Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezradnaaaaaa

Dwie kreski załamałam sie

Polecane posty

Gość bezradnaaaaaa
Byłam dziś u lekarza i sie omało tam nie poryczałam. Mam czekac do niedzieli na miesiaczke a jesli nie to w niedziele mam przyleźć do niego bo to prawdpodobnie ciażą pozamaciczna. Na USG nie było widac nic a robił 2 jedno na brzuchu a drugie dopochwowe czy jakos tak. teraz juz sama nie wiem co gorsze jesli to ciaza pozamaciczna to czy sa szanse zeby ja donosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logika wskazuje aby wrzucić
nie, jeśli to ciąża pozamaciczna to nie da się jej donosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otes
niestety nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otes
niestety nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
Moze jeszcze jest zbyt wczesnie by cokolwiek zobaczyc. Moja znajoma raz udala sie do gina bo tez na tescie wyszly jej dwie kreski, no i jak ja obejrzal to stwierdzil, ze nic nie widzi wiec to moze byc albo ciaza pozamaciczna albo zarodek jeszcze sie nie umiejscowil. kazal jej przyjsc za jakis tydzien czy dwa i jak przyszla to juz bylo echo serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciążę pozamaciczną trzeba usunać - bo zagrażałaby twojemu zdrowiu a nawet życiu - a może to torbiel na jajniku? lekarz nic wiecej nie mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradnaaaaaa
powiedział ze jajniki są czyste. W jajowaodach nic nie ma a w macicy tez i że śluzówka jest przerośnieta czy jakos tak. Tak mi sie w głowie kotłowało ze nie pamietam juz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaaaaaaaaaa
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierolniczka
pozamaciczna ? to niedobrze, współczuję, powiesz nam co będzie dalej ? powiedz czy będzie ten okres czyn nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy miałaś ostatni okres. Poczekaj jeszcze. On pewnie będzie chciał Ci dać tabletki na wywołanie okresu albo od razu na czyszczenie. U mnie też było podejrzenie ciąży pozamacicznej ale jak pojechałam na USG dopochwowe to było widać już pęcherzyk wskazujący na 7 tydzień. A to było 11 tygodni od mojej miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradnaaaaaa
Okres miałam miec 3 tyg temu a ostatni miałamna około 10 lipca eh. Nadal Miesiaczki brak, nie chce byc w ciazy. Przez kilka dni jakos sie z tym pogodziłam teraz jednak znowu cos zaczyna sie psuc. Mam oparci w moim chłopaku, ale najbardziej marze o tym zeby idac do lekarza w niedziele powiedział mi ze tam nic nie ma i dał mi jakies tabletki tak bardzo tego chce choć równie mocno w to nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradnaaaaaa
Byłam dzis u lekarze. Wiesci są w połowie pozytywne zależy z której strony spojrzec. Widac pęchężyk, ale jego wielkość jest za mała w stosunku do miesiaczki która miała miejsce ponad miesiac temu. No i drugi problem moja szkoła. Z jednej strony sie ciesze a z drugiej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradnaaaaaa
Jak powiedziec mojej mamie ze zostanie babcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bladousta
A badania krwi mialas robione???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradnaaaaaa
Nie dzis juz na USG było widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bladousta
3tygodniowa ciaze? Ginem nie jestem, ale slyszalam ciaze na usg mozna od 6 tygodnia zobaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillke
Bladousta -> no właśnie widać, że nie jesteś ginem - ciążę liczy się od dnia ostatniej miesiączki, a nie od dnia tej, która nie nadeszła. Autorka pisała, że ostatni okres miała 10 lipca, a od tej daty do dzisiaj minęło już dobre 6,5 tygodnia - co nieco więc już na pewno da się wypatrzeć. Bezradnaaaaaa -> fakt - pęcherzyk może być nieco mniejszy - mogłaś mieć nieco przesuniętą owulację - sama pisałaś, że do stosunku doszło 4 dni przed kolejną miesiączką, kiedy to TEORETYCZNIE zajście w ciążę było nieco mniejsze. Do zapłodnienia musiało więc dojść stosunkowo późno. Na kolejnym USG na pewno usłyszysz już serduszko dzidziusia:) Nie martw się (fakt-łatwo mówić). Rodzice pewnie na początku będą zszokowani nieco, ale z pewnością z czasem sama się przekonasz, że poza wnusiem świata nie będą widzieć:) Poradzisz sobie:) Ja mam koleżankę, która urodziła 5 dni po odebraniu świadectwa maturalnego. Życie zwryfikowało nieco jej plany - zamiast na studia dzienne poszła na zaoczne, ale udało się jej je skończyć. A dzisiaj - widzisz - ja sama borykam się z problemem zajścia w ciążę, a ona ma już 10-letniego odchowanego synka i cieszy się życiem:) Trzymam mocno za Ciebie kciuki i pisz tutaj jak sytuacja się rozwinęła:) PS. a głupimi komentarzami się nie przejmuj - przejrzyj kilka topików - tutaj chyba 90% osób za punkt honoru stawia sobie, aby w ciągu dnia dosrać jak największej liczbie osób :( Trzymaj się cieplutko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradnaaaaaa
dziękuje za wsparcie. Nawet nie myslałam ze to aż tak wiele daje. asi rodzice dosc dobrze to przyjeli. Moja mama nie skacze ze szczescia ale wiem ze mnie kocha i bedzie mnie wspierac. Przyznam szczerze ze sie boję nie wiem jak sobie z tym poradzic. Boję sie szkoły bo chodze do troche nietypowego LO gdzie najwazniejsze jest wkówanie, mam jednak nadzieje ze uda mi sie wytrwac i przynajmniej zdam maturę a kiedys moze nawet bede studiowac moją wymarzoną matematykę i bedę nauczycielką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co - dobrze by było, żeby to rodzice wcześniej poszli do szkoły i porozmawiali z dyrektorem i wychowawcą, a nie dopiero wówczas jak już będzie coś widać. W dzisiejszych czasach już na szczęście za ciążę ze szkoły nie wyrzucają ze szkoły, więc jeżeli będziesz się w miarę dobrze czuła, to z pewnością sobie poradzisz;) A na egzaminy na studia pojedziesz już bez brzuszka:) A studia zaoczne to też fajna sprawa, bo będziesz mogła być na codzień dłużej z maluszkiem - a nie każda mama w późniejszym okresie może sobie na to pozwolić, aby na bieżąco obserwować jak jej brzdąc stawia pierwsze kroki, albo wypowiada pierwsze słowa. Ta koleżanka o której wcześniej wspominałam miała nawet dzięki temu \"specjalne przywileje\" na maturze, bo miała zaświadczenie od lekarza i mogła nawet w trakcie matury na chwilę wyjść z sali gdyby zaistniała taka potrzeba:) A inni nie mogli, co akurat nie było dla nich za dobre bo z nerwów to niejeden miał tam sensacje żołądkowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×