Zeby ktos sie tak we mnie zakochal choc raz..

Zeby zanlazl sie ktos taki zeby mu zalezalo a wtedy dla mnie tez stanie sie najwazniejszy na swiecie.Nie zniose dluzej samotnosci czemu nie moge zanlezc takiego szczescia jak inni?

mnie w życiu nikt nie kochał nawet rodzice, miałam wprawdzie jednego faceta, ale nigdy od niego nie usłyszałam, że mnie kocha - zostawiłam go i znowu jestem sama

ale mialas chcociaz tego jednego a ja nic przez cale zycie i tylko patrze na tych wszystkich zakochanych a wtedy mysle ze skoro jest tyle dziewczyn na swiecie to dlaczego ktos mialby kiedykolwiek wybrac mnie? tak sie nigdy nie stanie

na kafe nie znajdziecie

jeszcze bardziej boli gdy ktos kocha ciebie a ty nie jestes w stanie tego odwzajemnić, wiesz ze tracisz milosc ktora możliwe nikt nigdy cie juz nie obdarzy bo takie jest życie miłość wzajemna do szaleństwa raczej sie nie zdarza takie jest życie i na tym wlasnie polega zakochanie to niemożnosc osiagniecia tej drugiej osoby i takie milosci wspomina sie cale zycie ja osobiscie wolałabym żyć z nadzieja ze ta milosc jest przeze mna niż za mną :(

"mu zalezalo a wtedy dla mnie tez stanie sie najwazniejszy na swiecie" desperacja -> w konsekwencji pierwszy lepszy -> rozczarowanie po latach -> nieudane życie, odciąganie zakończenia ze strach przed samotnością -> skrajna frustracja i stałe nowe tematy na kafe za x lat :P "na kafe nie znajdziecie" podobno są 1-3 pary kafeteryjne w realu :O

pod ale tego nikt nie wie a biorąć pod uwagę ilość osób na całym kafe to faktyczne warte uwagi są 1-3 pary, toż to poniżej błędu statystycznego

udany związek z dożywotnią miłością też jest poniżej granicy błędu statystycznego :P

I dlatego ktoś wymyślił instytucję zerwania/rozwodu:P