Facet poprosił mnie abym poszła do kobiety ginekologa a nie faceta o niby mu to

przeszkadza że inny mnie obmacuje, oczywiście poszlam do faceta, Powiedzial że jestem bezczelna hehe i przy mnie ogląda pornole, wcześniej chciałam aby tego nie robił bo to jest nieuczciwe wobec mnie i nie robił. Na złość robi i twierdzi że będzie oglądał co mu się podoba Jak mu to wytłumaczyć aby zrozumial

każdy lekarz bez względu na pleć zawsze będzie lekarzem czy to dentysta czy ginekolog czy nawet internista jeżeli twój burak tego nie rozumie daj sobie z nim spokój :) ok ginekolog facet zagląda nam w najintymniejsze miejsca jednak to jest lekarz od tych miejsc bardziej obrazkowo sie nie da wytłumaczyć

facet ginekolog jest ok co za dziecinada mówić ze sa zboczeni taka maja prace:P:P

bo lubią oglądać cipki . A facet zawsze będzie facetem

Jak mężczyzna widzi gołą mlodą kobietę to zawsze dziala chyba że jest chory

a ze pornole ogląda to chyba norma

no jasne :) a na urologów to idą sami homoseksualni co lubią cudze ptaszki oglądac. nawet robią im testy specjalne z zachowań seksualnych przed specjalizacją. masz durnego faceta, kopnij w dupę i niech wy... ginekolog Cie nie obmacuje tylko bada. jak Twoj luby pojdzie do lekarki pierwszego kontaktu i ona mu kaze zdjąć koszulę do osłuchania stetoskopem to tez mozesz sie obrazic... juz tu pisal o podobnej sytuacji jakis idiota, jesli jestes jego dziewczyną to UUUUCIEEEEKAAAAAJ...

tobie sie nie podoba jak oglada pornole to zakazalas i on to uszanowal ale jak jemu sie nie podoba ze inny FACET CIEBIE oglada, to ty masz to w dupie! jestes zerem a do w.w.w. jest drobna roznica miedzy klata a cipka:o

lol w moim zwiazku to ja ogladam pornosy a moj facet mi zabrania :D

a ja zapraszam o tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3815042&start=0 cała dyskusja. i właśnie na tamtym temacie zeszliśmy z ginekologów na pornografię, więc może was zaciekawi

smieszna jesteś ma racje... nie mogłas iść do babki, skoro twój facet cie prosił?? jesoo, takie trudne co:O

chodze do kobity bo jak ktos napisal FACET TO FACET i koniec

śmieszna jestes --> ale lekarz to lekarz. jakby sie ginekolog mial podniecac od kazdej cipki jaka w zyciu zobaczy toby po dwoch latach pracy musial sie leczyc psychiatrycznie :) ginekolodzy czesto narzekaja ze maja wrecz odwrotny problem, czyli wtórną impotencję. cipki są dla nich kompletnie aseksualne.

dla ciebie lekarz to lekarz dla faceta ginekolog to facet i tego nie potraficie zrozumiec, bo oczywiscie najwazniejszy jest wasz egoizm, a facetow macie w dupie

Mój były powiedział mi kiedyś,że gdyby był kobietą to nigdy nie poszedłby do feceta ginekologa

to sie zapytaj do jakiego urologa by poszedł. do mężczyzny nie, bo mu nie będzie facet palca w dupkę wkładał, do babeczki.... hmmm... "dla ciebie lekarz to lekarz, dla faceta ginekolog to facet" - no to ma facet problem... ach te wasze małe paskudne umysły. dojrzejecie to wam przejdzie. a jak nie to mała strata.

najważniejsze jest wlasne zdrowie a nie chora wyobraźnia zakompleksionego faceta.

jasne i nie ma w tym kraju dobrych ginekologow-kobiet piejecie, ze we wszystkich innych zawodach praca kobiety jest tyle samo warta jak praca faceta ale jakims dziwnym trafem nie dotyczy to TYLKO zawodu ginekologa:D:D:D

zapewne są dobre lekarki i dziewczyny do nich tez chodza. ale ja na przykład nie mam zaufania do kobiet. moja przyjaciolka poszla do PANI doktor, a ta nie pytając o nic posadzila ja na fotel i rozdziewiczyla metalowym wziernikiem. jak powiedziala "w Twoim wieku dziewicy sie nie spodziewalam", a jak sie potem dziewczyna z bólu zwijala na fotelu to jej powiedziala ze przesadza i ze ma sie nie miotac bo jej fotel krwia zapaćka. poszlam do mezczyzny i sie ze mna cackal jak z jajeczkiem i cacka sie do tej pory. raz jak moj lekarz byl na urlopie poszlam do babki ktora go zastepowala. potraktowala mnie bardzo niedelikatnie, a jak zwrocilam uwage ze moze niech tak nie rozdziawia tego wziernika bo mnie boli to stwierdzila "bol to przy porodzie, to to jest nic" to ja dziekuje. i na pewno nie zmienie go chocby mi tabun facetów skomlał że ma z tym problem. ale na szczescie nie obracam sie wsrod takich desperatów.

doswiadczenia z kobietami, nigdy wiecej do nich nie pojdę bo sie po prostu zraziłam. :o

te bajki wciskajcie swoim facetom

do afryki z nim, i to tej najbardziej ociemnialej. lekarz to lekarz. a on do urologa to tylko do facetow chodzi? powiedz mu ze jak pojdzie do faceta to bedzie pedalem a jak do kobiety to zdradzi;/

powiem tak-moj na poczatku niby na zarty niuby nie mowil cos podobnego, ale w koncu zmadrzal i postawil na moje zdrowie bo jedyny sensowny jakiego spotkalam na swojej drodze jest facetem. po prostu sa sprawy gdzie swoje instynkty, sterotypy trzeba schowac w kieszen. mialam praktyki z centrum onkologii i tak lekarz-mezczyzna oczywiscie wraz z pielegniarka wkladali kobiecie do pochwy tampon po czym rozebrana przy nich musiala pare min lezec- a dookola jeszcze meskiej plci technicy itd. poza tym fakt sa ginekolodzy zboki- jak wszedzie, ale wiekszosc kobiet chodzi do lekarzy jak cos im dolega- i podniecac sie na widok jakis wydzielin, grzybow, brzydkich zapachow podczas infekciji? czesto tez pacjentki sa zaniedbane... pozniej chyba sie zadnej cipki nie chce ogladac