Nie wiem o czym z nim rozmawiać...

Mam chłopaka ,w sumie niedługi czas ... spotykamy się i wogóle,ale nie wiem o czym mam z nim gadać.. ciągle nudy,nudy i nudy;( moja codzienna odpowiedź.On ciągle nawija , i to tak wygląda jakby gadał do ściany... Wkońcu mu się to znudzi ,on nie będzie miał tematów , i nie wiem co będzie dalej .Boje się ,że zerwie.;( A ja nie wiem o czym rozmawiać. ;(

macie jakieś rady? ;

może akurat dobrze się dobraliście: on lubi mówić, ty słuchać Szukaj na przyszłość plusów a nie na siłe jakiś problemów...

a jak ci idą rozmowy z innymi? jak ok, to się po prostu denerwujesz tym że powiesz coś co go zrazi no a jak jesteś ogólnie małomówna to będzie musiał się przyzwyczaić :D

No własnie się denerwuje .;( i nie wiem jak się z tym uporać.;(

walnij se 100 albo 2 przed rozmowa eheh :D

Ta;D jasne;p heh.

Chyba jesteś typem zamkniętym w sobie ale w życiu liczy się wiele rzeczy nie tylko sama rozmowa. To co łączy ludzi to wspólne cele, sex, ale myslę, że liczy się nie tyle ilość wypowiedzianych słów co ich jakość. Osoba wygadana może cenić towarzystwo osoby cichej bo ceni spokój. Jednak skoro jest taka sytuacja to czy nie warto się przemóc i dla własnej satysfakcji wypowiedzieć swoje zdanie? To jest dla Ciebie trudne ale przecież nie jest niemożliwe.

wykłądowco, a co Ty wykładasz? (to tak na margiesie tego topiku)

Nie pasujesz do niego, a on do ciebie. Rozmowy nie da się zaplanować, albo wychodzi, albo nie. Na szczęście na rynku są inne eskponaty. :P