Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zapytajnik333333333333333333

Do facetów-aborcja, co myślicie

Polecane posty

Gość Zapytajnik333333333333333333

A ja mam pytanie do facetów, których żony, dziewczyny, narzeczone dokonały aborcji. Czy macie jakis żal do Nich ( chodzi o decyzję podjętą przez oboje partnerów- za zgodą obojga), czy potraficie patrzeć normalnie na partnerki nie przez pryzmat aborcji? Czy potraficie je kochać dalej, czy myślicie o tym co by było gdyby? i wogole czy radzicie sobie z tym faktem, bo kobiety po aborcji częśto mają depresje, czy wam tez to doskwiera??Dodam że chodzi o wczesne ciąże.. i metodę farmakologiczną( nie żadne skrobanki w 5 miesiącu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Też mnie to ciekawi... chociaż mam przeczucie, że z 70-80% tych, które usunęły ciąże, w związku już nie było - bo facet się wystraszył, zniknął na wieść o ciąży, itp. Ja bym pewnie usunęła nawet gdyby facet był przy mnie, ale jednak większość tych, które dokonują aborcji, to kobiety które robią to, bo nie mają oparcia w facecie, gdyby ten się zdeklarował że pomoże zarówno przy aborcji jak i wychowaniu, jeśli by do niej nie doszło, to pewnie by się nie zdecydowały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytajnik333333333333333333
A co jesli dokonują aborcji,. bo oboje widzą że są młodzi że tak jest lepiej, że jeszcze tyle rzeczy przed Nimi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Nie wykluczam tego, ale sądzę że to jednak mniejszość. Tobie się to zdarzyło, Zapytajnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytajnik333333333333333333
Znajomej.. w końcu rozstali się.. i ona ciagle się wini że to jej wina.. że to przez tą aborcję.A tak naprawde oboje tego chcieli, pamiętam oboje ze Mną o tym gadali. Pomysl był jej ale on się zgodizł, a pytaal kilkadziesiąt razy. A teraz facetowi coś odbiło.. i przestal się odzywać, rzucił ją, powiedzial że nie ejst gotowy an bycie z kimkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×