Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna swojego chłopaka

ZYCIE Studentek

Polecane posty

Gość dziewczyna swojego chłopaka

hej jestem wolna i smutan,ale tonie o tym chce pisac zaczynam w pazdzierniku studia. moze ktos z szacownego tutaj grona studiuje labo studiował i chce sie moze podzielic swoimi wrażeniami, uwagami itd. jak żyje sie w akademiku? imprezy faceci alkohol i studia? da sie połaczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batonidlo
jaki kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batonidlo
teraz to studiowanie jest takie, ze da sie polaczyc to i jeszcze wiele innych rzeczy nawet na panstwowych studiach dziennych, dasz ze wszystkim rade :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swojego chłopaka
medycynka-ratownictwo dokładniej rzecz biorąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenowa
mieszkając w akademiku trzeba mieć silną wole żeby zmusić do nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush
nie mieszkając w akademiku też :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batonidlo
medycyna to juz troche wiecej zachodu, ale to co napisalas to dasz rade pogodzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swojego chłopaka
ja nie bede mieszkac w akademiku al e wiecie w całym swoim krotkim zyciu zaliczylam raptem kilka imprez i chce nadrobic stracony czas... mówicie ze da sie pogodzic. na zajecia z kacem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzny
Trzeba dobrze zacząć. Jak się rozpędzisz z nauką na początku to potem już z górki... i naimprezy będzie czas. Ja niestety zacząłem źle i sobie postudiowalem 10 latek. Fakt że w międzyczasie duzo pracowalem w zawodzie nie zmienia faktu ze studiowanie mnie zmęczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batonidlo
nie no nie przesadzaj, bez takiej juz chamowy. masz weekend to sie baw albo dzien wolny od studiow to dzien wczeniej. chociaz teraz to takie studia, ze chyba mozesz i na kacu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzny
Kiedys nie mialem jeszcze nawet kaca i poszedlem na kolokwium ( sprawdzian ) ... oj natworzylem, natworzylem, ale zaliczylem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swojego chłopaka
no kurcze wiecie co,wiem ze nie bedzie latwo ale marzy mi sie cos takiego. teraz nie jestem juz uzalezniona od nikogo i chyba poszaleje ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wietrzny
Jestes uzalezniona. Od siebie. Dam ci dobrą radę... Jak cie wyrzucą drzwiami to wchodz oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swojego chłopaka
nie od siebie. mialam chłopaka ktory byl bardzo zaborczy. pisałam na ten temat na KaFe ale juz nie jestesmy razem. no i zaczne zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliniakk
ja co prawda studiuję zaocznie. Prawo. Plus wyczerpujaca praca. Zamieszkałam w warszawie, tu nie ma na nic czasu. Na naukę mam bardzo mało czasu. Jestem wiecznie zmeczona. Teraz włąśnei czeka mnie "kampania wrzesniowa" niesety. Ale ale.... na pierwszym roku, jak jeszcze mieszkałam w rodzinnym mieście, odbywąłam staż - podczas którego praktycznie nic nie robiłam, a nawet mogłam się pouczyć trochę...ehhh...wtedy to moje weekendowe zjazdy wygladały tak: brałam wolny piatek, ok 10 wyjazd do wawy. Przyjechałam,zostawiłam torbe z ciuchami w mojej "mecie" i na zakupy, na 15 do szkoły i zajecia do 20. Potem jazda do domu, pod prysznic i na imprezę :) Powrót o 5-6 rano, o 9 już byłam w szkole. Zajecia do 20. znów powrót do domu, znów prysznic i jazda na imprezę. W niedziele znów na 9 do szkoły. Koniec o 13. czasem jeszcze miałam czas pojechać do Arkadii na "shoping". Powrót - sen w autobusie do rodzinnego miast. Poniedziałek - pobudka 6 rano i na 8 do pracy :) Nie wiem, jak ja dawałam radę :D Teraz to mam poważną pracę, faceta 8 lat starszego i strasznie nudne życie :P a i tak na naukę nie mam ani siły ani czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie... na studiach jest zajebiście!! imprezeować możesz codziennie, no może nie przed kolkwiami i egzaminami, bo na kacu to ciężko jest. no i ważne żebyć od początku zaczeła sie uczyć, to później pójdzie z górki. chodzi o to żebyć przed egzaminem sie nie przestraszyła, że masz 8 książek do przeczytania, a tyle to nawet do matury sie nie czytało. ale uwierz da sie wszystko pogodzić. duuużo imprez przed Tobą, tylko z umiarem:) powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza milosc
Ja nadal jestem studentka (drugi kierunek) ale to nie to samo co na moich pierwszych studiach. przede wszystkim dlatego, ze teraz mam meza, dom. owszem spotykam sie czasem z ludzmi ale to juz nie to samo. Na moich pierwszych studiach co prawda mieszkalam w domu z rodzicami (pochodzilam z tego samego miasta co uniwrek) ale nie przeszkodzilo mi to w udanym zyciu towarzyskim. Szczegolnie na pierwszym roku imprezy byly prawie non stop szczegolnie w weekendy. na pierwszym roku szlo sie na disko lub do pubu na wroclawskim rynku. zas w ciagu tygodnia po zajeciach tez sie wyskakiwalo na jakies piwko lub kawke. stopniowo imprezy zaczely sie przeksztalcac z duzym imprez w troche mniejsze imprezki. zamiast "rokowych" spotkan zaczelismy spotykac sie grupkami. z dyskotek przenieslismy sie do akademikow gdzie byla lepsza atmosfera. Pod koniec studiow to juz wiekszosc miala prace, niektorzy rodzine wiec imprezy staly sie rzadzsze i ale mimo wszystko byly. Studia to fajny czas:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest do d*py

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez myslałam, ze na studiach bedzie wielkie imprezowanie, picie nowe znajomości, faceci i no niesety rzeczywistość była inna w akademiku byłam na imprezie 3 razy przez 3 lata gdyż ludzie niechętnie zapraszają, ludzie na studiach nie za fajni ...., facetów praktycznie brak bo to babski kierunek i w ogóle na całej uczelni mało facetów tak więc lepiej wspominam liceum tam to sie działo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haahahahhah
jest zajebisie nie boj sie nic ja chcleje na studiach dzien w dzien na poczatku sie wstawalo na kacu, ale potem skoro nie trzeba chodzic na wykłady to po huj wstawac, to samo z ćw. niekitdy ma sie do wykorzystania 3 nb to trzeba z nich skorzystac, a dodam ze to sa studia dziennie panstwowe, zycie jest super a studia to najpieknijsze chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haahahahhah
szczera dziwczyna WSPÓŁCZUCIE!!! u nas caly czas jest wielka impreza a uczyc wystraczy sie dzien przed egz lub kolokwoum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haahahahhah
oj zapiewniam cie ze wychodzi nawet jesli bedziesz chlac cpac i bog wie co jesze , wiem to po soebie bo ja sie ucze tylko na dzien przed egz czy kołem , hahha w sumie mam 2 poprawki :D:D:D juz niedlugo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynowy odpłływ
ja tam studiowałem 2 kierunki dziennie; mieszkałem w akademiku, a także w mieszkaniach studenckich; imprezowałem mnóstwo; moje spostrzeżenia odnośnie życia w akademiku: 1. mimo, że w akademiku mieszka mnóstwo ludzi, to znajomych masz garstkę i głównie tych ze swego kierunku, wiadomo kontakt na cześć i jakieś bzdety wymienić jest z wieloma osobami, ale wspólne imprezy już z niewieloma 2. nie wiem czemu, ale najfajniejsi ludzie mieszkali poza akademikiem w mieszkaniach studenckich i tam były głównie imprezy 3. osobiście wolę żyć poza akademikiem, ceny wynajmu pokoi poza akademikiem nie są zbytnio wyższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×