Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pacjentka z klopotem

czy nadzerka wplywa na plodnosc?

Polecane posty

Gość pacjentka z klopotem

Bylam u ginekologa i stwierdzil, ze mam nadzerke. Akurat niedawno zaczelam starania o dzidzie, powiedzialam mu o tym i on powiedzial mi, ze nie ma ona zadnego znaczenia. W sumie moja mama tez miala nadzerke a urodzila nas trojke. Ja mimo wszystko zaczelam sie niepokoic. Co wy sadzicie na ten temat? moge miec jakies problemy z zaciazeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjentka z klopotem
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie nadżerka nie jest zmianą nowotworową, ale gdy zostanie zaniedbana, może się z czasem w taką przekształcić..... Wydaje mi sie że nie bedziesz miec problemu z zaciazeniem... jeśli uda ci się zajść w ciąże to nadżerka nie bedzie miała żadnego wpływu na płód, a po porodzie jeśli nadal bedzie, to lekarz powinien wykonac zabieg wymrażania. W sumie kazdy lekarz mowi co innego, moj lekarz moja wymrozil. Moim zdaniem nalezy sie jej pozbyc, jak nie teraz to po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjentka z klopotem
Dzieki:))) w koncu ktos odpowiedzial. Lekarz oczywiscie mi przepisal lekarstwo a dokladnie jakies globulki dopochwowe. powiedzial, ze poki co wystarcza bo nadzerka nie jest duza. Na razie kazal sie tez skoncetrowac na staraniach i o ile miedzy czasie pilnego sie nie stanie, kazal stawic sie za okolo 4 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze że przepisał globulki.. Jeśli nadżerka nie jest duża to nie masz się czym martwić, przy dużej pojawiaja sie uplawy i bole w dole brzucha, także narazie sie nie martw i skoncentruj na dzidziusiu i powodzenia życzę !! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacjentka z klopotem
Nie dziekuje:)) Za to dziekuje za odpowiedz. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zullla
moj lekarz natomiast jak powiedzialam mu ze bede sie starac o dzidzie powiedzial ze nadzerke konecznie trzeba usunac bo to siedlisko bakterii ktore zle wplywaja na ciaze... dzieki temu ze ja zamrozilam skonczylam narzekac na powracajace zapalenia no i moge byc pewna ze zrobilam cos zeby dzidzia byla zdrowsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mowilam, każdy lekarz mowi co innego... Ale piszesz ze mialas powracajace zapalenia, wiec moze ta nadzerka nadawala sie do natychmiastowego wymrozenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem rowniez zdaza sie tak ze nadzerka pojawia sie w czasie kiedy kobieta zachodzi w ciaze lub podczas trwania ciazy, wiec wydaje mi sie ze to jakos destrukcyjnie nie wplywa na plod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zullla
tak nadawala sie do leczenia... lekarz jak mi ja mrozil pokazal mi w kamerce jak to wyglada i az sie przerazilam ze to moze byc tak rozlegle... nie wiem ale ja wolalam byc ostrozna i wierze mojemu lekarzowi z racji ze jest najlepszym specjalista z jakim mialam do czynienia... inni mnie wysmiewali i wyganiali do domu jak mowilam ze mam wkolko zapalenia... no wiec moj gn powiedzial ze nadzerka nie dzial destrukcyjnie ale jest siedliskiem bakterii ktore moga sie wyhodowac w trakcie ciazy i wplynac niekorzystnie na plod i cala ciaze... chodzilo mu przede wszystkim o poronienia albo jakies infekcje i dzieciaczka w trakcie porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz dobrego lekarza, takiego jak ja :) Ja też jestem za tym że nalezy sie tego pozbyc jak najszybciej za pomoca wymrazania, ale tak jak mowilam nadzerki bywaja rozne, ale jest to w kwestii lekarza co z nia zrobi, moj najpierw "szprycowal" mnie globulkami, bo nadzerka byla niewielka, a jak to nie pomoglo, to wymrozil i mam spokoj. Wiadomo ze nazderka jest siedliskiem bakterii, w koncu jest to rana... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zullla
no wreszcie trafilam na jednego rozsadnego:) kawal drogi do niego jezdze i wizyta kosztuje tez nie malo ale jestem bardzo zadowolona:) wreszcie podszedl do mnie powaznie i potraktowal powaznie moje zapalenia:) teraz kiedy nadzerka jest juz zagojona przepisal mi serie badan ktore normalnie u mnie w miescie zaden lekarz nie przepisuje i dzieki temu dowiedzialam sie ze mam brzydka bakterie ktora moze bardzo zagrozic mojej przyszlej ciazy... takze ja jestem w 100% za leczeniem nadzerki i ogolnie za sprawdzaniem swojego stanu zdrowia przed zajciem w ciaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenap
Ja miałam nadżerke i lekarz pytał czy nie planuje ciąży bo ciąza leczy nadżerki.A że nie planowałam tak mi zrobili wypalankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie do konca leczy, ale jesli pojawia sie na poczatku ciazy to istnieje szansa ze zniknie wraz z jej zakonczeniem..roznie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×