Mój facet chyba nigdy się ze mną nie ożeni

Czytam tutaj o tych wszystkich romantycznych zaręczynach i strasznie Wam zazdroszczę dziewczyny. Obawiam się że mój facet nigdy mi się nie oświadczy, nawet nie chce ze mną mieszkać :( Mówi oczywiście, że mnie kocha, jest czuły i kochany ale cały czas czuję że to związek na poziomie liceum :(

A potem powiesz, czuje że nigdy się ze mną nie rozejdzie. :o

zajdź w ciążę to ci się oświadczy. ja zaszłam, pokazałam facetowi test, potem byliśmy u gina a parę dni później mi się oświadczył, niedługo potem był ślub :)

Ja to tez przerabi9am, tylko że mieszkamy razem od ponad dwóch lat, jesteśmy razem od 6 lat. Ile Ty masz lat? Ja MAM 23 lata, ale chcę być już żoną, bardzo dużo z nim o tym rozmawiam, mówię, jakie to ważne, żeby zacząc\"na poważnie\" układać sobie życie, itp. itd. Podziałało, tzn. nie mam jeszcze pierścionka, ale wiem, że to nie potrwa długo. Dużo rozmawiajcie. Bardzo dużo. Znam to z autopsji.

Mój by mnie zostawił, gdybym zaszła w ciążę. Zresztą nie planuję dzieci w następnych kilku latach i nie chcę żeby robił coś pod przymusem.

mroofka no my jesteśmy razem od czterech lat a mamy po 27

najgorszym sposobem wg mnie jest właśnie ciąża :O Nigdy bym nie wiedziała do końca czy on się ożenił ze mną bo chciał, czy dlatego, że "wypadało"...

Najgłupsza rada jaka można dac. kobieta, ktora łapie faceta na dziecko, to idiotka. miałaś szczęście. a jak jej facet ja zostawi samą z dzieckiem, bo jeszcze nie będzie się chciał wiazać i brac odpowiedzialności. A moze z nia jest bo nie ma lepszej, ale nigdy nie wziął by z nią ślubu. Pomyslałaś o tym dając takie kretyńskie rady? NIe bo kobiety nie myslą i nie potrafia przewidywac możliwych konsekwencji. Nikogo nie można do niczego zmuszać. Jak będzie się chciał ozenić, to się ożeni. Ty złapałaś faceta na dziecko i macie udany związek, twój facet jet szczęśliwy? a moze i tak miał zamiar się z tobą ożenić? Dam kobietom jedną bardzo dobra życiową radę: Nigdy nie słuchajcie rad innych kobiet, w większości przypadków są złe. Kobiety nie znają psychiki mężczyzn i prawie nigdy nie zadają sobie trudu, aby ją poznać. W dodatku nie kierują się rozumem i faktami, tylko emocjami i tym co im się wydaje.

"zajdź w ciążę to ci się oświadczy. ja zaszłam, pokazałam facetowi test, potem byliśmy u gina a parę dni później mi się oświadczył, niedługo potem był ślub " Nie ma jak to metoda na brzuch, żałosne :o Znam parę takich, które tak męża złapały a teraz płaczą, ze są niekochane. Czy dla każdej laski na kafe małżeństwo to szczyt marzeń?

Jak złapały, to jeszcze dobrze, gorzej jak facet taką kopnie w dupę i się ulotni.

może powinnaś być z kimś kto nie boi się zobowiązań?

faceci to taka podla rasa ktora nigdy nie chce sie zenic, chyba ze sie ich w jakich sposob zmusi

który Cię zostawi, jak zajdziesz w ciążę? :o

ale facet który będzie ojcem nie zostawi cię, oni to mają w genach że się muszą opiekować potomstwem. zresztą rób jak chcesz. rada nie jest głupia, może dla ciebie bo ci się to wydaje nieetyczne ale jesteś widocznie zacofany. wiele kobiet tak już robi.

"ale facet który będzie ojcem nie zostawi cię, oni to mają w genach że się muszą opiekować potomstwem" To dlaczego jest tyle rozwodów, mimo że są dzieci? :O Dziecko niekoniecznie znaczy małżeństwo i związek.

Mój facet by mnie zostawił gdybym zaszła w ciążę, bo na razie nie chcemy mieć dzieci. Czułby się oszukany i byłby na mnie cholernie wściekły. No bo co tu dużo mówić- w dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak "wpadka", chyba że w jakimś ciemnogrodzie.

co wy gadacie dla facetow liczy sie tylko seks, nie zadne dziecko

jest taki poglad ze po ciazy kobiecie spada libido, dlatego nie wiem czy to dobry pomysl z tym dzieckiem

o lol nie ma czegos takiego jak wpadka? Kobieto jasne ze jest, w jakich Ty czasach zyjesz? pozatym rada kolezanki jest conajmniej do dupy, facet jak chce to i tak Cie zostawi tymbardziej jak go wezmiesz na dziecko. Pozatym z nim jest cos nie tak jezeli nie chce z Toba zamieszkac, hallo macie po 27 lat z tego co wyczytalam a zachowujecie sie jak Ci co maja po 18

Lady LOve- wśród moich znajomych ( a mam ich wielu) nie zdarzyła się w ciągu ostatnich 10 lat ani jedna wpadka. W dzisiejszych czasach jak się na prawdę nie chce mieć dzieci to się ich nie ma.

wsrod twoich znajomych moze tak, pozatym nigdy nie masz 100 %towej pewnosci ze powiedza Ci prawde, zawsze lepiej jest powiedziec ze to planowane. Wpadki byly sa i beda :)

i nie zgadzam sie z tym co napisalas ze jak sie nie chce miec dzieci to sie ich nie ma, bład jak sie nie chce to akurat jak na zlosc sa, a jak ktos sie stara to ma z tym wielki problem (nie kazdy oczywiscie) zreszta to widac po niektorych waszych wypowiedziach na tym forum i nie tylko

rozmawiaj z nim, co innego Ci pozostaja, 27 letni facet powinien już rozumieć, że chcesz zrobić krok dalej, on też powinien chcieć...

zawsze nie bardzo rozumiem tego bronienia się przed zaręczynami przecież, to jeszcze nie slub...

sprawdzona metoda - jestes głupsza niż ustawa przewiduje i najwyraźniej nie potrafisz czytać innych postów poza swoimi. Jestes jak beton do którego nic nie dociera. Faceci nic nie maja w genach. jak nie chca się zenic to się nie ozenią. NIe odpisałaś cz twój facet jest szczęśliwy z tobą w związku?

a co do dzieci, to uważam, że jeśli się dobrze i to dba, to dzieci nieplanowanych na 99 proc. nie będzie, a z planowanymi jest różnie...

4 lata, to już wystarczający czas, powinien wiedzieć czego chce i przynajmniej uczciwie Ci powiedzieć, że ślub w najbliższych latach raczej nie...

dokladnie tymbardziej ze nie macie po 20 lat, 27 lat to jak dla mnie najwyzszy czas na zawarcie zwiazku malzenskiego albo przynajmniej na planowanie

no tak i wyczuwam jakąś bierność w Tobie autorko topiku...

no ale wiem, jak to jest mam brata po 30 i jego zwiazek jest podobny jak wasza, a trwa okolo 10 lat...