O czym rozmawiac z dziewczynami?

Prosze pomozcie mam problem mam dziewczyne i jak z nia rozmawiam to czasami w naszej rozmowie nastepuje dluzsza chwila ciszy nie wiem co wtedy powiedziec jak pociagnąc dalsza rozmowe!!!!! Błagam pomozcie

rozmowa na sile... Juz lepsza jest ta krepujaca cisza... Zawsze wtedy mozna cos robic, niekoniecznie mielic ozorem :P Albo mozna nim mielic... tylko inaczej ps. rozmawiac mozna o wszystkim ;) zalezy od dziewczyny. Raczej unikaj polityki i religii (jesli nie znasz jej przekonan)

mozesz rozmawiac o wszystkim i o niczym....tematy mozna czerpac z otoczenia np...

jak jest dłuższa cisza możesz zawsze sobie chrząknąć

Właśnie zawsze mnie śmieszyły takie pary, siedzą np. na ławce, konsternacja na twarzach, nie wiadomo co rzec ... ale z tego chyba się wyrasta, musisz tylko trochę czytać (różne rzeczy) i np oglądać wiadomości :)

Pamiętam kilka lat temu własnie tak sobie siedziałam z nowo poznanym chłopakiem, wszystko ładnie pięknie a tu nagle zapadła taka krępująca cisza... A on wtedy usmiechnął się i stwierdził \"nie lubię takich momentów jak zapada taka krępująca cisza i nie wiadomo co powiedzieć, ale to nic, później ta cisza juz nam nie będzie przeszkadzać, tylko na początku jest taka niezręczna\" :) bardzo mi się to podobało ;) od tamtej pory nigdy nie przeszkadzała nam ewentualna cisza ;)

a jak zapadnie cisza............to zawsze mozesz ja w tym momencie pocałowac w usta............ja tak robiłem,było super:)

i po pocałunku jak cię walnie w twarz to ciszę na pewno przerwie

Dop******lam dziś każdemu i po pocałunku jak cię walnie w twarz to ciszę na pewno przerwie a i tak sie moze zdarzyc:P:P:P:P...zalezy od stopnia znajomosci:P:P:P

brat_niedzwiedz --- > właśnie on nie pisał jak długo z nią jest :)

Dop******lam dziś każdemu brat_niedzwiedz --- > właśnie on nie pisał jak długo z nią jest a no nie pisał:O

przecież cisza jest zajebista. najlepsza jak zamkniesz jej usta zawartością rozpora. ło matko , fajna cisza. polecam

A z kumplami o czym gadasz?

z przegranego życia, nudnej osobowości, niecikawości i ogólnej nijakości się nie wyrasta bo nie ma jak i tacy ludzie nie mająo czym gadać z dzi3ewczynami i nie bedą mieli nigdy