Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Robert..............

Co mam zrobic jak to rozegrac?

Polecane posty

Gość Robert..............

Mój dobry znajomy wdowiec o imieniu Irek poznał na jednym portalu randkowym rozwódkę o imieniu Ewa.Taki był szczęśliwy ze mi o wszystkim opowiedział ze jest bardzo szczęsliwym facetem.Zyczyłem mu jak najlepiej.Ale coś mnie tknęlo postanowiłem sprawdzic tę jego poznaną partnerkę nic mu nie mówiąc Zabawiłem się w detektywa załozylem fikcyjne konto w w/w portalu randkowym.Udało mi się nawiązac kontakt poprzez portal randkowy nastepnie przesliśmy na kontakt mailowy.I co się okazało ku mojemu zdumieniu zgodziła sie na spotkanie ze mną.Ona mnie w ogóle nie zna i nie wiem ze znam Irka.Oczywiście ze względu na Irka nie spotkałem sie z Ewą bo nie będe robił mu konkurencji bo za bardzo go szanuję.Teraz jest jeden problem czy Irkowi mu o tym wszystkim powiedzieć ze robi mu koło nosa czy przemilczec to wszystko jak radzicie? Znam Irka jestto naprawdę szczery prawy uczciwy facet.Tylko ciągle jest kopany przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
nie wiemy jaką sa ich relacje... czy to już wiązek, a ona ma status zajętej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaweczka
jeżeli masz 100% pewność, że to ta sama Ewa to mu powiedz Oczywiście nie znaczy to, że nie powinien się z nią spotkać, bo może się okazać, że kobieta jest w porządku, ale przynajmniej dzięki Twojej informacji podejdzie do tej znajomości bardziej ostrożnie i z dystansem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie są jeszcze jako para to nie widzę nic złego że chciała się spotkać, chyba że padały już jakieś deklaracje między nimi.... czasem lepiej nie mówić, w myśl zasady im mniej wiemy tym mniej się denerwujemy.... Pani chce sobie ułożyć życie, chciała się spotkać - co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Przecież ta Ewa nic Twojemu koledze nie obiecywała... Byc może tylko Irek się zaangażował, a ona szuka dalej. Choc wcale się nie zdziwię, gdy się okaże, że Ewa jest mężatką szukającą przygód. Dziś ludzie miewają różne pomysły. Na Twoim miejscu poczekałabym z przekazaniem swych podejrzeń kumplowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×