podwójan penetracja

PARĘ RAZY PRÓBOWAŁAM.JEST SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER.

Jak można myśleć tylko o orgazmach. Zapytam się tylko czy to nie kłuci się z waszą wiarą. Bo np w chrześcijaństwie jest to nazywane sodomią i jest grzechem wolającym o pomste do nieba, szczególnie odrażającym. A tak poza wiarą i jej praktykowaniem w swoim życiu, co warte są uczucia miłości, bliskości dwóch partnerów w obliczu takiego sexu - one zostały wyśmiane przez kaprysy. Dla was liczy się tylko orgia. Zostaliście, z resztą nie tylko wy wydane na żer waszych ciał i nie możecie nic zrobić by to zmienić. To nie jest naturalny porządek świata. Jest nim zbliżenie tylko dwojga ludzi, dzięki temu mamy rodziny i dzieci, które kochamy. Nie dziwcie się że potem coś się nie układa. Od tego typu zabaw nie ma odwrotu. Osoby które tego spróbowały chcą więcej i więcej. Stosunek z jednym mężczyzną nie będzie im już sprawiał większej przyjemności niż ten w orgii. Naturalna granica zostaje przekroczona. Osoby które się na to zgodziły naturalnie pozostaną samotne, nawet jeśli zechcą i zwiążą się z kimś, gdy zechcą tworzyć normalny związek, będą czuły niedosyt. Smutne to, nie mówiąc już o tym jak odzwierciedli się w psychice, aż do starości

truck , jakis dziwny jestes :(

Lubię powójnie jak jestem bez męża, najlepiej na wczasach. Jest wtedy ekstra, cipę mam wypełnioną tak jak lubię, niestety mój mąż jest kiepski

a ja lubię rżnięcie w dwie dziurki.... ostro i perwersyjnie ja plus wibrator - mężczyźni niechętnie się dzielą... z kolei moja żona nie chce o tym nawet słyszeć

marzy mi się wjechać w żonkę ze sztucznym członkiem przypiętym na specjalnych pasach w jedną i swoim w drugą dziurkę, praktykował kto ?

Ja tak się kocham z moim mężem regularnie od jakiś 3 lat. Zawsze w weekendy sobie urządzamy taką orgietkę, że bierzemy kilka wibratorów i wyobrażamy sobie, że to jacyś mężczyźni a ja ich wszystkich obsługuję. Jak pierwszy raz miałam w sobie wibrator i jego penisa w drugiej dziurce to miałam najwspanialszy na tamte czasy orgazm. Ostatnio po raz pierwszy spróbowaliśmy zrobić to z prawdziwym facetem i było jeszcze lepiej ale to chodziło ogólnie o fakt, że był ten drugi, że obaj naraz we mnie, itd. Odczucia czysto fizyczne mniej więcej podobne co z dobrej jakości sztucznym wibratorem. PS. Hehe - na żywo mąż szybko skończył podobnie jak tamten drugi :) Chyba wszyscy panowie tak mają.

"truck", chociaż lubię eksperymenty ale to truck ma rację.Co za słownictwo. Dobrze się czyta. Powodzenia -BBE-

truck kobieto!! weź się ogarnij z tymi teoriami. ani prawdziwe ani logiczne:O

co racja to racja truck dobrze napisał/a tylko czysto fizyczne doznania i jakies pragnienia i chęć ich spelnienia czyni nas zwierzętami a przeciez jestesmy ludzmi.Mimo że nie jestem osobą wierzącą całkowicie zgadzam się z tym człowiekiem ponieważ mam zyciu jakies zasady;/ tego typu eksperymenty są dobre dla dziwek moim zdaniem.. jesli taka pani z czasem chcialaby się "ustatkowac" zostac przy tym "jedynym" czy on w ogóle będzie w stanie ją i jej wyuzdane żądze zadowolić? raczej wątpliwa sprawa.. Czy dla "Kobiety", piszę ją w cudzysłowiu ,bo nawet nie potrafię nazwać kogos takiego jak ty kobietą, istnieje w ogóle pojęcie jak miłość bycie oddaną, wierną? dzielenie życia z jedną osobą..? Wygląda na to że to wszystko jest poza twoim zasięgiem.normalna laska dla mnie nie ma tego typu "potrzeb".Rozumiem penetrację klasyczną ,analną i najrozniejsze zabawy,ale Kobieto jak ci mało wsadz tam sobie najlepiej rękę ,a najlepiej dwie, jak nie koleżanki to dwie swojego mezczyzny.No bo są większe;/ Czy jak to ujęłaś 'kolegi' co już jest dla mnie niewyobrażalnie chore.Jesteś kobietą czy zwykłą dziwką którą interesuja fajniejsze,mocniejsze doznania? mi to się kojarzy z takimi ludzmi których nazywa się narkomanami;/ ludzie ktorzy lubili dobrą zabawę i zapomnieli gdzie są jej granice.Po jakims czasie zmieniając sposoby zabawy sięgają dna.. a ty jestes na takim samym dnie tyle że moralnym. Co dla mnie osobiscie jest znacznie gorszym upadkiem i zmierzchem tego co w kobietach było od wieków najcenniejsze.. upadek zasad i wartości w ogóle.. oby mniej czegos takiego jak ty. Sex jest zajebisty i można go nawet traktować jako sport,taki najwspanialszy na świecie ale są jakies granice;/ ty masz dziewczyno 26 lat? czy mialas jak zalozylas ten temat.. ja mam aktualnie 19 i żal mi ciebie szczerze.... no chyba że pracujesz dziś w jakims burdelu to ok nie mam pytan.Może odnalazlas swoja drogę.A jesli nadal żyjesz w taki sposób cóż Dla mnie osobiście to jest chore.

czasami bardzo żałuję, że sam nie mam drugiej dziurki bo gdy wkładam sobie wibrator w pupę a do ust członka partnera to wtedy zazdroszczę dziewczynom, że mogą jeszcze jednego penisa wpakować sobie w kapsko.