Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość purpurowy flakonik

KIEDY W MIŁOŚCI COŚ SIĘ ZMIENIA... zapraszam

Polecane posty

Gość purpurowy flakonik

Jestem z tym samym facetem , z którym byłam; żyje w taki sam sposób; jem to co jadłam ... zmienił się tylko mój stosunek do mojej miłości i strasznie się tego przestraszyłam. Zawsze było tak: wszystko mu wybaczałam, nawet rzeczy o któych mu mówiłam kilka razy ... Ostatnio przestało mi zależeć na tym żeby się zmienił. żeby pomógł mi go kochać. Robiłam wszystko: poranne śniadanie które mu szykowałam sprawiało mi radość, prezent wysłany na NK, głupoty to była taka frajda... ale niedoceniona... I teraz to wszystko straciło sens, nie czuje że chce to robić. Jest mi obojętne czy przyjedzie , czy ja pojadę do niego . czy wyjdziemy gdzies, czy kupi kwiaty, dosłownie wszystko. co się stało? kocham go, wiem o tym... ale iskra radości, którą sprawiało mi działanie dla niego zniknęła. nie czuje skurczu serca na dzwięk smsa od niego.... może ktoś ma coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurowy flakonik
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurowy flakonik
po prostu wmawiałam sobię, że to ja jestem pojebana, że tyle z własnej woli chcę dla niego. Na każdym kroku chciałam jego dobra, żeby mu było miło. Dlaczego wmawiałam? bo on tego nie doceniał, zajebisty seks, super prezenty, cała masa ciepła i miłości, dobre słowa i czułość... A teraz nie wiem, to trwa tydzien ale boli... co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurowy flakonik
ale ja go kocham ... tylko coś sie zmieniło i chce wiedziec czy ktos tak miał.... JEst całym moim życiem, chcę mieć z nim dom i życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
normalne...zawsze tak się dzieje gdy to co dajesz jest nie docenione, albo gdy dostajesz niewiele w zamian. po za tym zawsze w każdym związku przychodzi moment gdy serce nie drży na dźwięk sms'a. to moment w którym kończy się zakochanie/zauroczenie...i albo kończy się związek albo zaczyna miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghjhgfhjkhg
Moj facet tak miał... po 4 latach związku.. niedoceniaąlm go, nie szanowalam i niedbaąlm o Niego.. odszedl. Mam nadzieje że wroci zmeiniąlm się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×