Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daroo9787

Żony, dlaczego nie lubicie sexu??? Jak spotykałem się z dziewczyną, późniejszą

Polecane posty

Gość Daroo9787

żoną to zapewniała mnie, że tak jak ja uwielbia się pieścić, i nie może doczekać się już sexu ze mną. Przed ślubem, nie chciała, bo tak była wychowana, a ja ją szanowałem, i było tak jak chciała. Ale po ślubie okazało się, że sexu, poprostu nie lubie, i najchętniej obchodziła by się bez niego. A ja ją kocham i nie mogę żyć bez tego, przez to, że tego nie chce, wpadam w okropny stan, ciągle jestem na tym tle niespełniony, bez przerwy, przez to myślę o sexie i nie potrafię się skupić na pracy. Nie potrafię normalnie funkcjonować. Co ja mam zrobić?? Tylko nieradźcie porozmawiać z nią, bo od kąt jesteśmy 4 lata po ślubie rozmawiam z nią o tym, albo próbuje rozmawiać i nic to nie daje!!! Jestem w takim stanie, że najchętniej rzuciłbym to wszystko, tylko że mamy córkę, i bez niej też pewnie nie potrafiłbym żyć, bo ją uwielbiam. Co mam zrobić, jak dalej żyć, bo jestem tak spragniony miłości, że oszaleje jeśli tak dalej będę musiał żyć bez miłości i cielesnej bliskości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdtn
jedz na ręcznym bo co innego pozostaje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tjaa bo cię oszukała, że lubi :P jakby lubiła to dałaby ci przed ślubem i po ślubie nie stroniła od tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
To skąd się biorą takie kobiety co tego nie lubią, a wiem że jest ich więcej, bo nie tylko mi tego brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdtn
nie przytulaj nie całuj nie mów miłych słów - sama przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubiałam przed slubem potem mnie wkurwiał nie lubiałam z nim a potem ....chyba się starzeje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks Edmundowicz Dzierżyński
a ja mam takie pytanie z lekka od czapy, ale jak można dać na imię dziecku Nadia? Przecież większą krzywdą byłaby tylko Nikola :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja żona nie lubi ale inne żony jak najbardziej przepadają za sexem :classic_cool: Uwierzyłeś w to że twoja jeszcze nie żona przed ślubem uwielbia się pieścić?? :D :D Wcisnęła ci niezłe kity a ty naiwny w to uwierzyłeś i teraz zamiast przyjemności nie masz nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
Wiecie, ona mi się tak głupio tłumaczy, że wcześniej nie wiedziała, że tego nie będzie lubić - aż mi che się krzyknąć jak KURWA można tego nie wiedzieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powaga zastanawiam się po co się takie chajtają?:O wolałabym staropanienstwo niż byc z kimś tylko po to by mu majty prać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
Żona co uwielbia sex - wiem, teraz wiem że byłem naiwny, ale poprostu ją szczerze kochałem, i nie wyobrażałem sobie nawet, że można nie lubić się kochać, przecież w ludzkie istnienie wpisana jest miłość, chęć bliskości, przytulenia się, jedności!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
No właśnie, tego też za cholere nie rozumiem, po co wychodzą za mąż, jak później same rozwalają to małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysł na...
ja lubiłam przed ślubem,a po ślubie jeszcze bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
To ja chyba tak trafiłem za moje grzechy i to moja pokuta, tylko, że tak mi ciężko, że nie mogę już wyrobić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jestes ty ten ktory
poszedl do burdelu bo zona zimna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz wybór: kochanka albo rozwód Chociaż lepsza opcja to rozwód bo ona jest egoistką jeśli chodzi o sex.Uważa że skoro ona nie potrzebuje to ty też nie :O Wątpie aby sie coś zmieniło...wyszła za mąż urodziła dziecko i koniec sexu..wg niej wypełniła swoją \"misje\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolcówna
heh i tak sie konczy dziewictwo do nocy poślubnej. a czesci panów takna tym zależy... :) jak ona nie lubi to nic nie poradzisz, przeciez gwalcić jej nie będziesz. masz dwa wyjścia - albo naucz ją przyjemności z seksu (ciężka droga, a na dokładkę moze się nie powieść - jeśłi jest wychowana tak że seks to grzech i wyłącznie "obowiązek małżeński"), albo znajdz sobie kochankę. Tylko uprzedz kobietę że tak moze się stac. Ciekawe co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes cienki koles
ze sobie taką wziales i jeszcze jej nie potrafisz rozbudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes cienki koles
ale ile mozna z kochanką sie ukrywac, facet pewnie mlody, to ma cale zycie robic boki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
idźcie na terapię albo do seksuologa albo do psychologa rodzinnego. istnieje szansa ze twoja zona jest po prostu aseksualna i wtedy nic się nie poradzi po za tym że możesz się rozwieźć, znaleźć kochankę, albo brać leki na obniżenie libido. istnieje jednak druga szansa, że twoja zona nie lubi seksu przez fakt jak została wychowana. jeśli ona chciała czekać z seksem do ślubu to bardzo prawdopodobne że podświadomie wpojono jej że seks jest grzeszny, brudny, przyczyną zła, narzędziem szatana. wiem ze to brzmi idiotycznie, ale wiem jak wiele moich koleżanek zostało wychowanych w poczuciu że cielesność to coś złego i wstydliwego, nawet jeśli ich rodzice nie byli skrajnymi mocherami. z takiego wychowania wynosi się niemożność czerpania radości z seksu. może twoja zona ma właśnie ten problem. wtedy terapia ma szanse i poprawić sytuację i dać Twojej zonie wielki dar - radość z seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daro, co Ty gadasz? Twoja żonka zawsze lubiła seks, zarówno przed Waszym ślubem, jak i po nim. W każdym razie ja nie narzekałem, a ona była zawsze chętna... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sędzimir
Nie jesteś osamotniony. Mam ten sam problem a jesteśmy 5 lat po ślubie. Mam 35 lat i to chyba trochę za wcześnie, żeby odwiesić "małego" na kołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
Nie u mnie, jest problem gorszy. Ona sexu nie uważa za coś grzesznego i złego. Zwlekała na po ślubie - bo to taka asekuracja z jej strony była, co by było, gdybym ją zostawił, a ona już straciła dziewictwo - egoizm z jej strony i nic więcej. Nie ważne, czy mnie uszczęśliwia, czy też nie, ważne, żeby o niej dobrze mówiono!!! Przedkładała nade wszystko, co ludzie powiedzą, rodzice nad udany sex, i chęć bliskości. Ale tak w ogóle jest porostu typem kobiety aseksualnej - trudno w to uwierzyć - ale takie są, a ich związki albo są nieudane, albo się rozpadają. Że też ja musiałem na taką trafić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
Sędzimir - to jak chłopie sobie radzisz - ja ma 30 lat, i wydaje mi się że naprawdę długo nie wyrobię i pierdolnę to wszystko w cholere!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli masz na tyle pojemne sumienie i nieczułe, aby żyć oszukując ukochaną kobietę to znajdź sobie kochankę, o kasie nie wspominam, bo to kosztowne hobby. Tylko jak się żona dowie o kochance to masz przerypane, mimo że aseksualna , ambicja nie odpuści w najgorszym przypadku możesz stracić jaja przez urwanie, co jest wyjątkowo i szaleńczo niemiłe w wieku 30 lat kiedy ma się największe możliwości w staniu fiuta itp rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, będąc studentem na Politechnice, przez trzy lata chodziłem z taką zołzą, co chciała być dziewicą do ślubu. Uciekłem od niej i bardzo dobrze zrobiłem, nie bardzo lubię znajomości z Renią Rączkowską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daroo9787
Otuż sumienia pojemnego nie mam, i nie zamierzam nikogo oszukiwać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×