męski foch

Nie uważacie, że męski foch jest niemęski? Na takiego faceta od razu patrzę z pobłażaniem, zwłaszcza, że obca jest mi umiejętność strzelania fochów :P

e tam każdy ma prawo do focha byle z umiarem, z umiarem

a kobiecy foch jest kobiecy?

Oczywiście, że kobiecy foch jest kobiecy bo to kobietki mają patent na focha.

>> wydaje mi się,że takie fochy ze strony faceta to przejaw zakompleksienia A ze strony kobiet to wyraz czego? :o Równouprawnienie, każdy moze strzelać fochy

Jak dla mnie foch = szantaż. Zarówno ze strony faceta, jak i kobiety.

Foch to nic innego jak wyraz bezsilnosci. U facetów stosują go tylko jakieś rozlazłe cioty i romantycy, u kobiet zdarza się to częściej, ale z racji tego, że są one głupsze od facetów, to często z braku argumentów strzelą focha i myślą, że na nas robi to jakies wrażenie :o

Oczywiście, że robi na was wrażenie i jest skuteczny. Inaczej kobiety by nie strzelały, to chyba oczywiste.

Wiesz na kim to robi wrazenie? Na lamerach, którzy boją się urazić swoją ukochaną :o Ja zawsze olewałem fochy w ogóle się nimi nie przejmując. Po 2 dniach same się odzywały przepraszając mnie jeszcze za swoje zachowanie :D Z czasem jak zobaczyły, że ich fochy spływają po mnie jak po kaczce, zaprzestawały ich stosowania :)

Nieznany Sprawca---> Popieramy w całej rozciągłość - a prawdziwy facet nie strzela focha - on jest vkurviony

Nieznany Sprawco --> Ty nie olałeś tylko odpowiedziales fochem na focha. :p

jak facet strzela focha to... nie facet :-o

zresztą babskich fochów też nie trawię..

>> Nieznany Sprawco --> Ty nie olałeś tylko odpowiedziales fochem na focha. Gówno prawda. Po prostu olełm jej humory.

olałeś (czyt. rzuciłeś fochem) na jej humory.

Ignorancja, to nie jest foch :o

A nieprawda - ignorancja czasami bywa fochem.:p

mój facet na początku miał fochy o byle gówno ale mnie coś takiego nie rusza, fochy to dla mnie dziecinada, jak mi coś na wątrobie leży to mowie o tym od razu. Po tym jak parę razy olałam te jego fochy ciepłym moczem to sie uspokoił choć nadal zdarza mu sie obrażać na mnie za to np. ze go rano do pracy popędzam :D

>> A nieprawda - ignorancja czasami bywa fochem. Przykład - ignorancja wobec mojego sąsiada to jest foch? :o Nie rozsmieszaj mnie, jakąs dziwną logikę próbujesz przeforsować, choć nie masz racji :o

piszę CZASEM!

W przypadku moich relacji z kobietami - NIGDY

niech mi ktos opisze czym sie charakteryzuje foch meski oraz zenski oraz jakie sa miedzy nimi roznice.

No i OK.

...a ja sie doczepie! Sprawco - ignorancja to nie jest foch, to jest NIEWIEDZA :P

>> Sprawco - ignorancja to nie jest foch, to jest NIEWIEDZA Dojebałeś piździe wąsy :o Ignoruje fochy, mimo iż wiem o co im chodzi. To jest niewiedza? :o

Sprawco ja nie wiem jak Ty możesz cokolwiek ignorowac jesli w realu jesteś tak samo impulsywny jak tutaj.

o rany. To wlasnie jest ignorancja co teraz prezentujesz. to slowo nie oznacza ignorowania, a niewiedze. w slowniku sobie sprawdz

facet nie robi fochow tylko sie wkurwia, a jak siedzi cicho i nie chce z baba gadac to tylko dlatego zeby w zlosci jej nie powiedziec czegos czego moglby pozniej zalowac.

a nawet jesli cos tam niby ignorujesz to i tak pewnie rozsadza cie od środka.:p

>> nawet jesli cos tam niby ignorujesz to i tak pewnie rozsadza cie od środka Hehe niestety dla nich-nie. Raz było, ze strzelila mi focha, bo nie chcialem z jej matką gdzieś jechać :o Obraziła się, poszła. Ja poszedłem na piwko z kolegami :) Zgadnij kto pierwszy pokornie przeprosił za swoje zachowanie?