Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dopadnęgojutrohaha

platynowe zauroczenie - tylko z daleka

Polecane posty

Gość dopadnęgojutrohaha

zakładam ten wątek dla wszystkich dziewwczyn które tak jak ja cierpią z powodu rozdzierających ich sprzeczności powodujących miotanie się miedzy dwoma biegunami...... to znaczy, opiszę najpierw swoją historię i swoją własną frustrację, a jeśli ktoś ma podobną sytuację to chętnie poczytam :D otóż widziałam i widuję pewnego gościa jak wychodzi z pracy na papierosa (tak, to jedyny moment kiedy go widuję, poza tym że 2 razy jeszcze widzieliśmy się/minęliśmy w mieście po południu i wyraźnie się na mnie gapił ale niestety za oboma razami szłam wtedy z moją matką z zakupami:( i byłam na tyle nieprzytomna że nie zdołałam wykrzesać z siebie na czas jakiegoś ładnego uśmiechu więc nie sądzę żebym zrobiła na nim pozytywne wrażenie cjociaż kto wie?? wyraźnie się na mnie patrzył................) od pewnego już czasu (2 miesiące niebawem miną odkąd pierwszy raz go zobaczyłam a to już sporo:/ tak sądzę ) który mi się podoba.......... echm w dużym skrócie: chciałabym go poznać, bardzo bardzo tego chcę. ale z drugiej strony ciągle się waham.......... nie wiem, brak mi wiary w siebie czy zdołam go sobą zainteresować. rany, to nie pierrwsza sytuacja taka że tak dlugo zwlekałam z poznaniem gościa że on już sobie znalazł inną i nie chcę żeby sytuacja się powtórzyła!! chcę przerwać błędne koło. dlatego postanowiłam że nadchodzący tydzień będzie tygodniem w którym go poznam ;] ale z kolei pytanie: jak.......................................................... i znowu to samo, znowu się waham. To tyle :D Ja nie przeżywam tego jakoś strasznie emocjonalnie, po prostu wkorzona jestem na siebie że tak się ociągam. Chyba powinnam się częściej zdawać na spontan po prostu, tak sądzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
Ja to zawsze tak mam...Też pewnego gościa widzę tylko że raz w niedzielę w kościele i czasami na ulicy. Też wyraźnie się na mnie gapi tylko...że mówi cześć;) Znam go. Wyraźnie widać że mu się podobam - on mi też ale...My się znamy tylko dlatego że mamy wspólnych znajomych i w sumie to tak jakbym go wogóle nie znała...Może trochę inaczej niż u ciebie ale to teraz. Takich historii jak ty było w moim życiorysie ze 3:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
No...zamierzam tylko jakoś tak nigdy nie ma okazji...kiedys wysylal mi esy ale glupio sie to skonczylo przez jego kolege...;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
Ale bardzo sie cieszę bo za niedlugo bedziemy się widziec prawie codziennie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
Aha zapomnialam dodac ze zabujalam sie w nim zanim go poznalam a trwa to juz ponad rok:P Wiem, glupia jestem...ale naprawde mam wrazenie ze mu sie podobam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zamierzam ale nie ma okazji" właściwie to też tak mam...... gdybym wtedy nie była z matką to bym do niego zagadała, poza tym 1000 razy przechodzę codziennie pod jego pracą i zawszę go tylko widzę akurat jak stoi z ludźmi albo samego ale jak już włazi do pracy z powrotem ech! ale jak mam zły dzień i wyglądam naprawdę nienajlepiej i mówię sobie: jakoś nigdy nie mogę trafić na dobry moment żeby go ozbaczyć to tym razem też na pewno nic z tego to akurat wtedy go widzę i w dodatku się na mnie gapi i efekt jest odwrotny do pożądanego. błahaha moje problemy są tragiczne, jak dalej się tak będę ślamazażyć to kolejne dni moje życia spędzę na zanudzaniu się sobą na śmierć. ok, ta autoanaliza właśnie skłoniła mnie do podjęcia silnego postanowienia - jutro, jutro, a jak nie jutro to we wtorek i basta. :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA PLATONICZNE
??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! nie czekajcie! ja starciłam przez to szansę na boskiego kolesia! a szanse były realne... nie wstydźcie się u mnie wstyd wszystko zniszczył cierpię do tej pory, już ponad rok ale jakoś powoli daję radę! uderzajcie jak jest okazja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
Noooo chyba jest nieśmiały...;) Kiedys jak z nim rozmawiałam miałam takie wrazenie...a taki sliczny jest;) Ja jak kiedys zobaczylam go z jakas dziewczyna na kolanach to myslalam ze szalu dostane a pozniej okazalo sie ze to kolezanka siostry;P Duzo lasek sie w nim buja:P wiem ze jakies panny chcialy z nim chodzic - on odmawial;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
Dobra - zaczne startować do niego od nastepnego tygodnia:P teraz musze uzbroić się w siłę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę radzę działać, później będziecie pluć sobie w brodę, że zmarnowałyście szansę, wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musze przestać, ale on był taki przystojnyyy :( ee tam na pewnie na świecie jest jakiś 100 razy przystojniejszy :P tylko musze go odnaleźć i przestać podglądać zdjęcia tamtego na NK:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda! walczę z tym! jak stawiam się w sytuacji podglądanej osoby i myślę, że ktoś miałby mnie podglądać, to czuję się jak jakaś psycholka:P muszę przestać definitywnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam po pewnym czasie codziennie pod koniec dnia robić sobie taki bilans podsumowujący - podliczałam ile minut spędziłam na gapieniu się na te zdjęcia i jak to zobaczyłam.... ile czasu w ten sposób marnuję, to mi się odechciało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia_omnie
hehe ja to ciagle ogladam jego zdj na nk. Uzalezniona jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×