Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogubilamsie

operacja..niedomowienie

Polecane posty

Gość pogubilamsie

mialam juz 3 operacje na kolano ,dwie zostaly wykonane nieprawdilowo ,ostatnio wykonana dobrze ,ale za jednym zamachem nie dalo sie zrobic wszystkiego.Czekam nie rekonstrukcja wiezadla ...mam roczne dziecko i od pazdziernika zaczynam studia ,kompletnie nie wiem kiedy zdecydowac sie na zabieg,a nie moge dlugo zwlekac bo noga w kazdej chwili ,moze mi "poleciec" i bede miala na nowo robione jeszcze 2 a nie jedna. Mojego faceta ojciec ,duzo staran wlozyl w poprzednia operacje ,zeby byla wykonanaa fachowo itp ,moi rodzice dolozyli czesc pieniedzy .Obiecal mi on ze teraz zrobimy ja w prywatnym szpitalu ,najmiej inwazyjna metoda ,w dobre opiece medycznej .Wiec ja uwierzylam ,dzis przyszli w odwiedziny tescie(jego rodzice) i jego ojciec do mnie z prenesjami ze nic nie robie z ta noga ,ze on za mnie do lekarza nie pojdzie ,nastraszyl mnie jak dlugo bedzie trwal okres rekonwalscencji itp....po ich wyjsciu zapytalam michala(mojego) faceta jak to jest ze jego ojciec mi teraz cos takiego powiedzial no i zaczela sie wojna z facet .Powiedzial mi cytuje" to ze teraz duzo zarabiamy ,nie znaczy ze bedziesz miala prywatny szpital ,i bedziemy w ciebie lozyc pieniadze ,twoi starzy sie wogole nie interesuja twoja noga ,nic nie pomagaja(to fakt) a my mamy ci wszystko zalatwiac prywatnie?tak -to jest moj ojciec ty masz swojego od tego zeby ci zalatwial -tobie zawsze zle niedosc ze ostatnio sie staral to teraz go nie doceniasz" .....i teraz masz...obrazilam sie na niego ..nie wiem uwazam ze on jako moj facet powinien dbac o moj stan zdrowia (ja sama oczywiscie tez) ,czy powinnam obwiniac moich rodzicow ze sie nie interesuja??mna?? .Wkoncu mam 21 lat dziecko,swoja rodzine ....nie maja obowiazku pomagania mi ani finansowo ani fizycznie prawda???nie wiem pogubilam sie do kogo mam miec zal?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubilamsie
no i facet nazwal mnie jeszcze od ksiezniczek i powiedzial ze to moja noga i moj problem skoro jego ojciec taki zly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***88888
To okropne jak zachowal sie Twoj facet w tej sytuacji (tesc zreszta tez). Wspolczuje Ci takiego partnera, bo Ty masz powazny problem zdrowotny. A zdrowie jest na pierwszym miejscu. Mam nadzieje ze przynajmniej pomaga Ci przy dziecku, bo chyba nie mozesz nosic skoro masz problem z kolanem. Ja Cie rozumiem, bo sama mam problem z reka. Moj facet mnie wspiera, ale raz tez jak mialam zalamanie, to na mnie nakrzyczal. Potem tlumaczyl sie ze chcial mnie zmobilizowac do leczenia sie i uwierzenia ze kiedys bede zdrowa. Ale mi trudno w to uwierzyc bo po prawie 2 latach chodzenia po lekarzach nikt mnie nie umie wyleczyc. Przypuszczam ze Twoje zaufanie do lekarzy tez jest juz o wiele mniejsze i pewnie boisz sie kolejnej operacji po 2 juz nieudanych. Mam nadzieje ze sobie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×