alberta85 0 Napisano Sierpień 15, 2008 witam, proszę o pomoc i radę. od 6lat biorę tabletki anykoncepcyjne. jednak, postanowiłam zrobić przerwę w czerwcu. i tak sobie trwa moja przerwa, bo mojego narzeczonego nie było... aż tu wieść, że wraca. i... wzięłam pierwszą pigułkę, wbrew zasadzie, że trzeba ja wziąc 1 dnia okresu, którego nie miałam. dokończyłam opakowanie, okres nadszedł, wszystko jak trzeba, ale znów zrobiłam przerwę. narzeczony wyjechał, i znów mnie zaskoczył przejazdem. więc ponownie zrobiłoam manewr z pigułkami, że wzięłam pierwszą nie w momencie nadejścia okresu. było to w połowie lipca. potem przestałam brać, po tygodniu miałam coś na kształ okresu. nie był taki dramatyczny. i aż wstyd się przyznać... kochałam się dalej z narzeczonym. po czym wyjechał. ja się dziwnie czułam. odczekałam tydzień. zrobiłam test, który wykrywa już 6dniową ciąże i nic, negatywny. w chwili obecnej bolą mnie same sutki, jajniki... i w ogóle jakość inaczej się czuję. jak powiem ginekologowi to mnie zje!!!! za brak wyobraźni, dlatego pisze do Was... proszę powiedzcie mi!!! czy możliwe jest bym była w ciąży? lub zrobiłam jakiś hormonalny zakręt w organixmie? pomocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lovekrove Napisano Sierpień 15, 2008 rozregulowałas sobie gospodarke hormonalną (czy jak to sie tam nazywa) ja kiedyś też zaczęłam brać tabletki w innym dniu cyklu bo lekarz mi tak kazał i potem też się dziwnie czułam ale z czasem się wszystko unormowało. Lekarz na pewno cie nie zje :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach