Nie mam juz siły....Co robic????

Moj 10 msc syn nie przespał zadnej nocki, co lepsza budzi mi sie w nocy od 6-12 razy dzis było 9 czyli co ok 45 minut - nie mam juz sił i cierpliwosci, jest na cycku, wieczorem daje mu syta kaszke, nic to nie zmienia faktu jego snu:( Do lekarza isc? Padam na pysk i czuje ze dłuzej tak nie pociagne. RATUNKU

A w ciągu dnia śpi? Powinnaś go specjalnie wybudzać w ciągu dnia żeby mu sie w nocy chcialo spac, tak słyszalam :)

Ja ze swoim synem też tak miałam. Córka nie lepsza-10 miesięcy i 2-3 pobudki na cyca. Na pocieszenie dodam, że po 1 urodzinach syna już nie było problemu i mogłam ten rok\"odespać\".

w ciagu dnia zdarza mu sie spac poł godziny no , albo 2 razy po poł godziny , albo raz 2 godziny(cud) - uwazam ze i tak jest to mało dla takliego dziecko tymbardziej ze ten fakt trwa niemal od 6-7 msc

Wspólczuje moj 11 miesięcy juz od 4 miesięcy śpi całe noce, jest na sztucznym mleku ale malo go pije bo woli chlebek, paróweczki dla dzieci, serki i generalnie stałe pokarmy.spi od 19:30 do 8:00 jak susełek:) Powinnas iść do lekarza i omówic problem, takie dzieci potrzebują do 8 razy więcej energii niz ich wlasna masa ciala, a twój pokarm na pewno mu nie wystarcza, kaszki- to też takie chwilowe zapychacze.lepiej idź do lekarza zamiast radzić się na kafe.Pozdrawiam

to co sie budzi dostaje cyca i spi dalej, nie sadze zeby był głodny bo czasem pociagnie minute i spi dalej ale ja jestemn obudzona i mam problem z zasnieciem, czasem dobrze nie zasne a znow si ebudzi

w dzień 2Xpo 30 min to normalne, ale nie ma reguły,ze jak dziecko śpi mało w dzień to w nocy bedzie spalo.Mój czasem spi od 15-18-tej i o 20:00 juz chce spac i śpi też calą noc

Nie pocieszę cię, jak powiem, że mojej koleżanki synek , który ma 2,5r, dopiero od jakichś dwóch miesięcy przesypia całą noc, wcześniej przez dwa lata ani jednej nocy nie przespał. Chodziła po lekarzach nic to nie dało, synek jest i był zawsze zdrowy a jednak nie spał.

tez radze lekarza bo to dziwne , takie bobasy spia 2 razy dziennie po 2 lub 3 godziny i zwykle okolo 10 godzinw nocy, jedna przerwa to jeszcze na am, ale wiecej tzn ze cos nie tak, poradz sie lekarza. pozdrawiam

ja mam trojke dzieci i kiedy mialy 6 miesiecy spaly cala noc, karmienie kolo 23 i do 6 spaly ja mysle ze twoje dziecko jest juz tak duze ze mozesz je od cycka odstawic bez obaw ja moje dzieci do 8 miesiaca karmialm i sa okazami zdrowia po co sie meczyc

ale on w ciagu dnia je obiadki deserki, pije soczki, herbatki, odnosnie pokarmow to kaszka , na noc i cyc, Kaszka zeby miał cos tresciwszego i sie najadał, . na poczatku jak był mniejszy to myslałam ze moze jest głodny jak przed snem dawałąm mu tylko piers, ale wprowadzenie kaszki nic nie zmieniło. Budzi si e tez dosc czesto z płaczem

sprobuj cos na sen dla bobasow sa jakies fajne kropelki[ osobiscie nie podawalam], jesli sie budzi to roznie bywa wiesz...ząbkowanie :(, ale troszke po kaszce na noc powinien spac, przynajmniej 5 godzin, i po jedzeniu cyca w nocy kolejne 5 do rana, chyba ze masz tak jak moja znajoma, miala corke o tak specjalnym "zołądku" ze dawkowala sobie mala jedzonko, jadla co 2 godziny i malutko, byla okazem zdrowia i waga idealna :), tak tez dzieci maja trudno bywa .......musisz skonsultować to z lekarzem bo kolka to raczej tylko 3 pierwsze miesiące więc nie wiem co to moglo by być.......

On na pewno nie budzi sie z glodu skoro na wieczor dajesz mu kaszke.Moze chce tylko Ciebie poczuc i possac sobie.Sprobuj dac mu smoczka.

kolke mielismy na poczatku i juz dawno o niej zapomnielismy, w dzien dziecko jest pogodne bawi sie. Wazy ponad 10 kg, urodził sie z waga ponad 4 kg, Kiedys kilka msc temu pytała przy okazji szczepienia lekarza co to moze byc - powiedziaął ze taki urok dziecka i przepisała czopki uspokajace Luminalum, dostałąm 2 nie zminiło to w nic w jego spaniu, a nie bede go niepotrzebnie faszerowac

to sa skutki zbyt dlugiego karmienia :O

smoczka traktuje jako zabawke od 2 msc w ogole nie uzywamy , nie wie co sie z nim robi - po prostu go odrzucił...

od 2 msc jego zycia czyli juz przez kolejne 8 nie uzywalismy

ze smoczkiem to moze i dobrze, ale jak napisal ktos wyzej nie zgadzam sie ..........................karmienie i jego dlugosc nie ma w tym przypadku odzwierciedlenia w spaniu, dzieci karmi sie czasem i po 1, 5 roku i spia normalnie..........urok dziecka taki? co to za lekarz, mama ma sie męczyc co 45 minut bo taki urok dziecka? dziwne...

tez bym sie sklaniala ku temu zeby zrezygnowac z karmienia w nocy, tym bardziej ze piszesz ze dziecko niedlugo ssie, to by swiadczylo o tym ze nie budzi sie z glodu tylko zeby poczuc mame przy sobie a jak ukladasz dziecko do spania w ciagu dnia? bujasz na rekach czy zasypia samo w lozeczku?

qrka wodna ------------> zasypianie nie ma chyba nic do rzeczy, ja usypialam roznie na rozne sposoby [roznie bywalo] a dziecko spi calymi nocami po 10 godzin od kilku miesiecy [a ma rok].....

roznie ssie w nocy czasem własnie minutke 2 odwraca sie na boczek i si dalej, a czasem po 10- 15 minut ......

moj mały zasypia bardzo czesto przy piersi tzn widze ze ejst senny (albo zbliza sie jego pora) idziemy sie połozyc razem do sypialni , je je i nagle sie odwraca i spi, albo czasem jak mnei nie ma to babcia go sama usypia, Kiedys uczyłam go zasypiania w lozeczku, ale nie miałam sumienia patrzec jak płacze

wiesz... dzieci sa rozne... zapytalam bo mialam taki problem z moja corka, prawie w ogole nie spala w dzien, takie male drzemki po 10, 15 min, potem marudzila, no ale fakt - usypialam ja na rekach, kiedy nauczylam ja zasypiac sama w lozeczku stal sie cud! zaczela spac regularnie w dzien, dwie ladne drzemki po 1,5 godz!

moim zdanie traktuuje cię jak smoczek i tyle. moze za mało spędzasz z nim czasu w dzień,albo tylko spędzasz ten czas wokół dziecka a nie z nim?bo tak często zachowują się dzieci,których mamy całe dnie są w pracy. luminalu mto środek na uspokojenie,nie dawaj raczej odzwyczajaj małego od piersi bo inaczej sie zamęczysz.Co najważniejsze już odkarmiłaś,a teraz zrobił sobie z ciebie przyrząd do ssania

to nie sa skutki zbyt dlugiego karmienia, bo 10 m-cy to wcale nie dlugo. mialam ta sama sytuacje z moim dzieckiem. lekarstwem na to bylo odstawienie od piersi. odstawienie calkowite, bo na noc nic to nie da, jesli bedziesz dlaje karmic w dzien, dziecko bedzie pamietalo, ze moze dostac cysia. moj maluch obecnie po dwoch miesiacach od odstawienie czesto przesypia noc, a jak sie budzi, to tylko raz w nocy, ale wystarczy mu wtedy, ze przytuli sie do cycusia i spi dalej. a jeszcze jak karmilam budzil sie i po 5 razy w ciagu nocy. tak wiec zalecam odstawienie calkowite. pozdrawiam i powodzenia. +

sporo z nim spedzam czasu jestem na wychowawczym i troche pracuje(głownei wieczorami, lub jak jest tata, lub kiedy spi), ale ogolnie głownie jest ze mną, tata na etacie w pracy - czasem babcia pomaga, jak musze gdzies wyjsc etc. Piers je tez w ciagu dnia, rano jak wstajemy i do picia po południu juz nie jako głowny posiłek.Jemu tez sie zdarzaja drzemki 15 minut i marudzenie..... Szkoda mi rezygnowac z piersi uwielbiam te bliskosc , myslałam zeby chociaz do roku....a to do pazdziernika. a ze do grudnia jestem na wychowawczym mogłabym to przedłuzyc

a może spróbuj nie dawać w nocy cyca. Spróbuj w nocy zamiast cyca dać wodę. Zakładam że budzi się bo wie że dostanie mleko. ja swojemu 8 miesięcznemu maluchowi daje właśnie wodę gerbera. Idzie spać tak koło 20:30 budzi się coś koło 3 lub 4 na parę łyków wody a potem na mleko to tak koło 8. wiem też że w sumie powinien już przesypiać ale to taki mały głodomorek a mleka nie chcę dawać w nocy bo się przyzwyczai.

probowałąm z woda był płacz? jakby był głodny moze sprobuje 2 raz, to juz jakis czas temu było

podobno dzieciaki nauczone na piersi długo potrzebują ssać.mój odrzucil piers zaraz po urodzeniu, pokarm zanikł i tylko butelka wchodziła w grę.i w sumie dobrze, nie czuje sie jak osobista mleczarnia mojego syna. Krzywda mu sie nie stała.

a ja przestalabym karmic w nocy i tyle. Wiadomo ze poczatki bylyby cieżkie ale by minęło. Mialam tak samo i tak zrobiłam a do tego dodawalam jeszcze malemu syropek na spokojny sen i spał. Jak sie budził to dawalam albo smoczek albo herbatke a z biegiem czasu zaprzestalam nawet dawania picia i tak jak mialy mial ok 11 mc nie pil i nie jadl w nocy wcale - spal ladnie . I nie wyszlo mu to na zle. Lekarz mi powiedzial ze 5 mc dzieci spokojnie mogą przesypiac noce bez dokarmiania a wiadomo ze jak jest na piersi to bardziej zalezy malemu na bliskosci mamy niz na jedzeniu.