Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KamilGKS

kolejny dzien bez niej...

Polecane posty

Gość KamilGKS

to znow ja...znow potrzebuje wsparcia...po tym rozstaniu...ciagle mam dola ...bylem z laska ponad rok i sie rozstalismy ona klamala i juz nie chce z nia byc ale tesnkie za nia...pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stapamyObojePoNiepewnymGruncie
Eh...nie Ty pierwsz i nie ostatni cierpisz. Czas leczy rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podobnie mialam
daj gg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bój żaby :) wiesz co? ja to Cie rozumiem..ale nie martw sie.. "jutro może być lepiej".. :) nie umiesz się znaleźć w starej-nowej sytuacji, że zostałeś sam..trudno..będzie dobrze.. a bo to ona tylko jedyna na świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj sie stary. Wiem co czujesz-ja dochodziłem do siebie pół roku. Najlepiej pozbadź sie wszystkiego co Ci ją przypomina. Nie sluchaj "waszych" piosenek w radiu. Wurzuć nr gg telefonu(ewentualnie zapisz w telefonie jako "nie dzwonić" ) pozbadź sie profilu na nk jesli masz żeby nie zgladac co sie u niej dzieje. Znajdź sobie jakieś zajęcie które zapełni ci czas żebyś nie myślał (ja zaczałem grac na gitarze i pracowac tak duzo że nie miałem czasu na nic inego) spotykaj sie ze znajomymi, zacznij podrywac inne dziewczyny. I trzymaj, trzymaj sie stary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilGKS
moje gadu 6442395...pomozcie mi jest mi zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zapoznaj się z Renią Rączko
wską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilGKS
wal sie kurwa!!!! mimo ze mam dola ale nawet ze lzami w oczach strzaskalbym ci morde...cwaniaku netowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilGKS
ludzie nie czaje czemu nic nie piszecie... nap jest temat ,dlaczego niektorzy mezczyzni nie uzewnentrzniaja uczuc i tam jest 1000 odpowiedzi...ja mowie ze cierpie i czy ktos moglby mi pomoc a tu olewka...nie czaje albo ,ide na meczyk ' 5000 ?to jakies jaja prosze pomozcie napiszcie co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KamilGKS to znow ja...znow potrzebuje wsparcia...po tym rozstaniu...ciagle mam dola ...bylem z laska ponad rok i sie rozstalismy ona klamala i juz nie chce z nia byc ale tesnkie za nia...pomozcie zawsze mozesz z nia byc.....tylko czy to ma sens by okłamywała cie przez nastepne lata.....odpowiedz chyba nasuwa sie sama:O:O:O nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
no widzisz, nie warto wierzyć we wszystko co mówią laski. do najczęściej powtarzanych bzdur należą: -najważniejszy jest charakter -mężczyzna ma prawo okazywać uczucia (nie dotyczy michała wiśniewskiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
a i jeszcze to że kobiety szukają "wartościowych" facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilGKS
ale kurde co mi to da...ona klamala w inny sposob chociaz moze w ten tez...np ona jechala na dyskoteke z kolezanka a ja dojezdzalem sam bo mieszkamy gdzie indziej no i ok...tylko ze ona przyjezdzala na disco ok21 a do mnie przychodzila o polnocy mowiac ze dopiero przyjechala...a znajomi mi mowili ze juz jest...a jak sam ja przylapalem ze jest wczesniej tlumaczyla sie ze chce spedzic troche czasu z kolezanka...boze ale czy ja nie moglbym byc z nimi?siedziec we 3?nie bo ona chciala wypic piwo z kumpela a ja mialem czekac na nia...specjalnie nie brala komy na disco zebym nie katowal czy juz jest itd...tak bylo a ja mimo wszystko ja kocham i tesknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilGKS
:( nic sie nie zmienia ciagle jest fatalnie a niektore rady sa naprawde zabojcze chyba od osob ktore nigdy tego nie przezyly...to tak potwornie boli... :( najgorsza chyba jest obojetnosc z jej strony...nawet sie nie odezwie...ale moze to i lepiej...nachadza mnie rozne mysli np. ze ma juz innego albo ze za pare dni bedzie miec...ze inny juz jest u niej w domu...boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło jezusicku
jest takie powiedzenie: "milosc jest slepa". kto z nas przez to nie przechodzil....:( nie wiem dlaczego tak jest, ze trudno wymazac z pamieci i serca osoby...chyba szczegolnie te, ktore nas rania, ale tak to juz jest:( staraj sie jakos lizac rany. z taka kobieta chyba nie bylbys szczesliwy. wez sobie do serca mysl - nie ma tego zlego...a z czasem wyjdziez na prosta. powodzenia ci zycze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilGKS
dziekuje...czas czas wiem ze z czasem powinno troche przejsc ale co robic teraz?kazdy dzien jest taki sam wcale nie jest latwiej...najgorsze jest to ze ja sadzilem ze ona tez mnie kocha no i czasem to okazywala bylo czasem dobrze a powinno byc zawsze...tesknie za nia i nie moge przestac myslec:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, rozstaliście się. nie wiem dokładnie dlaczego ale zapytaj sam siebie: byłeś z nią szczęśliwy? albo może czy częściej byłeś szczęśliwy czy nie? założe sie że nie. i może teraz trudno w to uwierzyć ale mogę Ci obiecać że za jakiś czas będziesz się sobie dziwił, ze tak rozpaczałeś...Trzeba tylko to przetrwać. I uzmysłowić sobie, że to koniec z nią, ale początek nowych znajomości i nowego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×