Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zosia_samoooosia

taka ja - juz inna

Polecane posty

Gość zosia_samoooosia

zawsze marzylam o tym zeby kochac sie z mezczyzna dopiero po slubie oczywiscie z prawiczkiem. wtedy mialabym pewnosc,ze bedziemy dla siebie pierwszymi kochankami, bedziemy sie szanowac itp, nie wiem dlaczego ale bylo i nadal jest to dla mnie wazne... problem w tym,ze moje marzenia nijak sie maja do rzeczywistosci... nie jestem juz dziewica, niedawno kochalam sie ze swoim chlopakiem z ktorym jestem ponad 2 lata, byllismy dla siebie pierwszymi. Dla niego zmienilam swoje zdanie w sprawach seksu... nie czulam sie zmuszana, moze odczuwalam leciutka presje... moze troche balam sie,ze go strace, sama nie wiem. W momencie gdy sie kochalismy chcialam tego, bylo romantycznie, milo, bylo mi "dobrze" jak na pierwszy raz, nie mowie,ze zaluje ale troche mi szkoda moich marzen... dziwnie sie z tym czuje... nie wiem czemu, ale zamiast cieszyc sie, mysle sobie,ze jezeli cos miedzy nami sie nie ulozy dla nastepnego bede juz zuzyta:o kafeteryjni prawiczkowie maja na mnie zly wplyw:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_samoooosia
czy ktoras z was ma podobne doswiadczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_samoooosia
mam nadzieje,ze moj obecny partner okaze sie moim mezem, jesli nie bede bardzo rozczarowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupolek007
hej.... kazda z nas w pewnym sensie tak myslala....bo stalo sie cos nieodwracalnego ;-) i juz nigdy nie bedzie tak samo. Najwazniejsze ze tak jak mowisz chcialas tego i bylo dobrze... ze nie zrobilas tego bedac pod wplywem z byle przygodnym chloptasiem. I bedziesz pamietac ta chwile i tego faceta (nawet jesli sie rozejdziecie) do konca zycia... I bedziesz wspominac to z usmiechem. Glowa do gory.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_samoooosia
dokladnie, jaka mialabym pewnosc,ze moj mąż okaze sie tym jedynym na cale zycie... ale bardzo tego pragne, moze przyciagne szczescie pozytywnym mysleniem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia_samoooosia
bede wspominac z usmiechem ale pewnie tez z lekkim zalem;) dzieki Głupolku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupolek007
you're welcome ;-)) Ja moj pierwszy wspominam tak sobie. To nie bylo odpowiedni facet. Ale nie zaluje. Chcialam tego... ale wspominajac tamten czas mysle ze bardziej z ciekawosci niz z milosci.Ale coz... Najlepsze i tak jeszcze przed nami. ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×