moja mała kociczka okazała się kotem!!!co z imieniem?

to nie żart! mam tego kociaka jakie 1,5 mca, gdy go przygarnęłam niewiele było widać czy to kot czy kociczka zresztą nie znam się ;) ale sąsiadka która twierdziła że zna się super powiedziała że kociczka :o dałam kotkowi na imię Katia i bardzo się już przyzwyczailiśmy że to ona i do tego imienia (dawno zaczęła juz reagować na nie) tymczasem dziś odkryłam że to kot!!! zauważyłam, jak się mył :o no i co teraz? jak się "przestawić"? wciąż wołam na niego "katia" i gadam o nim jak o dziewczynce...strasznie się już przyzwyczaiłam :( jakie proponujecie imię dla kota podobne do starego?

katiman ;)...

haha :D myślałam raczej o czymś w stylu "katisz" albo "katiusz" :p wymyśliłam jeszcze "katon" ehh sama nie wiem ;) jak sobie pomyślę że przez prawie 2 m-ce wołałam na samca "katia" to mi się coś robi :p

katek kation katar :P ja bym zrobiła kationa :P

tylko nie katiusz !....katiusze to radzieckie rakiety z drugiej wojny :) sialy spustoszenie

nie zostawisz Katia??? Ty się przyzwyczaiłaś, kotek się przyzwyczaił, bez sensu zmieniać teraz imię!!! Zresztą co to za różnica - ważne, by kochać zwierzątko:)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kation taki kot pozytywnie naładowany ;)

the best will katon :)

może Karton?:P

a dlaczego >>> tak naprawde masz racje :) niczego bym nie zmienial ;)

ale katon popełnił samobójstwo,.,.. :(

Karton :)---> Cartoon

Moja siostra kupila kotke ktory okazal sie kocurem Od roku wszyscy wolali na niego maja i tak zostalo wiec po co zmieniac

fred lub pasztet albo fiodor

a w/g mnie Kation może byc całkiem niezłym imieniem:)

ehh a ja myślałam że mam kota a po 3 miechach okazało się że to jest kotka ale i tak imię zostawiłam mu męskie tylko czasami odmieniam i tak już jest 6 lat :D

Ja miałam Miłoszkę.

Znaczy Miłosza, który okazał się dziewczyną.

kocura, który okazał się kotką. był Puszkiem - został Puszką ;)

widzę że nie tylko mnie się coś takiego przytrafiło ;) jak na razie najbardziej pasi mi imię Kation całkiem niezłe :) i bardzo podobne do katii ;) a zmienić mu muszę koniecznie, strasznie lipnie tak teraz mówić do chłopca "katia" :p przypomina mi się "Nic śmiesznego" i rodzice, którzy na syna mówili "Adasia" choć był "Adasiem", bo miał być dziewczynką :D nie skrzywdzę tak mojego kociaczka :)

hej to znów ja ;) z tym samym dylematem :p cały dzień myślę nad tym imieniem i i tak mimowolnie mówię do niego katia i ciągle mówię o nim "ona"to, "ona" tamto :o a co do imienia nie wiem czy nie najlepsze będzie jednak "kati"???