Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MargaretkaRossa

Nie mam się komu wygadać

Polecane posty

Gość MargaretkaRossa

Nie wiem od czego zacząć, poprostu chcę z kimś pogadać, wyżalić się. Nie dusić wszystkiego w sobie. Do niedawna myślałam , że mam przyjaciół i ludzi , którzy zrobiliby coś dla mnie , ale teraz...No więc ja zawsze szanowałam swoich,, przyjaciół''. Ktoś napisał , że u smutno od razu się pojawiałam i pocieszałam, byłam zawsze jak ktoś mnie potrzebował. Swoje potrzeby zciągałam na drugi plan. Nigdy nikomu się nie wygadywałam (bo po co , każdy ma przecież jakieś problemy). Ale teraz nie daję sobie rady. Całe wakacje siedzę w domu , jestem samotna, przez 2 tygodnie nie mogłam nic mówić a picie (nie wspominając o jedzeniu ) sprawiało mega ogromny bół.Mój ukochany dziadek wylądował w szpitalu ,przeżył 4 zawał co jest nie lada wyczynem , on po udarze mózgu i paraliżu.Więc żył długo nie będzie. Mnie wszyscy zostawiają.Nie mam chłopaka. Tzw przyjaciół nie obchodzę.Na dodatek na rękach ojawiło mi się nienormalne uczulenie na coś mam pełno małych kropek pod którymi jest ropa.Czuję się okropnie. Na gg mam smutny opis i nikt nie pyat o co chodzi a gdy ktoś z moich znajowych taki miał od razu robiłam wszystko żeby im pomóc. Ta którą miałam za najlepszą przyjaciółkę napisała mi ostatnio smsa ...., że ..... ugryzła ją osa i strasznie boli. To napisałam , że na pewno przejdzie i niech się nie przejmuje bo inni mają gorzej, mogli być ugryzieni przez pszczołę w stopę, mieć umierającego dziadka itp... A ona nic. Później na gg dałam opis , że przyjaciół ma się tylko wtedy kiedy oni czegoś potrzebują. To po jakimś czasie napisała sms , że ręka bardzo ją boli a na koncu dodała a co tam u ciebie...Inni nie odzywają się w ogóle. Ostatnio byłam z kumpelą na batmanie bo ona chciała , umówiłyśmy się na Mumię bo to ja chciałam a ona w ostatniej chwiulii zrezygnowała , bo podobno się przeziębiła. Czuję się przesamotnie, na nic nie mam siły , niczego mi się nie chce ...tak bardzo mi kogoś brakuje....I jeszcze niedługo szkoła. Ja mam na prawdę jakiegoś pecha....:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MargaretkaRossa
Niech ktoś coś napisze proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaa sobiee jednaa
wspolczuje :( jak widac twoi ''przyjaciele'' byli po prostu wykorzystywaczami,bo bylas dla nich za dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DALIA el Laska
uzalasz sie... ja mam cały rok zjechany od stycznia, przezyłam smierc babci, ktora byla dla mnie jak mama, oskarzono mnie o dilowanie, a myslisz ze sie poddałam??? zyje dalej... mam rodzicow i rodzenstwo ktorzy mnie kochaja, no i chlopaka fakt ze teraz narzyczonego, ale nie jest nikomu łatwo... jak masz doła to poszukaj sobie chlopaka a nie uzalaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MargaretkaRossa
dzięki za wsparcie.Chociaż na obcych można liczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o w morde jeża
ja Ci napisze - nie martw sie, tacy sa ludzie z dziadkiem to faktycznie nietęgo :( no ale co robic Ja sie tez zawiodlam na wielu ludziach, kazdy sie odwraca, lrywa kontakt, ludzie nie lubia tyc co maja klopoty. Co zrobic...nawet jak sie pracy szuka to sie kazdy odwraca a dobre slowo to jest na wage zlota No a niektorezy to sa zwyczajnie zmeczeni i nie chce im sie juz pocieszac innych. Popisalabym z Toba, ale sama szukam pracy i boje sie, ze sie wciagne w pocieszanie i m nie starczy juz czasu na wysylanie cv, ktore idzie mi i tak jak po grudzie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh widze ze nie jestem sama :(( ja soebie wlasnie placze:(( okropne uczucie byc samemu, i jeszcze chlopak mnie olał co za zenada ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina_1989
nie jestes sama ludzie maja podbne problemyy jesli chcesz pogadac z mila checia pogadam jestem w podobnej sytuacji:* 5657523 odezwij sie jak chcesz ;) z tym ze bede na gg za 20 minutek ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problematyczka;[
Dzisiaj byłam na pogrzebie! Mojemu koledze z klasy zmarł tata!. A ja chyba coś do niego czuję...A do tego pokłóciłam sie nie na żarty z moją przyjaciółka... Nie wiem co mam robić??? Cały dzień dzisiaj płaczę a jutro szkoła boje się iść do niej bo boje się że na każdym kroku będę płakała... Doradcie mi co mam zrobić;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie jest brutalne... a smierc przyjdzie kazdego... przeszlosc to przeszlosc bylo minelo i nie ma poco do tego wracac trzeba zyc dalej bo nie da sie zyc przeszloscia lub stojac w jednym punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×