Bardzo zle wpływam na księzy

Chyba jestem szatanem:/

podniecasz ich czy co ?

nie nazwał bym tego podniecaniem ale bardzo lubie wytykać im błędy i zadaje nie wygodne pytania

pracujesz w kosciele jako organista?

diabłami kto pyta nie błądzi a o co pytasz?

własnie o co pytasz? po wkurzam mojego xD

o celibat?:P

o teorie Darwina to pytałam w podstawówce:P

wiecie, że do 381 r. była tylko dwójca święta? poprzerabiali sobie jak im podchodziło...

święta inkwizycja? oj można powkurzać ich,można ,ale ja nie mam już z nimi kontaktów:P

i nie jestam jehowa jakby co:P

dodaj cos jeszcze ;D bedzie fajnie na reli xD skad wiesz te rzeczy??

ale co chcesz tym sposobem udowodnić? Walczysz z ludzką słabością, z instytucją, a wiarą?

ja zle wplywam na ksieciuniów :-P

magnolia-raczej starałam się walczyć z zakłamaniem ale miałam wtedy 15 lat minął okres buntu

mój ksiądz purpurowiał, sapał, stękal, w końcu krzyczał i szedł po dyre:D:D:D

a wiecie ze w bibli nie ma słowa o czyśćcu..Kosciół go sobie wymyslił podobno

sądzę, że argumenty misia są argumentami znacznie starszego osobnika, więc okresem buntu 15 latka nazwać tego nie możemy... Zależy mi na zrozumieniu motywacji, chciałabym umieć rozmawiać na ten temat ze zbuntowanymi piętnastolatkami :D. Bo to się właśnie wtedy zaczyna...

magnolia co do tego ma wiek..? Wszyscy którzy chce to zobaczyć to widza co sie dzieje w Kościele jako instytucji

udostępnię mój odbyt żylastym pałom

Twoj odbyt Twoja sprawa ; D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3200124

To wyżej to podszyw oczywiście :) Ktoś się bawi zahasłowywaniem mi nicka w różnych wariantach także... Wiek na to do siebie, że w okolicach 15 plus minus 2 lata wybierasz drogę, po której będziesz kroczyć następne wiele lat. Jeśli wybierzesz źle - miejsce do którego dojdziesz nie będzie miejscem do którego dojść byś chciał... Co się dzieje w kościele? Różnie się dzieje. Księża są tylko ludźmi, takimi jak ty i ja.

wiem ze w kazdej organizacji zdarzy sie jakiś za przeproszeniem ciołek który rujnuje ogólna idee, łamie zasady itp ale tych ciołków w Kolsciele jest coraz więcej a Watykan wszystko kamufluje..Wiec dlaczego Koscioł w XXI wieku nie wyciaga wniosków z tego co sie dzieje? Nie oczekuje odpowiedzi bo nikt chyba mi nie odpowie

cóż ci mogę powiedzieć? Ze to trudny czas dla wszystkich? Ze dziś łatwo jak nigdy wybrać zło a nie dobro i być z tego powodu jeszcze pogłaskanym po głowie, a już na pewno usprawiedliwionym przez społeczeństwo jako masę? Ze wołanie o miłość, o miłosierdzie, o bezinteresowność określane jest dziś jako infantylizm? Zmiana na lepsze zaczyna się w sercu. każdego pojedyńczego człowieka. Ale jeśli ten człowiek nie dostał wzorców w domu ( powszechny rozpad rodziny) skąd ma czerpać wzorce? To tak na marginesie. A co do kościoła: nagromadziło się w nim przez wieki wiele skostniałych schematów, które nie przewidywały dzisiejszej wolności słowa, myślenia, odrzucania. Jeśli przyrównasz to do stajni Augiasza to sam/a zrozumiesz ile czasu może zająć czyszczenie ;) Tylko chętnych do czyszczenia brakuje. Bo łatwiej potępić i odrzucić, prawda?

cóż ci mogę powiedzieć? Ze to trudny czas dla wszystkich? Ze dziś łatwo jak nigdy wybrać zło a nie dobro i być z tego powodu jeszcze pogłaskanym po głowie, a już na pewno usprawiedliwionym przez społeczeństwo jako masę? Ze wołanie o miłość, o miłosierdzie, o bezinteresowność określane jest dziś jako infantylizm? Zmiana na lepsze zaczyna się w sercu. każdego pojedyńczego człowieka. Ale jeśli ten człowiek nie dostał wzorców w domu ( powszechny rozpad rodziny) skąd ma czerpać wzorce? To tak na marginesie. A co do kościoła: nagromadziło się w nim przez wieki wiele skostniałych schematów, które nie przewidywały dzisiejszej wolności słowa, myślenia, odrzucania. Jeśli przyrównasz to do stajni Augiasza to sam/a zrozumiesz ile czasu może zająć czyszczenie ;) Tylko chętnych do czyszczenia brakuje. Bo łatwiej potępić i odrzucić, prawda?

cóż ci mogę powiedzieć? Ze to trudny czas dla wszystkich? Ze dziś łatwo jak nigdy wybrać zło a nie dobro i być z tego powodu jeszcze pogłaskanym po głowie, a już na pewno usprawiedliwionym przez społeczeństwo jako masę? Ze wołanie o miłość, o miłosierdzie, o bezinteresowność określane jest dziś jako infantylizm? Zmiana na lepsze zaczyna się w sercu. każdego pojedyńczego człowieka. Ale jeśli ten człowiek nie dostał wzorców w domu ( powszechny rozpad rodziny) skąd ma czerpać wzorce? To tak na marginesie. A co do kościoła: nagromadziło się w nim przez wieki wiele skostniałych schematów, które nie przewidywały dzisiejszej wolności słowa, myślenia, odrzucania. Jeśli przyrównasz to do stajni Augiasza to sam/a zrozumiesz ile czasu może zająć czyszczenie ;) Tylko chętnych do czyszczenia brakuje. Bo łatwiej potępić i odrzucić, prawda?

cóż ci mogę powiedzieć? Ze to trudny czas dla wszystkich? Ze dziś łatwo jak nigdy wybrać zło a nie dobro i być z tego powodu jeszcze pogłaskanym po głowie, a już na pewno usprawiedliwionym przez społeczeństwo jako masę? Ze wołanie o miłość, o miłosierdzie, o bezinteresowność określane jest dziś jako infantylizm? Zmiana na lepsze zaczyna się w sercu. każdego pojedyńczego człowieka. Ale jeśli ten człowiek nie dostał wzorców w domu ( powszechny rozpad rodziny) skąd ma czerpać wzorce? To tak na marginesie. A co do kościoła: nagromadziło się w nim przez wieki wiele skostniałych schematów, które nie przewidywały dzisiejszej wolności słowa, myślenia, odrzucania. Jeśli przyrównasz to do stajni Augiasza to sam/a zrozumiesz ile czasu może zająć czyszczenie ;) Tylko chętnych do czyszczenia brakuje. Bo łatwiej potępić i odrzucić, prawda?

też działam na księży, ale bardzo dobrze i skutecznie ;)

cóż ci mogę powiedzieć? Ze to trudny czas dla wszystkich? Ze dziś łatwo jak nigdy wybrać zło a nie dobro i być z tego powodu jeszcze pogłaskanym po głowie, a już na pewno usprawiedliwionym przez społeczeństwo jako masę? Ze wołanie o miłość, o miłosierdzie, o bezinteresowność określane jest dziś jako infantylizm? Zmiana na lepsze zaczyna się w sercu. każdego pojedyńczego człowieka. Ale jeśli ten człowiek nie dostał wzorców w domu ( powszechny rozpad rodziny) skąd ma czerpać wzorce? To tak na marginesie. A co do kościoła: nagromadziło się w nim przez wieki wiele skostniałych schematów, które nie przewidywały dzisiejszej wolności słowa, myślenia, odrzucania. Jeśli przyrównasz to do stajni Augiasza to sam/a zrozumiesz ile czasu może zająć czyszczenie ;) Tylko chętnych do czyszczenia brakuje. Bo łatwiej potępić i odrzucić, prawda?