facet za granica, ja tu-prosze poradzcie!!

Poznalismy sie przez internet prawie rok temu. On jest od roku na stypendium, wraca na stale za 10 mcy do Polski. Przez ostatni rok spotkalismy sie kilka razy, gdy byl w Polsce, raz ja u niego bylam... Kontaktujemy sie smsowo/mailowo niemal co dzien. Krecimy ze soba, chyba mu sie podobam, on mi bardzo... Myslicie, ze jest szans na zwiazek? ze on czeka z tym az wroci? nie wiem co o tym myslec :(

tak, napewno czeka:) co ty - no chyba ze prawiczek to moze i czeka a w najlepszym wypadku rusza ręką Gorzej jak juz ma za sobą seks to wtedy na pewno nie czeka. Co oczywiscie nie znaczy ze mu nie zalezy- przeciez ulzyc tez sobie musi :D a tak powaznie to zacznij sie nad tym zastanawiac jak wroci i nad waszym związkiem a nie teraz bo teraz to nie związek a tylko @ i smski a na takich relacjach związku sie raczej nie zbuduje.

nie jest prawiczkiem, ma 26 lat i pare kobiet za soba, ze mna tez juz spal jak u niego bylam

mysle ze jesli mu zalezy to sie wszystko ulozy,raczej badz dobrej mysli:)

upne se

może i wytrzyma amoze i nie. Nie wiadomo a i tak nie sprawdzisz no bo jak. Poza tym nie wiem czy starczy mu seksu 1 raz na pol roku. To chyba za mało. Nie chce cie straszyc ale wiesz nie kazdy facet sie powstrzymuje. Zwlaszcza ze miedzy wami nie ma jeszcze takiej wiezi. To narazie tylko gdybanie przez smsy. A ty wytrzymujesz?

Wytrzymuję.... Przyjezdza srednio co 2 mce. Tam zadupie, tylko osrodek badawczy pelen facetow-naukowcow, male miasteczko,poznalam jego sasiadow, znajomych, wiec chyba nie ma gdzie chodzic na lachony:(

tak niby gdzie chodzic nie ma ale jesli sami faceci w kolko to napewno szukają sobie wrazen np dziwki albo turystki itd. Moze akurat twoj nie ale inni ... a on byc moze w tym uczestniczy. Nie wiadomo. Nie ma co gdybac nie martw sie. Jak przyjezdza co dwa mc to jeszcze nie jest tak tragicznie :)

chcialabym:(