Dlaczego faceci wybieraja brzydkie , glupsze -WASZE TEORIE

Jakie niektore durne wypowiedzi - nie obrazajac nikogo. To jest proste: różni są ludzie i u każdej osoby podoba się co innego. To że jakaś istotka wydaje się "brzydka" wcale nie musi być "brzydka" dla kogoś innego. Denna jest wypowiedz "będę mial glupią i brzydką" - przecież nie będziesz z osoba, któa Ci się nie podoba, cos będzie Cię do tej wybranki przyciągać. A o inteligencji, mądrości czy też "głupocie" nie ma sensu dyskutować....tutaj tez się osobuy dobiora pod tym względem ;)

Justyba.b wyjełaś mi to z ust :O. "Jedna Myśl - nie spojrzeć w dół"

zboczeńcy-a swoja droga facet jak ty to w usta sobie sam wlozyłes?

Nieprawdaż. Drut ostatnio zaśniedział. Jest brązowy.

Pewnei te kluchy robią to z połykiem ---> pewnie tak ..juz samym wzrostem jest na tym poziomie ona ledwo co 150 on ponad 190cm..jestem zalamana:O strasznie mi zle z tym...:O

Muszę Wam powiedzieć, że jest coś w tym, że faceci wybierają sobie dziewczyny brzydkie (sama znam taką, którą czasem biorą nawet za faceta! ) i \"głupie\" (może z pozoru). Dlaczego taj jest? Już nie raz zostało powiedziane, że chodzi o stereotyp. Jak ladna i mądra - to pewnie szuka księcia z bajki i nie ma co nawt marzyć o takiej królewnie. A taki komciuszek będzie się cieszył i pewnie bardziej doceni związek. Sama z doświadczenia wiem, że to BZDURA! Jest naprawde niewiele dziewczyn, które uważają się za takie \"zasmolone\" królewny. jakieś 80% z nich ( uważanych za królewny) myśli o sobie jak o kopciuchu, który zawsze przegrywa w rywalizacji ze swoimi siostrami. Bajki bywają przewrotne :) W życiu zazwyczaj jest odwrotnie :) Kopciuszek przegrywa, bo książe się boi :( Nie bójcie się chłopaki. Ładna dziewczyna to też człowiek :P Pozdrawiam :)

A to moze byc z 2 razu ?:P eee cos krecicie Justyno

Obalam tą tezę ! Ładne dziewczyny często zachowują się nieludzko ! Jedna myśl - Brązowe druty ? Znajomi z Afryki ?

Hm..ciekawe...ale ja tak nie uważam....nie zauważyłam tego zjawiska w kręgu znajomych, sama też do brzydkich nie należę...

Sarasahara ---> zgadzam sie :D

Gosia -> Dzięki. Starałam się to jakoś poskładać do kupy. Nie da się wszystkiego jasno wyrazić :)

ja swojego ksiecia tez stracilam:o okazalo sie po czasie ze chcial ale sie bal ... a pozniej nie mogl sie zdecydowac bo tkwil w jakims zwiazku:o a odleglosc miedzy nami tez byla bo on nie byl Polakiem widac poszedl na latwizne

ps Justyna nie ma sie co brzydzić 'to' nie gryzie . Faceci przeważnie odchodzą bo czegoś im brak lub mają czegoś za dużo.

Tylko, czy dziewczyny nierobią tak samo? Ja też za żadne skarby świata nie podeszłabym do chłopaka, który mi się podoba :( Jeszcze by mnie śmiechem zabił ... że wogóle mam jakies nadzieje.

:P:P:P bosze z afryki ? to moje sa az z takiego daleka?

Ja zauważyłam, że faceci sie asekurują. Łapią kontakt z fajną dziewczyną , a potem z dnia na dzień zrywają z nią kontakt na rzecz "siostry kopciuszka". I mam tu na myśli zwykłą koleżeńską znajomość. Wogóle nie starają się pociągnąć tematu. Przejąć inicjatywy.Może się boją, że królewna się w końcy znudzi i da kosza (sama nie wiem).

Slyszałem taką plotkę że niektóre dziewczyny kręcą druty z afryki :O. Czarną owcę to widziałem ale brązowego Barana ? Widziałem brązowego Banana. To nic zlego w zaczepianiu facetów choć trąci trochę "napaleniem , desperacją"

Ja zauważyłam, że faceci sie asekurują. Łapią kontakt z fajną dziewczyną , a potem z dnia na dzień zrywają z nią kontakt na rzecz "siostry kopciuszka". ---> dokaldnie ..i z tym kopciuchem ( czyt mala klucha) zostaja:O

Ta "mała klucha", to też pewnie fajna dziewczyna. Tylko mnie zastanawia sytuacja, kiedy królewna mimo, ze pod względem charakteru i osobowości w niczym nie ustępuje kluseczce, zasze z nią przegrywa. Przynajmniej z obserwacji mojego otoczenia to w 100% przypadków. Nie wiem mzemu nie daje się szansy ładnej dziewczynie :/

" Slyszałem taką plotkę że niektóre dziewczyny kręcą druty z afryki" no dobra! przyznaje sie! krecilam sama te druty ale co z tego ? nie wiedzialam ze one sa z afryki :o . "Czarną owcę to widziałem ale brązowego Barana ? Widziałem brązowego Banana." Banany tez sa z Afryki , macie z Justa te same spostrzezenia

bo moze sie boja ze ksiezniczka znajdzie lepszedo lub innego ksiecia i odejdzie a na taka kluske kto spojrzy? ona bedzie wdzieczna facetowi ze na nia spojrzal i zrobi dla niego wszystko co on bedzie chcial:O

A królewna nie będzie? Taka wiecznie olewana królewna czuje sie jak klucha do kwadratu :P Więc idąc tym torem myślenia, powinna być podwójnie wdzięczna. Ja bym tam była :) Od dziś będę kwadratową kluchą. Może znadję księcia :)

Chodziło mi o inne kręcenie i inne druty :O. W Afryce przeważnie są kozy i kozły a nie owce i barany HA! (zabłysł i zaraz zgasł). Fakt kluska moze zrobić wszystko z naciskiem na wszystko tzw. FULL SERWIS.

Nie o takie bycie kluską tu chodzi. Zrobić WSZYSTKO - to juz desperacja

masz racje krolewna tez bedzie to ja juz nie wiem:O i zatstanawiam sie co ona takiego miala ze go przyciagnela do siebie? zaczynam myslec ze moze chodzi o seks..latwy i szybki sama juz nie wiem ps. ja tez sie zaczyna tak czuc jak klucha do kwadratu:O

A to ja gloooopia myslalam ciagle o tych drutach :P Jakis zboczony Ty jestes:P:P:P

Nieprawda to Justyna i przeszło z Niej na mnie. Będąc już w temacie może osławione robienie z połykiem ma coś wspólnego z fajnymi kluseczkami. Ja niewiem nigdy nie próbowałem zatrzymać kumpla robiąc mu z połykiem :O.

Ja się poddałam. Postanowiłam nie robić sobie nadziei. Pozyjemy - zobaczymy :) Może jakiś ksiąze spadnie mi z nieba hehe ( nadzieja matką głupich :P )

:O ja juz tez sie poddalam ostatnia sytuacja mnie zalamala i pozbylam sie ostatnich resztek nadziei:O

Wiec zapraszamy na temat o tym ze milosci nie ma :P