W łózku jak skuka, na codzien wrazliwa i kochajaca

mad max - życie ci ucieknie :)

do modern --- bo twoj kolea mowiac o tym kochanej kobiecie popelnil niewybaczalny blad. Zal i wyrzuty sumienia ze kogos sie zdradzilo nie usprawiedliwiaja spieprzenia zycia tej drugiej połowie przez czynienie jej jakis tam wyznan...

zreszta to juz najglupsz z mozliwych rzeczy - powiedziec komus o zdradzie dlatego ze ma sie wyrzuty sumienia. jak mozna niszczyc w ten sposob wspolne zycie .. i to w momencie kiedy chcialoby sie je uratowac.

tak masz racje, ale zyc z takim poczuciem winy tez jest bardzo ciezko.nie przewidzial ze go zostawi myslalm zem u wybaczy.przynajmniej ma nauczke na cale zycie,

lampka polnocna1 gdyby więcej ludzi podchodziło w taki sposób do życia jak ty świat byłby z pewnością lepszy

pewnie ciezko - ale to juz jego sprawa ... i jego kara niestety :( a kobiety zdrad nie wybaczaja ...alebo raczej nie zapominaja juz takie jestesmy ..wy zreszta tez

ja mam świetną pamięć :D

hej dopierdalaczu:)

do saas roznie mogloby to byc ;) ja jestem po prostu z tych ktore widzac mloda dupe nad ranem wychodzaca od sasiada jego zonie wmowilabym ze to inkasentka byla :)

hej inkasentka to mi się podoba jestem za.

;) mnie generalnie nie bardzo by sie podobalo :) swiecie jednak wierze ze choc z powodu seksu mozna wstapic w staly i dlugoletni zwiazek to nigdy z powodu seksu nie powinno sie go rozwalac.

a więc wchodzić w związki czy nie , mnóstwo problemów prędzej czy później .hmm..;)

na to pytanie nie znam odpowiedzi :) ja weszlam, nie zaluje, za duzo nie pytam, za duzo nie opowiadam kocham go o on mnie i zycie jest piekne :)

do lampka polnocna1 miałem kolegę który bardzo szorstko oceniał tych co zdradzają po kilku latach sam to zrobił. Zdrada partnera to coś złego i nie powinno się zdarzyć, ale lepiej nie informować partnera o tym jeśli na nim nam zależy.

Z moich znajomych tylko jeden facet zdradza swoją kobietę. Regularnie jeździ po burdelach a gdy jesteśmy gdzieś razem w męskim gronie w klubie to wcale się z tym nie kryje. Wszyscy inni dobrzy znajomi są wierni i ani im w głowie wywinąć taki numer. Czy im się układa czy nie to są wierni jak przysłowiowe psy. Jednego z nich kobieta wpuszcza do łóżka raz na kilka miesięcy a chłopina jest zakochany po uszy.

sama znam sporo takich przypadkow. no ale takie zycie ze nigdy nie mow nigdy. a co do zdradzanych i zdradzonych znajomych mam cale mnostwo i tylko 2 zwiazki wydaja mi sie normalne - z czego jeden to moj ;) ... ale jak juz powiedzialam WYDAJE MI SIE :) zreszta szczescie tworzymy sobie sami wiec jakie to ma znaczenie :) jedno tylko wazne spostrzezenie - wbrew temu co tu na forum mozna wyczytac wbrew temu co mysli ogol - to kobiety zdradzaja czesciej

ten post powyzej to do SAAS :)

a jaesli tak to ok. ja czytalam ciebie tylko na tych watkach gdzie pisalas do facetow nie do dziewczyn.