Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pompom dirli

help help help

Polecane posty

Gość pompom dirli

Mam chlopaka od listopada. Jest roznie, raz lepiej raz gorzej. mielismy nawet małą przerwę. W trakcie owej przerwy spotkalam kolegę z czasow przedszkola, pogadalismy sobie, powspominalismy dawne czasy. Pamiętam ze kochalam sie w nim przez całą podstawowkę i pol gimnazjum Jest zawodowo w wojsku. 2tygodnie po tym spotkaniu wyjechal na misję do Afganistanu. Tak sie zlozylo ze niedlugo potem wrocilam do swojego chlopaka. Ten kolega chyba ma nadzieje na cos powazniejszego,ciągle pisze ze jak wroci to pojedziemy w gory itd a ja nie potrafię mu sie przyznac do tego ze wrocilam do chlopaka. Problem tkwi w tym ze nie wiem czy ten moj obecny chlopak to prawdziwa milosc. Nigdy nie mowi ze mnie kocha a gdy pytam to zadaje tylko bezsensowne pytanie "nie widzisz?', brakuje mi czulosc z jego strony, ciągle mam wrazenie ze dla niego wszystko jest wazniejsze niz ja, ze nie dorósl jeszcze do prawdziwego związku. Jest przy tym egoistą, namawia mnie do brania tab anty mimo ze widzi ze nie bardzo chcę. Od pewnego czasu chodzi mi po glowie pytanie czy nie zakonczyc tej znajomosci. Podle sie czuję oszukując tego kolegę na misji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhdbkahdaa
Wiesz,po pierwsze trudno się doradza,ale odnoszę wrażenie,że nie jesteś szczęśliwa ze swoim chłopakiem.Tak nie pisze radosna i spełniona w związku dziewczyna.Raczej czuję ,iż w jakimś sensie ten układ jest na rękę Twojemu chłopakowi,jeśli uprawiacie seks. Czułość,okazywanie ciepła i mówienie miłych słów to esencja bycia z kimś,jeśli mówi się o miłości.Przynajmniej ,ja jako kobieta oczekuję tego od mojego faceta i od związku. Może zdystansuj się na moment od obu chłopaków i przemyśl,na którym Ci bardziej zależy.Może ten drugi to właśnie ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompom dirli
hmmm....teraz jestem zdystansowana od obu. Jeden jest w Iraku na misji a drugi mieszka setki km stąd, w dodatku jest teraz na wakacjach za granicą i kontakt mamy praktycznie zerowy. Nawet się nie pofatyguje zeby zadzwonic:9 Kiedy jestesmy sami to jest nawet ok. Czuły, opiekuńczy, zainteresowany moimi sprawami. Gorzej jest kiedy gdzies wychodzimymy, albo jest z nami osoba trzecia-obojętnie kto. Wtedy traktuje mnie jak zwykłą kolezankę. Czasami mam wrazenie ze chodzi mu tylko o seks:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompom dirli
Chyba po prostu rozejrzę się za umięśnionym, śniadym, urugwajskim studentem kebabistyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×