Krwawienie i delikatne skurcze - tydzień do porodu. POMOCY!!

Za tydzień mam rodzić, rano miałam upławy podejrzewam że zaczął odchodzić czop. Cały dzień wszystko było dorze, ale teraz zaobserwowałam lekkie plamienie (na wkładce) i zaczerwieniony papier po podtarciu się. Dzidzia się rusza więc staram nie martwić się na zapas, za tydzień mam termin ale jakieś takie lekkie skurcze mnie łapią ( bywały mocniejsze wcześniej więc nie wiem nawet czy to teraz to skurcze). Nie wiem co robić czy jechać od razu do szpitala czy poczekać jeszcze troche moze kąpiel czy coś?? Może któraś tak miała i w szpitalu okazało się że to normalne. Prosze o odpowiedz

Kilka dni, a czasami kilka godzin przed porodem odchodzi tzw. czop śluzowy, który może być podbarwiony niewielką ilością krwi. Jest to normalne. Jeśli jednak zauważysz krwawienie z dróg rodnych, któremu towarzyszą bóle i twardnienie macicy, udaj się do szpitala – to może, ale nie musi świadczyć o odklejaniu się łożyska, czasami rozwierająca się szyjka macicy jest przyczyną plamienia Znalazłam takie coś! Jak często spotyka się odklejenie łóżyska?? Czekać w domu na silniejsze skurcze czy co??

Czop sluzowy, ktory odchodzi przed porodem moze byc podbarwiony krwia. Moze byc tez tak, ze krwawienie jest spowodowane odklejaniem sie lozyska (bardzo niebezpieczne dla dziecka!). Ja bym pojechala na porodowke, niech zbada lekarz. A jesli masz swojego lekarza, do ktorego mozesz zadzwonic, lub taka polozna, zadzwonilabym i opisala sytuacje. na pewno bym nie byla spokojna.

zgadzam sie-jedz do szpitala!