Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moralne salto

Chce pogadac z facetem ktory zdradza

Polecane posty

Gość moralne salto

JAk w temacie potrzebuje zrozumiec tok rozumowania takiego faceta. Zdradza zone, ale upiera sie maniakalnie ze ja kocha i za nic nie chce od niej odejść? Klamca i lamus czy zwykły facet...zostawic kretyna czy przyjac do wiadomosci ze raz do roku jak kazdy fiut musi isc na bok, czy szukac niemozliwego do zrealizowania ideału bo juz kurwa zgłupiałam! Podaje maila moralne_salto@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
juz pisze. Zadna baba mi tego nie wyjasni bo kazda bredzi rzucaj i juz. A to jakas bzdura. POtrzeba mi rozmowy z facetem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wfrfwref
Jeśli twierdzić że rada żebyś rzuciła faceta który sobie z ciebie robi jaja i może cię zarazić jakąś chorobą weneryczną, jest bredzeniem to sama albo bredzisz, albo chwalisz się tutaj bo cieszy cię że on zdradza. Szkoda tracić na ciebie czas i traktować cię poważnie, i prawdopodobnie tak samo myśli twój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
paniom dziekuję. Kazda jest madra zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek34-
czesc. Ja mam 34 lata, od 8 lat jestem w zwiazku. Przez te 8 lat zdradzilem Żone okolo kilkunastu razy. Za kazdym razem dzialo sie to na wyjezdzie w delegacje sluzbowa. Nie wiem dlaczego sie tak dzieje. Bardzo ja kocham i mam straszne wyrzuty sumienia. Jednak jak oddale sie od niej cos we mnie wstepuje. Wyrywam laski, chodze na dziewczynki itd. Spalem tez 2x z kolezanka z pracy. Zona nigdy sie o niczym nie dowiedziala. Gdyby ode mnie odeszla, chyba odebralbym sobie zycie. Kocham ja bardzo. Pod pozorem spokojnego czlowieka i szczesliwego ukrywam swoja prawdziwa twarz. Ta twarz to maska cierpienia i wypalenia. Wewnatrz czuje sie pusty, jedynie milość do Żony jest uczuciem ktore pozwala mi zyc. Mimo to gdy tylko wyjade - od razu popelniam zdrade. Nie wiem dlaczego sie tak dzieje, nie potrafie tego wytlumaczyc. To silniejsze ode mnie. Ze wstydem przyznaje, ze czuje sie wtedy wspaniale, jak nadczlowiek. Kiedy pieprze sie z nieznajoma. Takie uczucia nigdy nie towarzyszyly mojemu seksowi z Żona chociaż jest ona matka dwojki moich dzieci. Reasumujac nie wszyscy faceci ktorzy zdradzaja to swinie. Sadze ze czestsze sa przypadki takich jak ja - ludzi zagubionych, nieszczesliwych, wypalonych. Pozdrawiam - J.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do janka
ale przecież Ty JESTEŚ świnią... :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol ciemnooki
Mam dziewczynę od 5 lat, w przyszłym roku ślub, bardzo bardzo ją kocham, no ale raz na kilka miesięcy w moim łóżku ląduje jakaś dziewczyna na jedną noc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dlaczego karol
skoro podobno ją kochasz?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek34-
Swinia to ktos, kto robi to z takim zamiarem, zeby skrzywdzic, albo dlatego ze mu wygodnie. U mnie tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do janka
ale Ty ją krzywdzisz. Czy taki ślepy jesteś, fiut Ci rozum przesłania że tego nie widzisz? :O Przecież jeśli ona kiedyś się dowie - a wczesniej czy później się dowie, zobaczysz - to będzie dla niej koszmar. Jesteś świnią, dopóki zdradzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczęście
co trzecie dziecko wychowywane w związku małżeńskim nie jest dzieckiem biologicznym faceta, który myśli, że jest jego ojcem i je wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol ciemnooki
Robię to dlatego, bo lubię sex i lubię nowości. Te inne nic dla mnie nie znaczą, po prostu przyjemniej to robić niż z własną ręką- nie pamiętam nawet jak miały na imię i pewnie nie poznałbym ich na ulicy. A moją dziewczynę bardzo, bardzo kocham i nie dopuszczę nigdy żeby się dowiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
Ja pierdole no.....powiem tylko tyle. To wszystko ejst porabane. Stanal przedemna i sie przyznal, a ja...nie powiedzialam nic. Poszlismy do lozka. Tyle. Teraz sie zremy drugi tydzien nie wiem jak z tego wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do janka
"przyjemniej to robić niż z własną ręką" Przecież masz dziewczynę... :O to nie lepiej już z nią? :O "nie dopuszczę nigdy żeby się dowiedziała" Jaaaasne. Przypuszczam że 99% zamierza "nie dopuścić". I co? I tak się wydaje. Żal mi waszych dziewczyn/żon... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek34-
Wiem, ze robie zle. Chcialbym z tym skonczyc, jednak nie potrafie. Jestem bardzo nieszczesliwym czlowiekiem. Czasami budze sie w srodku nocy, a gardlo sciska mi przerazenie ze Ona sie dowie, ze mnie opusci :( nie moge sie wtedy uspokoic i dopiero jak Ja obudze, jak poslucham jej glosu, przytule Ja to moge spokojnie zasnac :( Ona mysli, ze to koszmary ktore mam z powodu wypadku samochodowego mnie budza i jest zawsze taka kochana i wspolczujaca :( dlatego nawet jak moje cialo zaczyna kolysac sen, jest jakas czastka we mnie, ktora nie zasypia i ktora panicznie sie boi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol ciemnooki
Dziewczynę moją mam i sex z nią jest boski, ale czasem chcę zrobić coś tylko dla siebie. Nie myślę wtedy żeby komuś było przyjemnie tylko robię wszystko z myślą o sobie. Ale po 10 minutach już nie pamiętam o tym co było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do janka
janek - ja MAM NADZIEJĘ że się dowie i Cię zostawi. Bo na nic innego nie zasługujesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płatek Rózy
Już sama natrętna deklaracja miłości do żony świadczy, że tak naprawdę jej nie kochasz. To jest czcza deklaracja. Nieładnie też postępujesz z kobietami, które traktujesz instrumentalnie. Czułabym się upokorzona i zeszmacona, gdyby przyszło mi uprawiać seks z mężczyzną, który deklaruje miłość do żony, a "pieprząc" mnie czuje się, jak sam piszesz, nadczłowiekiem. Fe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
Janek piszesz jak kobieta nie ejstes wiarygodny cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do moralne salto...współczuje Ci szczerze...Gdyby mój narzeczony mnie zdradził-nie wiem jak bym to przeżyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
Hmm...ja jakos nie przezywłam tego starsznie....to tylko sex. Ja bym nie przezyla gdyby sie okazalo z eod lat ma kochanke, to by mnie zabilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Janek
a dlaczego Ty ją jeszcze do tego budzisz jak śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do autorki
skoro minęło juz trochę czasu to ja na twoim miejscu spróbowałabym się uspokoić (tabletki ziołowe na uspokojenie? persen? ze 2 sztuki) i doprowadziłabym do rozmowy. Posadziłabym go przed sobą i spytała patrząc prosto w oczy mojemu zdradzaczowi "Jak sobie teraz wyobrażasz nasze życie? Co chciałeś osiągnąć informując mnie o swojej zdradzie? Czego oczekujesz teraz ode mnie?" i ma odpowiedzieć na pytania bez wykrętów i konkretnie - zależnie od rozwoju rozmowy i sytuacji podjęłabym decyzję co dalej zrobię ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
ale to juz bylo., pwoiedzial ze chce byc ze mna. Pytam co zrobisz w tym kierunku. Pozamiatma wszystko, zrobie wszystko by byc z tobą. Powiedzialam ok, i to byl koniec rozmowy. Te klotnie etraz wynikaja z tego ze, kilka osob o tym wie,. i wszyscy sie wpieprzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek34-
Nie wiem, moze chciałas pogadac, to napisalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem krótko-gdyby to był jednorazowy skok w bok (seks and nothing more) pewnie wybaczyłabym-zbyt bardzo Go kocham...Ale wiem jedno, bo znam siebie: bardzo cierpiałabym i sporo czasu minęłoby, zanim zaufałabym mu ponownie...Choć na pewno nie byłoby to pełne zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek34-
Czasami ja budze, bo po prostu musze uslyszec jej glos, chce poczuc jak mnie gladzi po twarzy, po wlosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralne salto
problem polega n atym, ze jejestem nienaturlanie spokojna, tabletki nie sa mi potrzbne w zadnej mierze. I to mnie niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×