MMR - nie wiem, co robic? naczytalam sie topikow a synek wlasnie ma termin

szczepienia. Na pewno nie pojde i nie naraze go na ryzyko. omijam przychodnie szerokim łukiem. czy to dobry pomysł?

no nie wiem czy dobry ... corka tez niedlugo ma szczepienia i ja na nie pojde lekarz mi powiedzial ze jak dlugo pracuje w przychodni tak nigdy nie mial przypadku ze po mmr wystapil autyzm lub cos innego podobno autyzm ujawnia sie w tym samym czasie co podawane sa te szczepionki i ludzie poprostu je ze soba powiazuja ale nigdzie nie ma naukowego dowodu na to...

dzieci chyba ciezko przechodzą tę szczepionke obiaza ich maly organizm mysle po prostu, ze bede zwlekac jak najdluzej sie da a synek bedzie coraz mocniejszy

?????????

trójskładnikowa szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce :) Ja szczepilam synka i nie bylo zadnych powiklan...

sprawa polega na tym, ze nie jestem jakos zacietrzewiona. tylko znam ewentualne minusy tej szczepionki a plusy chyba nie sa tak ogromne tym bardziej ze w 10 roku zycia znowu szczepi sie dzieciaki

w 10 roku jest szczepienie przypominające...

targają mną te same obawy co tobą, masz rację że ma dużo powikłań po, nie muszą wystąpić, no ale jednak mogą :( z drugiej zaś strony chyba jednak gorsze i częstsze sa powikłania po chorobach przeciw którym jest ta szczepionka, moga prowadzić nawet do śmierci, lub trwałej utraty zdrowia. Ja czekam na konsultację z naszym alergologiem, bo mały ma dość rozległą alergię, i nie chcę go teraz dodatkowo narażać; można nią szczepić od 13-15 mies. więc myślę, że już do 16 m.ż na pewno pójdziemy.

że panikujecie zaszczepiłam moich dwóch synów >pomyślcie gdyby zachorowali na świnkę z powikłaniami myślę że trochę przesadzacie ,gdyby to szczepienie było aż tak niebezpieczne to by je wycofali

Mam to samo zdanie... wolalam zaszczepic niz umierac ze strachu, ze dziecko nie jest odporne i moze zachorowac, tym bardziej, ze to male dziecko... a poza tym przeciez wyjasniono, ze te szczepionki nie powoduja u dzieci autyzmu...

ja szczepilam-wszystko ok- topiki pisza panny przewrazliwione nie lekarze nie masz poparcia medycznego tylko wyimaginowane fanaberie mam

wkurzaja mnie kobiety dla ktorych wyrocznia jest zdanie forumowiczek a nie lekarza czy tez jesli juz jakis ogolnodostepnych info w necie popartych badaniami