spodziewam sie poloznej, poradzcie

za kilka dni przychodzi do mojego synka polozna. Poradzcie, jak sie zachowac? niewiem, zaproponowac kawy czy cos? czy nie wypada? Czy od razu przechodzi do rzeczy? no wlasnie, co ona tak wogole robi?

Bedzie ogladala Ci krocze,jak sie goi i dzidzie czy wszystko w porzadku,jak wyglada pepek...Ja nie proponowalam picia bo nie wpadlo mi to glowy..

No jasne, że możesz zaproponować coś do picia. Przecież to zupełnie normalne.

moja nic nie ogladala zadnego krocza. przyszla usiadlyysmy cos sobie zapisala podalam herbatke i ciastka powiedzialą zebym pytala o wszystko wiec wypytywalam ile wlezie poxniej poszłysmy do ddzidziuia przyszykowalysmy kąpiel pokazala mi jak wykąpac jak ubrac jak pepuszek obrobic. caly czas pytala czy chce cos jeszcze wiedziec. na koniec powiedziala ze przyjdzie jutro i wtedy juz sama bede kapac a ona bedzie patrzyla jak sobie radze :D nastepnego dnia jak wychodzilą dalam jej duze pudelko czekoladek :)

do nas przyszła koło tyg po porodzie, najpierw zadzownila czy nie bedzie przeszkadzac, bardzo fajna babka usiadła, proponowałam cos do picia , odmowiła i zapytała czy mamy jakies pytania i problemy, akurat dziecko spało pogadalismy z pol godziny, corka sie obudziła , obejrzała ją jak ja zmieniałam jej pieluche , nie ogladała mojego krocza zostawila nr tel jakbysmy chcieli o cos zapytac lub gdybysmy chcieli zeby przyszła

U mnie jak byla, to tez ogladala krocze :/ Maluszka z kazdej strony obejrzala, cos tam zapisala i poszla...

ale moj synus ma juz 2 tyg, kapiel opanowalam sama(to moje drugie dziecko) pepuszek juz odpadl, z ubieraniem to rzecz jasna ze sobie radze, w koncu juz troche czasu go mam. Tak wiec co jeszcze moze mi pokazywac? troche nie bardzo wiem jak sie zachowac

Powinna ogladać Twoje krocze i dokadnie dziecko.Do mnie przychodziła 6 tyg i przez ten czas nie zauwazyła zołza,że mała ma przepuklinę pępkową.

no to widac "co kraj to obyczaj" bo u nas polozna przychodzi raczej do dziecka i zeby poinstruowac mame jak sobie z maluszkiem radzic jak karmic itd... a od krocza jest ginekolog po 6 tyg trzeba isc do niego na kontrole. a o co pytac polozną? o co chcesz napewno masz jakies pytania odnosnie pielenacji dziecka albo karmienia, albo swojej diety, szczepionek, ubierania, spacerów, pierwszych ząbków... najlepiej zrob sobie liste pytań :D

mnie położna sciągała szwy , a co do dziecka to pokazała jak kapac i dbac o pepek

no wlasnie, dobra mysl. Zrobie sobie liste pytan. Dzieki dziewczynki. No a jak z ta kawa? wypada zaproponowac?

No przecież wiadomo,że do gina trzeba iść po 6 tyg......ludzie,ale połozna powinna przez ten czas to kontrolować

allegrowiczka powinna nie powinna tego nie wiem bo ta co u mnie byla nic o tym nie wspominala :) pozatym moja nie przychodzila przez 6 tyg tylko dwa razy byla... a kawe jasne ze mozesz zaproponowac. zawsze to milo będzie.

Mnie to tylko zapytała, jak się krocze goi, ale z raci że nie byłam nacinana to temat został skończony nim zdążył się rozwinąć ;) Ja zawsze proponowałam poczęstunek, raz to biedna normalnie pochłonęła te ciastka bo, jak mówiła, prosto z dyżuru jedzie. Ogólnie te położne środowiskowe są raczej miłe, zresztą chodzą po tych babach od lat i same wiedzą jak zagadać żeby mama zaczęła pytać :) A ja mam takie pytanie. Położna była u nas 2 raz, potem lekarka - wszystko w okresie pierwszych 6 tygodni. Potem naszła nas jakaś babka z przychodni około 3. miesiąca. Spodziewać się jeszcze jakiś nalotów, czy już nie?

Do mnie przyszła polozna 3 razy. Ogladala corke, sprawdzala jak sie jej pepek goi, sprawdzala czy mam mleko, jak przystawiam do piersi oraz jak mi sie goi krocze. Sciagala mi tez szwy.

a jak to jest z położną w Warszawie? Gdzie powinnam się z nią umawiać, wie ktoś?