mój facet ocipiał

zdębiałam dzisiaj kiedy mi oświadczył że chce sobie przedłużać członka. ma już ponoć jakieś maści i ćwiczenia rozpisane, masakra! a ja wcale nie uważam aby z jego członkiem było coś nie tak, przeciwnie on mi bardzo odpowiada. tylko że on ma jakieś głupie kompleksy. niechcę żeby sobie krzywdę zrobił. chcę go odwieść od tego ale nic do niego nie dociera, bałwan z niego. ale go kocham i dlatego szukam pomocy, jak go przekonać, żeby dał sobuie spokój?

Zakomunikuj mu, że zamierzasz sobie powiększyć piersi. I to sporo. :)

niech nic nie kombinuje. rozmiar nie ma znaczenia wazne zeby "działał". a jak zacznei cos przy nim kombinowac to moze cos popsuc i bedzie mial problemy ze wzwodem. to jest zbyt wazny narząd żeby ryzkowac uszkodzenie.

dzięki Wredniak, ale nie sądzę aby to pomogło. Wygląda na mocno zdeterminowanego. A ja szczerze mówiąc wątpię czy takie ćwiczenia coś dają, jeszcze sobie krzywdę zrobi. I nie chcę żeby miał większego, chcę tak jak jest. Tylko że do tej męskiej małej mózgownicy to nie dociera. :(((

mol byly sobie powiekszyl i rzeczywiscie z 17cm powiekszyl mu sie do 19-20 jak dla mnei glupota ja akurat preferuje najwiecej 17cm wiec mi ten pomysl sie w ogole nie spodobal wydal z dobry 1000zl na jakies masci, tabletki, jakies gumki:o

jaką ma wielkość? faceci maja kompleksy bo ktos rozpuszcza po internecie falszywki ze wszyscy maja rozmiar jak gwiazdorzy porno. i potem na tym zarabia caly "przemysł-powiekszenie-penisa".

fajna m. - jaja sobie robisz? 17 to jest duzy a 19-20 to ejst taki klamot ze sie w spodniach nie miesci :)

hehe, wsadz sobie 20cm linijke do majtek tak zeby nie wystawala na zewnatrz :) przeciez jakby mial dwadziescia - to kalectwo bo nijak nie idzie sie pokazac publicznie bo byle podnieta i mas zfujare na wierzchu :)

mówi że ma 12 cm. fakt moze nie jest długasem za to jest akuratny, także na grubość. czuję go doskonale i daje mi przyjemność. co też niejednokrotnie mu mówiłam. ale jego kompleksy są silniejsze. mówi, że mi nie wierzy :(

z pewnych rzeczy sie nie zartuje ja pamietam ze ja nawet juz z nim spac nie chcialam bo mnie po prostu bolalo on tez mial kompleksy chociaz ja mu caly czas powtarzalam ze i tak 17cm to jest jednak sporo

i dobrze - ważne że staje kiedy trzeba a nei ile ma cm :)

szurniety, jesli nie wierzysz to ja na sile nie bede udowadniac;) mowie co widzialam:P

Najlepsza rada - wiać od takiego faceta.

a... i twierdzi że ma najmniejszego na świecie, że beznadziejnie mały, że do niczego, że niesprawiedliwość natury i tegi typu teksty może mu to przejdzie?

powiedz mu ze: 1) zawodowi aktorzy porno to nie sa "przecietne dlugosci". 2) niech pojdzei do urologa i zapyta jak jest z fujara - na 100% urolog mu powie ze ok. 3) neich uwaza z tymi srodkami na przedluzanie bo przemysl "przedluzanie-penisa" jest powiazany z przemyslem "viagra-cialis" - wiec jest obawa ze po srodkach na wydluzenie bedzie musial kupowac to drugie zeby w ogole zadzialal. :)

ja bym się też wściekła. No bo skoro tobie jest ok z nim, to przepraszam, co on zakłada zdradę, że potrzebuje większego??? Tak jakby brał pod uwagę, ze będzie używał sprzętu z kim innym, czyz nie? Poównanie z powiększaniem biustu jest nietrafione, bo biust widać i każdy kto patrzy ocenia kobietę. Fiuta ogląda tylko ukochana. Więc o co mu biega???

a ty daj mu zrobić swoje, wtedy poznasz co to jest duży fiut. Na 99 % będzie ci pasował

faafmmm : ale może nie zakłada zdrady, tylko - co zreszta wprost usłyszałam - on nie wierzy ze mi z nim dobrze, tylko rzekomo udaję i nie chcę mu powiedzieć jak jest naprawdę.

hehe jakby te srodki dzialaly to by faceci nei mieli kompleksow. a kazdy mialby po 20cm wiec bielizna dla mezczyzn wygladałaby inaczej :)

faceci maja kompleksy an tym punkcie z wyjatkiem tych ktorzy sa badzo hojnie obdarzeni przez nature. to troche tak jakby wszyscy ponizej 2m wzrostu mieli kompleksy na ppunkcie swojego wzrostu. kurcze, n aprawde neich nei ryzykuje z ymi srodkami bo ajk sobei cos uszkodzi to i nei bedzie stawal to bedziecie miec naprawde problem :O

też miałem komleksy ale z czasem sie z tego wyrasta. :). japonczycy ponoc maja po 10cm i jakos nei wygineli. :) naprawde nei wazne czy dlugi wazne by byl sztywny :)

z tymi japonczykami to chyba bajki :) ale zawsze mozna mu pwoiedziec na pocieszenie :)

Przez to ja noszę luźne bokserki a on sobie bokiem w nogawce wisi ;)

mówisz, że wyrosłeś. tylko że on już jest w wieku takim ,ze tez powinien wyrosnąć. temat ten poruszał raz na jakiś czas, potem mówił właśnie tak jak ty, że już wyrósł, że już nie ma kompleksu po czym za jakiś czas znowu. no a dzisiaj to już jego kompleks osiągnął apogeum skoro zdecydował się na te głupie ćwiczenia. może się czegoś naczytał? a ty wyrosłeś z tego kompleksu na dobre?

dużego ma? Mieści ci się w jednej ręce w zwodzie czy w dwóch, półtory? Jeśli on czuje że ma małego widocznie ma. Nie przejmuj się, nic mu nie będzie a jak te jego kuracje pomogą to ty żałować nie będziesz

12 długości ma tak jak pisałam tyle ma podobno bo ja osobiście przeciez nie mierzyłam. tylko że ja nie uważam że to mało. Czuje go dobrze, bo jest wystarczajaco gruby. Nie chcę żeby był większy, nie potrzebny mi większy, taki jest ok jak jest teraz.

Jak ma 12cm to nie pastw się nad nim i daj mu robić swoje, wystarczy że wejdzie na kafeterię i poczyta i poogląda pały niektórych panów którzy tu w pewnym topiku pokazywali.

ee tam bokserki i trzymanie w nogawce. przeciez on ma miec te 20 we wzwodzie wiec wtedy jest sztywny i idzie do gory wiec w nogawce to nei wytrzymasz z bólu :)albo bedizesz musial prawie szpagat zrobic w powietrzu :)

"on nie wierzy ze mi z nim dobrze, tylko rzekomo udaję i nie chcę mu powiedzieć jak jest naprawdę." No to ja bym się wściekła jeszcze bardziej, bo to jest brak zaufania do partnera i zarzucanie udawania i kłamstwa. W ogóle dla mnie facet robiący w udany zwiazku problem z długości penisa - to jest po prostu chore.

Powiedz mu, że nie zyczysz sobie większego, bo będzie dyskomfort i będzie boleć, jesteś ciasna i tak jak jest jest idealnie, a jak jemu nie pasi, znaczy chce umoczyć gdzie indziej i myśli o zdradzie. To mocny argument.