Tęsknię za swoim byłym/ byłą

moja pierwsza prawdziwa młodziencza miłosc nie wypaliła, bylismy 1,5 roku ale to były gówniarskie czasy i poszło w diabły. Poznałam innego było nam super, po 2 latach ja naciskałam na cos wiecej, zareczyny itp, ale zaczelo sie baardzo psuc. Toksyczny zwiazek, on wyjechał rozstalismy sie. Przez te 2 lata teskniłam za tym pierwszym niesamowicie, była chemia miedzy nami. Wróciłam do tego pierwszego. 2 lata super, zareczylismy sie. Teraz tesknie za tym co WYJECHAŁ!!! i to obsesyjnie:((( piszemy ze soba na gg. Swietny kontakt mamy. Ja jestem po****na!!! Z Nrzeczonym mamy teraz mase problemów, on wpadł w długi ze swojej winy, jest tragicznie, a ja idealizuje tego byłego choc potrafil byc skur**synem:( powinnam sie udac na jakąs terapie, mam syndrom EXów:/ naprawde za nim tesknie:(

śnil mi się znowu, 1,5 roku a on ciągle wraca w snach...

wiemm:(( ja siedze i wyje:(( czekam az sie odezwie, choc 1 slowo. To jest jakis horror.

hej, hmm skądś to znam. Ja jestem ponad rok po rozstaniu. Często wracam myślami do jego osoby.Najgorsze jest to, że później pamiętamy tylko te dobre chwile i właśnie do nich powracamy. Inny facet, w tym wypadku to nie takie proste, jeśli w głowie i sercu się swojego byłego. Ja staram się spędzać dużo czasu z moimi przyjaciółmi, nie oglądać zdjęć, i absolutnie nie chce utrzymywać z nim żadnych kontaktów. Sama chciałabym poznać receptę na zapomnienie.

ja z nim nie miałam kontaktu przez ponad rok. Wiem, ze on szuka dziewczyny ale nie ma nikogo na stałe, w rozmowach wspomina wspólne chwile itp. Nie utrzymywanie kontaktu nic nie daje. Czasem siedze w robocie i mysle o nim non stop przez kilka godzin. Marze zeby mój terazniejszy zwiazek sie rozpadł i zebysmy wrócili do siebie:(

ten za którym, tak tęsknię był moją pierwszą i jedyną miłością.Byliśmy razem 5 lat. Na palcach mogę zliczyć dni, w których po przebudzeniu nie myślałam właśnie o nim. Wolałabym z kimś być... ale nie potrafię. Nie mogłabym kogoś oszukiwać.

Boze a ja myslałam, ze jestem szczesliwa!!! Naprawde o nim nie myslałam:/// az nagle wrócilo:((( jego nie ma w kraju wiec i tak z nim teraz nie bede, ale nie chce sie meczyc i partnera w tym terazniejszym zwiazku, ale moze mi przejdzie:( ta tesknota:((( przeczekam to.. Naprawde go kocha(łam)...

on ma nowe życie, narzeczoną, planują ślub. Nie chcę im przeszkadzać, chciałabym się z tym pogodzić, ale cały czas jakaś nadzieja: a może im nie wyjdzie, może coś się nie uda. Nie lubię u siebie tych myśli, zalatują psem ogrodnika. Ktoś poradzi jak je zwalczyć?

Ja tez tęsknie, ale to dlatego, że od rozstania mineło 6 dni:O Nie był wart mnie i mojego uczucia.

Od rozstania minelo juz 6 lat ,a ona ciagle mi sie sni, codziennie o niej mysle. Od tamtej pory sie zablokowalem i nie mialem zadnej dziewczyny bo jak tylko jakas poznalem to odrazu do glowy przychodzily mysli typu : z nia juz nie bedzie tak jak z S... heh ciezko mi z tym .Najgorsze jest to kiedy widuje ja z aktualnym chlopakiem(kumplem ze szkoly) ehh... Caly czas nosze jej zdjecie w portwelu ,ciagle ogladam jej zdjecia na kompie,czytam list ktory kiedys od niej dostalem i najlepsze jest to ze mam nadzieje iz jeszcze nasze drogi zejda sie(glupi jestem ,wiem) ale nic na to nie poradze,to jest silniejsze ode mnie. Znajomi mnie ciagle pytaja,dlaczego nie znajde sobie kobiety heh a ja nie wiem co powiedziec bo wstydze sie przyznac do tego ze ciagle tesknie za byla... Mam 24 lata i naprawde nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa...to jest straszne i nie zycze tego nikomu. Przed nia mialem kilka dziewczyn , ale po rozstaniu z nimi szybko dochodzilem do siebie(widocznie to nie bylo to) natomiast w tej zakochalem sie bez opamietania i takie sa teraz skutki. Nie wiem czy to wszystko jest normalne i nie wiem co bedzie dalej , ale wiem jedno...Jestem gotow zrobic dla niej wszystko i gdyby do mnie wrocila to bylbym najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi :)

moja niespełniona miłośc. .. rok temu było super świenie a dzisiaj się nie odzywamy.. ostanio jego panna mnie podglądywała na nk .. tzn nie wiedziałam, ze o ona ale dowiedziałam się jak zobaczyłam u niej zdj z nim .. i wtedy znów mi się przypomniało !! :|

W mojej sytuacji wyglądało to tak, że jak mnie rzuciła nie było jakoś źle, ale po jakimś czasie, jak patrze na zdjęcia lub przechodze koło miejsc, w których spędzaliśmy czas to poprostu serce mi pęka ;(

pytanie do kobiet. jak zachowac sie by byla zobaczyla ze zmienilem sie i zalowala. mialyscie tak kiedys ze zalowalyscie ze zerwalyscie?

nie. nikt się w rok czasu nie zmienia. chyba, że roztyłeś się, nie masz ręki, nogi, wyszedłeś z pipidowa z orzeczeniem lekarskim o zdrowiu