Adrenalina...Ekstremalne życie. Wszystkiego chcę spróbować!!

Postanowiłam założyć nowy temat, aby dowiedzieć się jak wiele osób lubi ekstremalne przeżycia, skok adrenaliny i może dowiedzieć się czegoś nowego w jaki sposób spędzać czas, aby życie dostarczało wrażeń. Jestem bardzo energiczną osobą i nie mogę usiedzieć w miejscu. Chciałabym spróbować wszystkiego w życiu. W ten weekend latałam na spadochronie za motorówką, a później odczepiałam się do wody. W tym tygodniu chcę skoczyć na bangee w Warszawie (niestety tylko 90 m ;-) ) Może Wy też macie jakieś pomysły lub przeżycia, którymi chcielibyście się podzielić. Mam nadzieję, że znajdą się jakieś dziewczyny, które lubią takie wyzwania, bo niestety ja mam zawsze problem, aby kogoś namówić na moje pomysły :-)

miałam ci właśnie zaproponowac skok na bandżi ale widzę, że już sie na to zdecydowałaś. ludzie raczej boją sie takich wyzwań i dlatego mało kto decyduje się na to.

anette123 _ a Ty skakałaś na bangee ?? napisz coś więcej?? Gdzie, jak cenowo, jaka wysokość?? no i oczywiście wrażenia :). Chciałabym coś zrobić w dwie osoby...abyśmy z moim chłopakiem mogli przeżywać te same emocje w jednym czasie... Jakieś pomysły???

mozna zjechac taka kula ale zapomnialam jak to sie nazywa

są różne sposoby szukanie śmierci, ty proponujesz głupawy, ale to twoje życie, jeżdżenie na wózku po nieudanym skoku to też twoje życie, bardziej przyjemne jest osiągnięcie megaorgazmu tradycyjnymi sposobami np na jeźdzca w łóżeczku, dużo bezpeczniejsze.

oj, to chyba ci nie doradzę bo na takie eksperymenty nigdy bym sie nie zdecydowała. Podnoszenie adrenaliny w taki sposób nie jest dla mnie. Mnie wystarczyła karuzela w wesołym, na której wisiałam do góry nogami i więcej już nie dam sie na to namówic.

hmm...lot za motorówka to adrenalina? bungee? adrenalina to jest jak od tego co zrobisz w danej sytuacji zależy twoje życie, a nie jak się bujasz na linie w warunkach kontrolowanych przez twórcę danej atrakcji. adrenalina to jak na Bałtyku wieje 9, a Ty jesteś kapitanem 8 metrowej żaglówki. adrenalina to jest jak lecisz szybowcem po raz pierwszy sama, bez drugiego doświadczonego pilota. a to o czym ty piszesz to lans na ekstremalne życie, a nie adrenalina.