Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OtDzisiejszaRefleksja

PRZECIWIEŃSTWA SIĘ PRZYCIĄGAJĄ ALE... !!!

Polecane posty

Gość OtDzisiejszaRefleksja

... ale nigdy nie będę razem na zawsze. To moja refleksja na dziś. Właśnie się rozstaję z tym 'przeciwieństwem'. Ale to był dobry czas. Pozdrawiam forumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaje racje autorowi
to fakt, fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Też tak uważam ... Chyba raczej nie da się na zawsze ... Aczkolwiek to ktoś wyjątkowy .. Heh .. on pan idealny, perfekcjonista, pedant .. ułożony, poukładany, zorganizowany ... ja - postrzelona, roztrzepana, brak ładu i składu ... niezdecydowana, niezorganizowana ... Uwielbiam gada .. :D On mnie też .. :D Ale nawet nie chce sobie nas wyobrażać razem ... :P Bo to nie do wyobrażenia raczej ... :D Ta fascynacja innością wiecznie trwać nie może ... Choć chwilowo, to gorąco ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OtDzisiejszaRefleksja
Oj tam. U mnie akurat sfera seksualna genialna, ale wszystko inne leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OtDzisiejszaRefleksja
Ankietka, dokładnie. U mnie podobnie, choć i nie dokładnie. Ale to fakt - początkowa fascynacja nieprawdopodobna... Ale teraz... A tam. Już nie walczę. Wspólnota poglądów, zainteresowań jest zbyt ważna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspólnotę można stworzyć jeśli są podstawy i dobre chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OtDzisiejszaRefleksja
wiw, nie zgadzam się. No pewnych rzeczy się nie pogodzi. Nie zgadzam się z jego poglądami, z jego cholerą 'rodzinnością". Z tym, że mamy tak różne zainteresowania... Nie daję rady w tym związku... :( Boże. A może go kocham? Nie wiem, nie wiem. Skąd mam wiedzieć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Hmm .. no właśnie całkowite inne spojrzenie .. np. kiedy o czymś pisze, on troszkę inaczej to interpretuje .... Bo on mocno stąpa po ziemi ... a ja siedzę w chmurach ... On widzi fakty i interpretuje je .. ja posługuje się emocjami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Trudno to połączyć .. I znaleźć środek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OtDzisiejszaRefleksja
:((( Ja nie wiem, nie wiem, co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Nawet seks to dla nas trochę co innego .. Bo on zadba o wszelakie szczegóły techniczne ... a dla mnie liczy się ta magia, uniesienie, zar itd. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OtDzisiejszaRefleksja
No to rzeczywiście. U mnie jedynie seks genialnie dobrany :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Hmm ... to nie, że mi się nie podobało ... Kręci mnie nawet teraz .. (to jakiś rok temu) I wiem, że przejedzie cały kraj, aby mnie dopaść ... :P Ale sam fakt spojrzenia na seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonali
Przyznaje rację ankietce. Przeciwieństwa są dobre ale nie na długą metę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OtDzisiejszaRefleksja
Ehhh. Muszę pomyśleć co dalej. Może to jeszcze trochę pociągnę a potem będę szukać jakiegoś jedynaka (rodzeństwo to problem) ktory bedzie w jakimś sensie podobieństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Heh ... jak u niego bywałam, to nie mogłam nic nie nawywijać ... Nie mogłam przejść obojętnie obok jego bucików idealnie ułożonych i lśniących ... musiałam zburzyć ten porządek ... :D On nigdy nie mógł wyjść z zadziwienia, że można być aż tak postrzelonym ... :D Ale wiem, że utrzymuje ze mną kontakt, co jest dla mnie sporym wyróżnieniem (ja się przeprowadziłam) on nie przestaje dzwonić, pisać ... i wiem, że wystarczy zaproszenie i jest u mnie ... :) To dla niego nie jest typowe ... Intelektualista jakich mało, jak ma do wyboru średnie towarzystwo i książkę .. zdecydowanie wybiera to drugie ... Więc raczej mam u niego wysokie notowania ... mimo wszystko ... :D Oprócz mnie stały kontakt ma z przyjacielem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Z przykrością donoszę, że albo ktoś tak samo brzydki, niski i do niczego niepodobny ... albo nikt .. innych opcji nie widzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Jak można nie mieć zainteresowań? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Właśnie o tym mówimy, że przeciwieństwa to raczej na chwilę ... Ojj tak wtedy jest gorąco nawet, fascynująco, intrygująco itd. Ale wcześniej, czy póżniej się skończy ... Ogólnie przeciwieństwa się nie sprawdzają raczej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×