Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klementynka888

Poczta Polska - pytanie

Polecane posty

Witam, nigdzi nie mogę znaleźć odpowiedzi, może wy mi pomożecie. Od 2,5 roku mieszkam na nowym mieszkaniu, mniej więcej od 6 miesięcy mamy nowego listonosza. No i tu zaczęły się problemy. Część poczty przestała do mnie dochodzić - wracały do dresata z adnotacją - brak takiego adresu. Okazało się, że jeśli w adresie nie ma literki określającej klatkę, jest 50% szansy na doręczenie listu/przesyłki (zależy od widzimisię listonosza). Dodam, że przez 2 lata poczta do mnie dochodziła i nie było problemów. Ponadto przed wejściem do klatki jest napis: mieszkania od ... do ...\" :/ Pytanie: czy moim obowiązkiem jest pisanie tej literki określającej klatkę?? Czy listonosz ma prawo nie doręczać takich przesyłek z adnotacją brak adresu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz pisać. Jak ktoś do mnie wysyła list np. z urzędu to nigdy nie podają klatki i zawsze dochodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aahnjha
idz zgłoś oficjalna skarge na pismie do naczelnika poczty., najlepieij zrób kopie pisma i żadaj podpisu przyjmujacego. l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisuj,co Ci szkodzi?Przynajmniej będziesz miała pewność,że korespondencja dojdzie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie baaardzo broniła listonosza. A ja wtedy byłam baaardzo wkurzona, bo paczki wróciły dfo nadawcy i musiałam bulić jeszcze raz koszt wysyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie staram się pamiętać, ale ostatnio znowu zapomniałam. Paczka wysłana priorytetem już dawno powinna u mnie być, a tymczasem jej nie ma :/ No i tak się zastanawiam, czy to jest moja wina - niedokładny adres, czy leniwego listonosza. Dodam tylko (nie wiem, czy to ważne), że zameldowana jestem bez tej literki, więc urzędowo mój poprawny adres jest bez tej literki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziw sie listonoszowi ja tez bym pierdolil takom robote lazic z torbom 20 kg w upal 30 stopniowy za 1000zl:P i w dupie mial bym wasze przesylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz z gnidami
Klementynko a dlaczego się już poddałaś? Naczelniczka broniła listonosza a nie klienta? Jeśli jesteś zameldowana bez tej literki i taki jest twój poprawny adres, to złóż skargę na naczelniczkę do dyrektora okręgu. Ja ostatnio stałam ponad godzinę z awizem gdzie wiedziałam że list był na poczcie a franca z okienka mnie odesłała bo twierdziła że list miał listonosz. Złożyłam skargę i jeszcze tego samego dnia mi go przynieśli w zębach, tak że się nie daj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie o to mi chodziło - dziękuję. Mi też się wydaje, że skoro jestem tak zameldowana, to listonosz nie ma prawa pisać, że brak takiego odresu. Ale z nimi nie jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×