Fatalne wybory - KSIĄDZ

Dlaczego tak jest, że interesują mnie księża? Kiedyś....zawiodłam sie na tzw. świeckich mężczyznach, poznałam człowieka, który był kapłanem....był zupełnie inny, niż wszyscy.....a teraz nie umiem już patrzeć w stronę świeckich. Myślicie, że jest mi łatwo?

przemyslec i zmienic wybory, bo faktycznie fatalne

wśród ewangelickich księży, ci się żenią :D

zgadzam się. Coś w tym jest.Księżą maja to, czego nie maja świeccy faceci.:)

więc możE zastanówmy sie, czym onI MOGA POCIAGAC KOBIETY.

zakazany owoc lepiej smakuje co?:P

- są wykształceni, zawsze zadbani, grzeczni. może kos dopisze jeszcze?:)

przeciez ksiadz powinien byc jak brat czy ojciec ( zreszta tak sie do nich nalezy zwracac). Kazirodztwo was nie brzydzi? bo mnie tak.

Nie zgadzam się:) Nie jest to zboczeniem, jak dla mnie to niewłaściwie zwrócona uwaga, tzn. w niewłaśćiwą stronę.

przede wszystkim sa wygodniccy, mają uprane ugotowane wypracowane, wcześniej mamusia, teraz gosposia - a fuj!

LENIWI są!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O rany :p jest w niektorych ksiezach cos pociagajacego - sa ... inni ;) maja gadane, wzbudzaja zaufanie, wydaja sie byc silni, madrzy, dumni. Generalnie pociaga nas w ludziach sila. I ksieza tez reprezentuja pewna sile. Ale nie dac sie skusic, no bez jaj...zreszta chyba caly czar pryska w momencie w ktorym okazuje sie ze nie jest to tak silny i wstrzemiezliwy czlowiek? :P chyba, ze wtedy zastepuje te luke poczucie wlasnej wyjatkowosci pt. 'uwiodlam ksiedza' :P nie...nie...bez jaj.

Nigdy nie prowadziłam gry, typu żeby uwieść. Nigdy.

to sprobuj jeszcze sama siebie nie wciagac w gry pod tytulem 'podziwianie ksiedza' :D to do niczego nie prowadzi ;) moze zrob sobie przerwe od kosciola? ;););) dla wlasnego zdrowia psychicznego ;) po co sie meczyc takimi zauroczeniami :) albo znajdz kosciol z samymi dziadkami ;)

Milosc jest pojebana :) nie warto jej dawac okazji do zaprezentowania swojego szalenstwa ;) poki mozna, trzeba ogarnac takie trudne sytuacje rozumem :P

Zalecaj się do papy ratziego.

"przeciez ksiadz powinien byc jak brat czy ojciec ( zreszta tak sie do nich nalezy zwracac). Kazirodztwo was nie brzydzi?" Niby dlaczego powinien być jak brat czy ojciec?? Bo jakaś organizacja kościelna sugeruje takie postrzeganie? Zdrowy instynkt pozwala odróżniać prawdziwych krewnych od obcych. Ten instynkt każe widzieć w księdzu normalnego człowieka. "wydaja sie byc silni, madrzy, dumni" No ale to dopiero pomyłka w ocenie. Buuuuuuuuuuuu - AHAHAHAHAHAHAHA! Facet zniewieściały, o debilnym głosiku, pierdolący o miłości bliźniego, zbierający datki, bojący się prawdziwego życia - silny??! Facet który służy organizacji która sobie stworzyła bożków wybiórczo, wg absurdalnych pomysłów i nielogicznie, i zgadzający się na zniewolenie sądów i zachowań - mądry??! No, może dumni ale nie wiem co może pociągać w takiej postawie. :S