Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlota_pantera

Młodszy chłopak i uciazliwi rodzice-swatki. Co myślicie??

Polecane posty

Gość zlota_pantera

Juz po temacie problem mój wydaje oczywisty. A wiec ja mam 20 lat a moj chlopak 18 (ale jest bardzo dojrzaly, dojrzalszy od swoich rowiesnikow). On jest dla mnie bardzo mily, dba o mnie i kochamy sie bardzo. Jednak problemem sa moi rodzice. Oni nie akceptuja faktu ze mam chlopaka "az" tak mlodszego. Wiem ze chca dla mnie jak najlepiej ale to jest juz przesada. Ciagle probowali mnie z kims "swatac". Znajdywali mi mezczyzn duzo starszych ode mnie ale "na pozycji" jak to oni mowia. :( Ja wbrew nim zakochalam sie w Marcinie. Nie liczy sie dla nich moje serce i uczucia jak oni to tlumacza "chca zeby mi w zyciu niczego nie brakowalo a taki gowniarz" mi niczego nie zapewni". Mysla ze Marcin tylko sie mna pobawi i pojdzie, ze zostawi mnie z dzieckiem.. Nie chca tego pojac ze chcemy byc razem do konca ze soba a juz boje sie myslec co sie stanie jak dowiedza sie o tym ze za 2 lata koncze studia i wtedy razem ze soba zamieszkamy. Dziewczyny czy wy macie partnerow mlodszych od siebie? Jak wam sie uklada? I czy mieliscie kiedys taka sytuacje kiedy rodzice probowali wam wpoic jakies swoje chore zasady? (to pytanie rowniez do mezczyzn) Bylabym wdzieczna za odpowiedz, pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manu elle
Rodzice zwykle chcą dla nas "jak najlepiej" i trzeba im dać troche czasu na zrozumienie że 'jak najlepiej" dla nas to nasze wybory a nie ich ;] Przyjdzie taki dzień, kiedy zaakceptują to. Może teraz róznica wieku jest widoczna (Ty studia, on jeszcze nie) ale za rok dwa to się zatrze. I TO WCALE NIE JEST GIGANTYCZNA RÓŻNICA WIEKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×