jestem taka samotna, ze az boli...

byłam w kilku zwiazkach, mam 30 lat, ale ostatnie moje dwa zwiazki chyba mne dobily, jeden mnie zdradzal i wybral zycie bez zobowiazan, a drugi tez wybral inna, moje poczucie wartosci spadlo do zera, a teraz juz po kilku miesiacach czuje bol samotnosci, nie wiedzialam ze to moze tak bolecc. Jak moge pozbyc sie tej samotnosci?jak moge odbudowac poczucie watosci, czuje ze zaden mezczyzna mnie nie chce....tak jak bym miala to zakodowane w podswiadomosci:(

e chyba sobie ubzdrałaś troszeczkę,wiesz? Po rozstaniu , zwłaszcza kied to On skończył związek, to normalne że spadło Ci poczucie wartości. Weź zajmij się czymś, pracą, konkretami. Ja od 5 lat jestem sama. Staram się nie przejmować, nie roztkliwiać, czekam na taką moją wymarzoną wielką miłość i mówię sobie: warto czekać :) Z jakimś byle kim to bym już mogła być, ale nie chciałam, mój wybór. Czuję że dobrze robię. Głowa do góry, idź za moim przykładem, nie poddawaj się.

moze i ubzduralam, tylko czuje sie taka samotna, nie dostalam milosci ani w dziecinstwie ani w zwiazkach, wiec chce byc kochana czuje jak bym nie miala juz siby byc sama, pragne sie tulic i czuc ze jestem dla kogos wazna jak pomysle, ze mam byc sama jeszcze 5 lat....:(:(:(:(

Potrzebujesz czasu,teraz niestety przez jakiś czas będzie bolało.Nie zagłuszysz swoich myśli.Oj,tak dobrze wiem co czujesz:/Ja mogę Ci tylko tyle powiedzieć,że w sytuacji,w której zostawił mnie facet, ja definitywnie zrywam z nim kontakt,nie wyobrażam sobie ,,przyjaźni" z kimś kogo kocham,być obok a nie z nim:(To cholernie boli,ale tak jest mi łatwiej zamknąć za sobą przeszłość,odciąć się od tego.

No, ale rodzinę masz, znajomych pewnie też. Ja nie mam nikogo, zaliczyłam 1 zwiazek w życiu, mam 40 lat i nie histeryzuje. Zyję. I to nie najgorzej.

dwukrotnie---------------dzieki, ja nie utrzymuje z nimi kontaktu, obaj zostawili mnie dla blądynek, ja jestem brunetką pracuje duzo, zaczelam sie doksztalcac, ale co z tego jak w autobusie widze bladynke i zastanawiam sie, czy to moze ona:O a w nocy nie mam do kogo sie przytulic nie pisalabym tutaj gdyby nie bylo mi tak ciezko, uwierzcie mi nie potrafie zapanowac nad emoajami, jestem zlozona ze smutku, w dodatku zmienilam miejsce zamieszkania i jeszcze nie mam tu znajomych

to kup sobie pieska albo kotka. zwierzątka są kochane, można sie opiekować, przytulać :)

ja Cie ulecze z samotnosci ;)

faafmmm jak nie masz nikogo?

ciekawe jak roman?

Ja też jestem brunetką,zawsze trafiali mi się tacy faceci,którzy uparcie twierdzili,że podobają im się tylko brunetki!I co? Praktycznie każdy jest teraz z blondynką:o Gust im się zmienił czy po prostu są tak głupi:o

jak sie spotkamy to wszystko wytlumaczę ;)

faafmmm-----i nie chcesz miec rodziny? a czulosc, sex, nie potrzebujesz tego?

Kominek, zauważyłaś? Roman chce Cię przytulić :)

che kochać i byc kochana i moglabym to wykrzyczec na cale osiedle!!!!!!!! a y romanku ile masz lat? dobranocka juz sie skonczyla:)

30 i jestem juz po dobranocce

roman a Ty jakie masz preferencje względem koloru włosów u kobiety? ;p

skoro juz po dobranocce to oki, mozemy pogadać:)

Lubie brunetki ;)

dwukrotnie----teraz to powie nam ze brunetki:P

sama jestes? :-( nie masz rodziny, nawet rodzenstwa? i nie chcesz z kim dzielic zycia?

romanku a zonę masz/mialeś/chcesz mieć? :):)

Rany Boskie!!!!!!Nie tak prędko!!!!!! Szybka jesteś :D

hahahahaha toż piszę, ze jestem zdesperowana, nie? co bedziemy przeciągac sprawe, wiadomo jak sie skonczy:) ps. dzieki za poprawienie humoru:)

Romanku, a ja jestem blondynka, ale wieczorem w zasadzie taqka ciemna, to co, może też się przysiądę?:p

hej moge sie dołaczyc do pogawedki?????

no zaraz zaraz ale jak to? roman powiedz cos jej!!!!!!!! hahahahahhahahahahhahhahhaa

chyba nie chcesz juz skonczyc?-tak dobrze sie zapowiada... ps.nie mam dzieci i nie mam zony,a w czapce wyglądam tak:

tak becia mozesz, kazdy moze, ale cos patrze, ze kawaler nam umkną:)

siadaj Becia, ale nie z lewej, tylko z prawej Romanka, bo ja już z lewej zajęłam miejsce :p A Kominek na kolana wskakuj Romankowi, boś najsmutniejsza dziś :P i Ci się należy najbliżesz chłopaka :P