Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qucza

Seks czy zapokojenie?

Polecane posty

Współżyje regularnie z moim chłopakiem,jesteśmy razem prawie dwa lata.Seks jest piękny,jednak nie miałam nigdy orgazmu (tylko łechtaczkowo).Lubię kochać sie z moim facetem i staram się,żeby był zaspokojony,to mnie dowartościowuje i jestem zadowolona kiedy mówi mi,że było super itd.Czy tym,że koncentruje się na sobie w 30 % a na nim w 70 robię krzywde sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macho_Kurde_Men
ja tam nigdy nie dbam o kobiecy orgazm, który i tak notabene nie istnieje. Byle żeby se podupczyć te 2 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem idiotką,napisałam w nawiasie,że tylko łechtaczkowo idioto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks Edmundowicz Dzierżyński
nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy czy łechtaczkowy kretynko :) wypiechdalaj z tą nędzną prowokacją tak w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×