MAMA

mam 13 lat i mama mi na nic nie pozwala dzisiaj po rfaz pierwszy mama mnie puściła do wioski obok jedzie sie tam 2 km ale tata nie tata mi pozwala ale być na wiosce dzisiaj z kumpelom miałyśmy wycieczkę rowerową pojechałyśmy ale mama nawet nie wie gdzie mama Agimojej kumpeli pozwala jej jechac gdzie chce i każe jeszcze dalej gdzie może a ja jutro tez jedziemy boje sie że jak mama zapyta gdzie znów jade to nie bede miała jej co odpowiedzieec wszystkie kumpele mogą spać pod namiotami u innych iść lub jechać gdzieś a ja NIE I co ja mam zrobić............

pogmatwanie z poplątaniem! o zgrozo! do jakiej Ty szkoly chodzisz??

jak masz 13 lat dziecinko i tak marnie sie wyslawiasz , to poczekaj jeszcze ze 2 latka moze zmadrzejesz i mama cie pusci bo zobaczy ze madrzej myslisz [i piszesz] , wiec mozna ci zaufac....

wielki zonk w psychologii:) ktoś kto jest wrażliwym człowiekiem, jesli cos go aprobuje emocjonalnie bedze tak sie wyrazał- syzbko pisał, mowił..stad niby ten nieład..;)

czy wystarczy byc wrazliwym zeby zdobyc zaufanie mamy???? szczegolnie jesli chodzi o namiot? i nie chodzi o chaos tylko o tresc, madra sie rozumie a durnej nie....

do tresci sie nie odniosłam jeszcze:) jako matka zabroniłabym. 13 lat? to dzieci. dzieci jak zostaja same głupoty im w głowie. Tymbardziej, ze beda tam inne dzieci- swemu ufam, ale innym nie. Im cos do łba strzeli i moje zrobi to znimi. Jest małe młode itp. psychologia zachowan. Ponadto wakacje to czas odperezenia.. co dodatkowo wpływa na rozne wybryki.

no wlasnie