czy sluchac intuicji

Temat banalny mam wrazenie ze facet mnie zdradza. Nie mam konkretnych dowodow, ale intuicyjnie czuje ze nie est szczery, poza tym bylo kilka takich malych szczegolikow np.pomylił nie mojego imienia ale miejscowosc, z ktorej pochodze, albo zwracal sie do mnie tak jak do siebie nigdy nie mowimy. Nigdy nie rozmawiamy o jego bylych dziewczynach (w sumie to dobrze). I pomyslalam sobie, ze moze tak sie do siebie zwrcali z byla dziewczyna w koncu kazdy ma jakas przeszlosc. Ale intuicja podpowiada mi zeby mu nie ufac i zastanawiam sie czy jeszcze poczekac czy prysnac i zaoszczedzic sobie ponizania sie i takich tam. Koles mi sie naprawde podoba i z kazdym dniem coraz bardziej

Nie no prysnć chyba nie ma sesnu....bo tak naprawde nie wiesz czy Twoja intuicja prowadzi Ciebie w dobrą stronę...Musisz poczekać, przyuważyć...musisz być tego pewna na 100% zanim GO o coś oskrażysz....pomyłak w miejscowości, nowe zwroty to jeszcze nic nie znaczy....obserwuj go dykskretnie i nie dawaj do zrozumienia, że coś podejrzewasz...bo wtedy ON może byc ostrożniejszy...zyj z nim, patrz i czekaj co los przyniesie.....

tak tylko to jest typ kobieciarza do tego przystojny. Nie mamy wielu wspolnych znajomych, a on ma niespotykany urok osobisty i z kazdym dniem kocham go coraz bardziej, a nie moge sie oprzec wrazeniu ze kogos ma. Poza tym widze jak kobiety na niego reaguja a on twierdzi, ze kocha tylko mnie... Boje sie o siebie.