Nie widzieliśmy się ponad tydzień. A on woli się spotkać ze znajomymi.

Nie widzieliśmy się ponad tydzień, bo albo ja nie mam czasu, albo mu coś wypadnie i tak w kółko. Nimy utrzymujemy codziennie kontakt, ale ostatnio sie widzielismy w ubiegly czwartek. W weekend mial delegacje , ok. Teraz w tym tygodniu to ja bylam zabiegana, kompletnie nie mialam na nic czasu, ale np w srode mialam caly dzien wolny, to on z kolei nie mogl, bo sie juz umowil. No a dzisiaj mam czas popoludniu i on wie o tym. Ale nie odezwal sie do mnie w ogole. Wiem, ze pojechal do znajomych, ktorzy prowadza swoj interes, ale pojechał tam towarzysko. Czyli dzisiaj tez sie nie spotykamy. A jutro on wyjezdza na 3 dni. Tak wiec wspaniale.

Olewa Cię tak samo jak mój mnie;(

u mnie to byl poczatek konca...po takim zachowaniu zwiazek sie rozwalil...po 4 latach :( az trudno w to uwierzyc, ze tyle sie oszukiwalam ehhh