czy rzeczywiście po mężczyznach spływają nieudane zwiazki?

jesli kochaja prawdziwie, to napewno nie. cierpia czasami bardziej niz kobiety, ale tego nie okazuja

Po prawdziwym mężczyźnie, spływa jak po tłustej, dobrze napasionej gęsi. :-) Mężczyzna się nie mazgai. :-)

nieprawda chyba, że to nie był dla niego "związek"

z naszej babskiej perspektywy wygląda to tak, ze właśnie "im to wszystko jedno"... czy to moze zbyt ogólne stwierdzenie i bardziej zależy to od człowieka?

A co tu się mazać? Jeśli naprawdę zależało to facet pije, aż zatrucie alkoholowe nie stanie się poważniejszym problem niż jakaś tam dupa :P Od razu wraca człowiekowi właściwa hierarchia wartości :P

jak się zagladnie pod gruba skore meska to sie dostrzeze morze bolu, ono nie wyplywa na powierznie, nigdy...

jak najbardziej zależy od człowieka, aczkolwiek fakt że faceci potrafią się szybciej "otrząsnąć" bo aż tyle nie analizują i nie przemyślają drobiazgowo i szczegółowo wszystko jak kobiety, no a pozatym popęd sexualny i natura działa dalej więc zazwyczaj szybciej znajdują kolejną partnerkę czy dziewczynę

oczywiscie ze NIE spływaja. mężczyźni tak sa WYCHOWYWANI zeby dusic w sobie uczucia - pozostalosc po systemie niewolniczym

sud => tia... Niemniej jednak tylko baba potrafi podrywać nowego faceta tylko po to, żeby robić mu kaszę z mózgu z powodu byłego :P

czy rzeczywiście po mężczyznach spływają nieudane zwiazki? po pewnym czasie tak...wiem to z autopsji...tylko ten czas dla wszystkich nie jednakowy oj kwiatek kwiatek....zyjesz w błedzie myslowy:O

Pewnie ,że boli ale przecież na jednej doopie świat się nie kończy.Im więcej się takich związków przejdzie tym bardziej ma przerąbane partnerka w tym następnym.

dlaczego ma przerabane?

splywaja ,ja z nim zerwalam po 4 latach zwiazku,a tu prosze on jest teraz z gowniara 7 lat mlodsza. zalosne

zapomnialam dodc ze po 2tygodniach juz z nia byl

hgfddh => Jakież to straszne, że nie cierpi, prawda? Nawet nie próbował się wieszać, albo łykać tabletek... Cham i skurwesyn :o

Apostoł Nienawiści -chodzi mi o to ze z taka gowniara jest i to juz rok.

Apostoł- darowałbyś sobie te złośliwości hgfddh - widocznie cie nie kochal

to 4 lata udawal? i to ja z nim zerwalam on tego nie chcial.

czy mezczyzna potrafi zerwac z milosci, dla Twojego dobra? Gdy nic mu nie wychodzi, plany, nauka, praca, planujemy setki spotkan i zadne nie wychodzi. Chłopak zamknal sie w sobie, przestasl sie odzywac, widzi ze nie imponuje niczym, nie potrafi nic mi dac. Jak taki zwiazek ratowac? Powiedzialam do niego co czuje, ze nie ma dla mnie znaczenia kiedy, jest wazny on, czy powinnam sie wiecej nie odzywac, milczec i czekac na jego ruch?

nie chodzi o to, zeby sie wieszał... ale takie zachowanie o czymś świadczy (mówie o tym, że np. po 2 tygodniach jest juz z kimś innym)

hgfddh - ciezko powiedziec, za malo danych. moze to ty za duzo od niego chcialas...

hgfddh => no i co, że z gówniarą? W końcu sama go rzuciłaś. Stara dupa poczuła się zazdrosna? Nikt nie chciał? :P _Kwiatek => darowałabyś sobie :P

sxd - cos tam go gryzie a nie zaufal ci na tyle zeby ci o tym powiedziec. nie naciskaj go...

ok nie ma co analizowac, troche mi szkoda tylko ze ja sama jestem a on ma kogos

hgfddh - coz, znajdz sobie innego, kochac mozna wiele razy Apostoł - nudny jestes

Apostoł Nienawiści - no wybacz 26 latek z 19?

hgfddh => no i już wiadomo o co chodzi :D _Kwiatek => spoko, twojego poziomu jeszcze nie osiągnąłem. Sporo przede mną. :)

Apostoł Nienawiści-o co?

Apostoł Nienawiści (apostol_nienawisci@o2.pl) A co tu się mazać? Jeśli naprawdę zależało to facet pije, aż zatrucie alkoholowe nie stanie się poważniejszym problem niż jakaś tam d**a Od razu wraca człowiekowi właściwa hierarchia wartości Czyżbyś był pijakiem:P?