Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość red marry

wino kupione a z kolacji nici

Polecane posty

Gość KingdomOfLove
wiesz ja tez mialam takie poczucie winy, bo jednak mu bardzo zalezalo. przejechal dla mnie 140km zebysmy sie zeszli. ale zrozumialam, ze jezeli ktos sie nie stara to g*wno mnie ochodzi ze mu zalezy. wiec skoro zalezy to nie pamieta o tym na codzien? i nie traktuje ciebie tak jak powinien? jak na to zaslugujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red marry
dobranoc i dziekuje :-) mi sie wydawało, ze dobrze sie uzupełniamy,np. mi brakuje pewnosci siebie, on jest stanowczy, zdecydowany i to mi sie w nim podobało, ale czasami naprawde chciałam usłyszec cos miłego i nie czytac miedzy wierszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red marry
ja przez ten ostatni miesiac strasznie sie od niego odsunełam i stad sie wzielo u niego to poczucie odrzucenia, rozczarowania, pomyłki; dla niego nasze rozstanie to jest nadal niewyjasnione, bo nie wyobraza sobie, ze takie rzeczy mogly zawazyc na naszym zwiazku jednak gdy sie rozstawalismy to pierwszy czas od pewnego czasu tak naprawde bylismy dla siebie czuli, nasze gesty były szczere i tak mogłoby byc cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×