Gość kaśka_sz Napisano Sierpień 23, 2008 Zastanawiam się między tonikiem Garniera dynamizującym w zielonym opakowanu i łagodzącym z różą w różowym opakowaniu. Chcialabym, żeby moja skora trochę odżyla, byla bardziej promienna. Różany kusi, bo niby lagodzi podrażnienia i nawilża, zielony - bo ma rozjaśniać. Mam skórę mieszaną z suchymi policzkami, często jakieś drobne niespodzianki na brodzie. Który byście poleciły? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach