jak mówicie do swoich facetów

dajcie jakieś fajne zdrobnienia , chcialabym jakoś fajnie mówić do niego ale nie mam pomyslu . dziekuje :)

ja do mojego Andrzej....Jędrek...kochanie.... nie trawie miśków pysiaczkow itp:P

ja kochanie lub po imieniu...jak slysze \"moj misiu\" \"moj kotku\" to mi sie niedobrze robi

Mówie...Facet chodź tu :D

Ty idioto!

moja biurwo :)

albo "Moje"

Nie znoszę "misiowania" ale sama... "kotkuję" :(.

...tak, a kocurka trzeba wykastrowac, zeby nie sikal po katach mieszkania :P

jestescie nudne w ogole kobiety sa nudne maja po kilku facetow na koncie i za kazdym razem ten sam tekst misiu buehehe

ja tam mowie "Iiiiiiiiiigor chodz do Pani " :-P

Typku - jakoś tak mi sie mówi - Kochanie - też czasem - ale zawsze po tym gryzę sie w język, bo to oklepane - i jeszcze jedno chyba faceci nie lubią jak się do nich misiu, pysiu czy kotku mówi...a już nie daj boże przy ludziach... :) ....

Typku - jakoś tak mi sie mówi - Kochanie - też czasem - ale zawsze po tym gryzę sie w język, bo to oklepane - i jeszcze jedno chyba faceci nie lubią jak się do nich misiu, pysiu czy kotku mówi...a już nie daj boże przy ludziach... :) ....

"chonotu chamie jeden"

ale sama musisz pomyslec......pomysl o jakims wydarzeniu lub jego zachowaniu i napewno cos ci wpadnie do glowy:)

daj klapsa swojej suczce.

no chyba normalny facet nie trawi rzeczywiscie "misiu", zjebane okreslenie jak dla mnie, u nas tylko kotek jest w uzyciu0w dwie strony, ale nigdy przy innych osobach-przy nich mowimy sobie po imieniu, bez zdrabniania imion, na zewnatrz jestesmy podobno twardzi zimni i niedostepni hehehe.

wrzucam nogi na pagony

pierdoło jedna :D

po imieniu

"Pupcio" !:) hehe zawsze sie z tego smiejemy;)

szczurasku najdroższy:)