Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polozna

POLOZNA ODPOWIADA NA WASZE PYTANIA

Polecane posty

dzieki bananna chodzilo mi glownei walsnie mneij wiecej o wielkosc naciecia bo moja glupia wyobraznia jak sie naczytalam postow na roznych forach glownie tych na nie do rozciecia gdzie dziewczyny zemscily i wspominaly to jako traume powstalo w moei wyobrazeniu ze jest to jakies wielki naciecie na kilka centymetrow (eh ael czlowiek lubi sobie wkrecac glupoty do glowy jak czegos nie wie) a w momencie kiedy slysze ze nie jest to wielkie raczej niewielka rana to mi spadl kamien z serca ;) na dobra sprawe pewnei i tak bym sie zgodzil a na ciecie nawet gdyby bylo ono wieksze tyle ze pewnie bym wpadla w histerie w pelnym slowa tego znaczeniu i nie przesadzajac bo odbieram to troche jako okaleczenie mnie ale w momencie gdy jest to takeij wielkosc naciecie jest ok dam rade :) bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam .....
nacięcie tak mniej więcej 2-2,5 cm. mnie goilo się strasznie ale to chyba wina szwów. mimo że były rozpuszczale to rozwiązały mi się jakoś na początku i długo goiło. nacięcia nie czułam, położna dopiero mi powiedziała, że nacieła. byłyśmy umówione na ochronę krocza i nacinała bo była konieczność bo byłą duża głóka dziecka i jeszcze łokieć rodziłsię razem z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananna
nie panikuj ania:D pewnie ze dasz rade:D jak zobaczysz swoje malenstwo to zapomnisz o calym bolu i zmeczeniu! ono wszystko ci wynagrodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahaha Ot mądraaaaaaaaa
ngLka Ty sie pmylilas z powolaniem! Takie bzdury piszesz ze wrzod na dupie sie robi od samego czytania :P I zycze Ci abys....popekała w sloneczko:zobaczymy co wtedy bedziesz gadac Ty madralinska co wszystkie rozumy pozjadalas:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania panikara semafor557
wiesz bananna ze w sumie bolu sie jakos mneij obawiam ile psychicznie ma jakies skrzywienine na tym punkcie :)mysle ze nawet jesli za boli to pobolii przestanie tylko teraz sie wlasnie obawiam ze zdarzaja sie przypadki kiedy to sie nei fajnei goi, gdy cos jest nie tak ale z tego tez z mniej fajnymi wspomnieniami ale sie wyjdzie.tyle ze ja nawet gdy sie to bedzie wszystko super ekstra goilo to obawiam sie ze bede miala takei nastawienei jak teraz, ze jest to w pewien sposob okaleczenie mnei i to jeszcze w miejscu intymnym, w momencie gdy to sie zaczenie jeszcze zle goic i bolec podejrzewam ze odbije sie to na maluchu bo obiore tok mysleia gdyby nie szkrab to jabym tego nie miala. zdaje sobie sprawe ze duzo w tym momencie jak to bedzie, czy bede to wspominac traumatycznei zy raczej obojetnie ewntualnei z lekka neiprzyjemnoscia zalezy od poloznej, lekarza, osob ktroe beda to robic i zszywac, wiec sie pewnei za jakis czas usmiechne do Was dziewczyny ktore szpitale polecacie w Warszawie (oprocz sw.Zofii bo o nim juz slyszalam ale zdaloby sie miec jakas ewntualnosc :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam nie bylam nacinana i owszem peklam ale bylo to pekniecie 1 stopnia i zagoilo sie blyskawicznie... a dzieci wcale male nie byly bo 3880g i 4020g... i wcale nic nie czulam ze peklam... i sobie chwale nienacinanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma28
A ja bym bardzo prosiła o dopowiedz na takie pytanie? jestem po 3 operacjach stawu kolanowego, w tym 2 przeszczepach więzadła pobocznego i krzyżowego, i moje pytanie brzmi czy może to być podstawą do cesarskiego cięcia? Jestem w I trymestrze ciąży ale z tego co się orientuję to stawy kolanowe mogą sie rozciągać w czasie ciąży, ja nie mam pełnego zgięcia w prawej nodze, nie mogę klękać ani nadwyrężać tego kolana więc w czasie naturalnego porodu mogę zapomnieć o piłce chodzeniu lub kucaniu. Prosze o odpowiedź na moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dzis...
witam!!! jestem w 38 tyg, juz drugi dzien mam skurcze, ale są nieregularne, brzuch mi twardnieje, czasem łapie mnie złe samopoczucie, nie moge wtedy leżec siedziec chodzic, wogóle znalezc miejsca, a na dodatek dostaję biegunki, niestety nie zauwazylam zadnego czopu sluzowego, wody tez mi raczej nie odeszly, chyba ze moglam to przegapic robiąc np. siusiu, ja sie juz tak stresuje ze nie wiem czy mam czekac na silne skurcze czy juz moge brac torbe i jechac do szpitala????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xencia
jestem w 23 tc wykryto u mnie złogi w woreczku żółciowym (do 14 mm), nie ma zapalenia, ale ból nie mija od niedzieli, mój lekarz prowadzący zalecił diclofenac, ale to silne czopki nie chce zaszkodzić maleństwu, mam pytanko czy mogę spróbować zastosować kurację oczyszczającą: sok z jednej cytryny + tyle samo oliwy z oliwek i pić to co wieczór przez 12 dni-może pomoże a nie zaszkodzi jak medykamenty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia0000
Witam. Mam zamiar przejść przez całą ciążę bez pomocy lekarza czy położnej. Czy to możliwe? Jestem już w 6 miesiącu i nie byłam na żadnej wizycie i bardzo dobrze się czuję. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna1988
Jestem w 23 tyg ciazy;od dwoch tygodni mam codziennie skorcze,sa rozne i nieregularne,czasem 2 skorcze w ciagu pol godz,czasem co godz czasem kilka w ciagu dnia 4-7;dziecko jest ulozone bardzo nisko,czuje lekkie kopniaki nad spojeniem lonowym;lozysko jest na przedniej scianie.Czy mam powody by sie martwic...?sporo czytalam na internecie o skroceniu szyjki na przyklad; nie jestem pewna czy te skorcze to normalne,ze wystepuja codziennie?prosze o pomoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×