NIE CHCĘ TEGO DZIECKA!

jestem w ciąży...ale nie chcę i nie mogę być.jestem jezcze młoda,ale to nie istotne.zastanawiam się nad aborcją,lecz nie jestem tego pewna.boję się bulu porodu,jestem za młoda na dzieci,boje się reakcji rodziców.nie czuję jakiejś więzi z dzieckiem to nawet nie dziecko,to embrion,to zarodek nie warty uwagi.biję się z myślami,usunąć-zostawić,moze mi coś doradzicie

Uważam , że to nie jest wina dziecka , że przyjdzie na swiat . Po co je mordować..... zobaczysz po latach zalowalabys tego. Ile masz lat?

PROWOKACJA JAK NIC :-)

myslisz o aborcji?? to popatrz na to egoistko!!!! http://www.mateusz.pl/mz/1996/adok.htm

To JEST DZIECKO, nie ważne że malutkie i całkowicie od Ciebie zależne... Rozmawiałaś z ojcem dziecka? Powiedziałaś mu? Mam nadzieję, że Rodzice Ci pomogą, a nie będą Cie namawiać na zabicie dziecka... Macierzyństwo czy ojcostwo w moim przypadku, jest rzeczą cudowną. Nigdy chyba nie byłem tak szczęśliwy jak w chwili, gdy pierwszy raz trzymałem moją córeczkę na rękach... jest to coś wspaniałego i niezapomnianego... Życzę Ci dużo miłości i szczęścia w życiu oraz podjęcia dobrej decyzji - będzie ona miała wpływ na całe Twoje życie - bez względu na to czy będzie to TAK czy NIE dla życia...

to sobie nie chciej ja ci go nie zrobilam to i doradzac nie musze. Ps gdyby to byla prawda a gdybym kiedys spotkala taką wyrodną suke jak ty to bym jej ryja obiła. Owszem kobieta ma prawo decydowac o sobie i o ciąży ale do tego służa tez tabletki inne zabezpieczenia poza tym do takiej decyzji powinny przystepowac dorosle odpowiedzialane kobiety a nie puszczające sie na lewo i prawo gówniary z gimnazjum - bleeeeeeeeee

PRZYPOMINAM ZE TO PROWOKACJA,ale sie teraz znudzona zdesperowana kobitka siedzie w domku i cieszy ze tak sie wkurzylsycie

mam 17 lat... mówię,biję sie z myślami.niewiem co zrobić,rodzicom boję się powiedzieć zawsze byli bardzo religijnii i mało tolerancyjni :(

nawet jesli to prowokacja to pomyśl ile takich nieodpowiedzialnych gowniar puszcza sie w wakacje a potem lament i placz .

a jak mozna tolerowac debilizm? No sama pomyśl...

doo przybywam z daleka--? oszczedz sobie te uwagi, a nie jesscze bardziej dołujesz dziewczyne, moze nie wypowiadaj sie wogole co?? co do tematu.. jestes pewna ze jestes w tej ciazy? a jak Twoje stosunki z ojcem dziecka??

to nie jest prowokacja,co ja na to poradze ze jestem mloda piekna ??I co mam sobie zycie zmarnowac???Zreszta tak szczerze to pracowalam w agencji dwa miesiace,i niewiem ktory mi sie klient spuscil

jestem pewna zrobilam sobie test,niewiem kto jest ojcem

ja dołuje dziewcyne? Chyba śmieszna jestes co moze bardziej zdolowac niz totalny brak odpowiedzialnosci i to w takim wieku ? Mowi sie czesto ze 17 nastki to juz dorosle osoby same chca byc traktowane jak dorosle a zachowują sie jak ostatnie kretynki. Jak myslala o bzykaniu to mogla pomyslec o zabezpieczeniu. A nie teraz topiki zakladac - usunąc czy zostawic tak jakby to byl stary mebel w domu z ktorym chooj wie co zrobic? Poza tym to jest forum i moge sobie pisac co mi sie podoba a ta dziewczyna sama sie zdolowala. Moja zasada Nie uwazałaś jak robiłaś to teraz rób jak uwazasz!!!!!!!!!!!Aborcja to teraz sprawa tak dla was naturalna ze mozna nawet glosowac - moze mogla od razu zrobic ankiete " zaglosuj czy usunąć czy zostawic!!!!!! żalllllllllllllllllllllllll

umiałaś załatwić sobie pracę w burdelu, to teraz martw się co zrobić ze swoim kłopotem

takich postow wcale byc nie powinno.. po huj piszesz takie pojebane rzeczy.. chyba ci sie cholernie nudzi suko.. bo dl nas tych ktorzy czytaja to nie jest nic smiesznego.. wypierdalaj stad..

to jest sciema i perfidna prowokacja dzieciom sie nudzi i wypisuja pierdoly

trzeba bylo sie zabezpieczyc dziewczyno a teraz placzesz ze nie chcesz dziecka!!!!!! trzeba bylo myslec glowaa nie cipa!!!!!

jakaś debilka z ciebie jakbym miała możliwość to bym ci za to łeb ukręciła jak można robić sobie jaja z tego typu rzeczy,ludzie do takich spraw podchodzą bardzo poważnie a te zdjęcia jak można do tego dopuścić,żeby odebrać życie takiej małej niczemu niewinnej istotce jestem oburzona,że tak faktycznie jest i potępiam każdego, który jest za aborcją

Nie odpisujcie na ten topik. Ona sie teraz smieje, ze rozpetala burze:O

szlachcianka pewnie masz racje ale tylko pomyśl ile takich dziewczyn jest naprawde? Ktore takie sprawy stawiają na orzeł reszka:(:(