Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muffinka***

zazdrosna babcia

Polecane posty

jestem z chlopakiem prawie poltora roku, jest nam razem dobrze. jednak od pewnego czasu coraz gorzej nam sie uklada... zanim zamieszkalismy razem on mieszkal z babcia... teraz jak mieszka ze mna babcia caly czas intryguje zeby nas rozdzielic.... ja juz nie wiem co mam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToffiiMleczne
Intryguje? a w jaki sposób? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
ale co? nie mów , że polewa Was zimną wodą jak za starych czasów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktuje mnie jak powietrze... a jego poprzednbia dziewczyne tez odstraszyla... cos nagadala az tamta sama zerwala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
a co z jego mamą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama juz jakis czas temu zmarla, dlatego potem mieszklal z babcia... tyle ze teraz babcia funduje mi akcje jak zazdrosna tesciowa;) :/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
może wzięła na siebie tą rolę po śmierci swojej córki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stapamyObojePoNiepewnymGruncie
Wszystko pewnie robi z troski o wnuka...nie zdaje sobie sprawy, że robi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
może nie chce "stracić" kolejnego "swojego dziecka" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja naprawde nie rozumie czemu nie moze mnie zaakceptowac??? przeciez wcale nie musiala by go stracic.... a przez te swoje akcje kto wie czy wlasnie nie straci? jak mu w koncu kaze wybierac pomiedzy mna a babcia, to niezaleznie z kim on zostanie, jego relacje z babcia nie beda juz takie jak do tej pory... wiem,ze on mnie bardzo kocha, a jesli zostanie z babcia to... z litosci... z poczucia winy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce stawiac mu ultimatum.... ale boje sie ze juz niedlugo nie bede miala wyboru... co powinnam zrobic :( ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
może dla babci jest "mężczyzną w jej domu" trudno jej wiec z niego zrezygnować, boi sie , ze on by sie wyprowadził od niej? a jeszcze bardziej, że miałaby w domu "obcą kobiete" na swoim terenie. Popatrz- babcia straciła męża i córkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
najwiecej w tej sytuacji zalezy od Twojego faceta. Są osoby , które zrobią wszystko by utrzymać swoją "władzę", posuwaja siedo sznatązy emocjonalnych itd. pod tym kryje się ogromne pragnienie miłosci, bycia potrzebnym, strach przed samotnością....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mu kiedys o tym mowilam, to powiedzial,. ze wcale tak nie jest... on wcale tego nie widzi, albo nie chce tego widziec... a jest.... jeszczeb 2 osoby- moja siostra i moja kuzynka- same mi powiedzialy ze to zauwazyly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zimie jak mial do mnie przyjechac na pare dni to mu powiedziala,ze skrecila kostke.... jak jej powiedzial, ze i tak pojedzie, to zaczela wymyslac, ze czy jakby miala gips to i tak by ja zostawil? a on jej, ze to wtedu najwyzej ja bym przyjechala , a babcia na to, ze przynajmniej bym w koncu zobaczyla jaki on naprawde jest.... i strasznie sie wtedy poklocili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może najlepiej będzie porozbawiać z babcią chłopaka? powiedzieć jej, co zauważyłaś i wytłumaczyć, że nie chcesz jej ukraść wnuczka, tylko go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko wlasnie nie bardzo to jest mozliwe... ani ona mnie nie zaprasza do siebie, anie nie przyjezdza tu do nas... w ogole wydaje mi sie, ze moj facet czegos mi nie mowi... wydaje mi sie ze babcia mu cos na mnie juz nagadala, ze on sie teraz boi naszego wspolnego spotkania, tzn on, ja i babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHASIA
pamiętaj tez , że to jego babcia, a nie Twoja, czyli- to on musi sobie z nią poradzić. nie sądzę , by taka rozmowa z bzbią cokolwiek dała... emocje zazdrości itd, sa mało racjonalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym,ze jak z nim jakos w lutym na ten temat rozmawialam, to powiedzial ze babcia sie nie miesza.... od tamtej pory juz z nim o tym nie rozmawialam, bo boje sie, ze znowu powie mi to samo... a babcia ewidentnie sie miesza i juz przegina.... boje sie ze juz niedlugo faktycznie sie przez nia rozejdziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×